Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Budowa Gokarta


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
19 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   Luqua

Luqua
  • 941 postów
  • Dołączył: 14-10-2006
  • Skąd: Chełm
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 28 stycznia 2007 - 13:56

czy ktoś z was budowal kiedys gokarta? jest na necie sporo roznych porad ale w gruncie rzeczy zadna nieprzydatna. od dluzszego czasu mysle nad jakas ciekawa konstrukacja. wiem ze rama z maluszka sie nie nadaje bo ma nadwozie samonosne i jak sie obetnie nadwozie to moze sie po prostu przelamac. naturalnie daje sie wzmocnienia itp ale... silnik z kaszlaka jest dosc slaby a poza tym resor piorowy zajmuje duzo miejsca i wagi. a chodzi mi zeby rama nie byla sztywna. jesli chodzi o uklad napedowy to mam na mysli silnik + skrzynia + most z poldka. mam szrot 200m od domu wiec z czesciami nie ma problemu. chce silnik z poldka bo przy masie zamego podwozia i kilku rurek 1600cm i tylny naped dadza sporo adrenalinki. jednak mam dylemat: od czego zaczac budowe podwozia? fajnie by bylo miec gotowca jakiegos ewentualnie do malych przerobek. poza tym wymiary gokarta nie maja wiekszego znaczenia, jak dla mnie to moze byc wymiarow omegi :wink: jesli ktos ma jakies schematy badz robil kiedys cos takiego to proszę o wypowiedzi. Pozdrawiam OMEGOMANIAKOW :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:



 


#2 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 28 stycznia 2007 - 14:18

czy ktoś z was budowal kiedys gokarta? jest na necie sporo roznych porad ale w gruncie rzeczy zadna nieprzydatna. od dluzszego czasu mysle nad jakas ciekawa konstrukacja. wiem ze rama z maluszka sie nie nadaje bo ma nadwozie samonosne i jak sie obetnie nadwozie to moze sie po prostu przelamac. naturalnie daje sie wzmocnienia itp ale... silnik z kaszlaka jest dosc slaby a poza tym resor piorowy zajmuje duzo miejsca i wagi. a chodzi mi zeby rama nie byla sztywna. jesli chodzi o uklad napedowy to mam na mysli silnik + skrzynia + most z poldka. mam szrot 200m od domu wiec z czesciami nie ma problemu. chce silnik z poldka bo przy masie zamego podwozia i kilku rurek 1600cm i tylny naped dadza sporo adrenalinki. jednak mam dylemat: od czego zaczac budowe podwozia? fajnie by bylo miec gotowca jakiegos ewentualnie do malych przerobek. poza tym wymiary gokarta nie maja wiekszego znaczenia, jak dla mnie to moze byc wymiarow omegi :wink: jesli ktos ma jakies schematy badz robil kiedys cos takiego to proszę o wypowiedzi. Pozdrawiam OMEGOMANIAKOW :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:


kolego - maluch NIE MA RAMY :)
Wiec trudno mówic o tym, ze ta rama sie nie nadaje.
Jak słusze zauważyłęs maluch ma nadwozie samonośne ... które to nie miewa ram :)

Co do silnika - zależy do czego chcesz używać goka i jaki duzy ma byc.
Jesli mówisz o karcie .. to 20pare koni z malucha to az nad to, ale jak chcesz budowc duży pojazd na ramie od gotowego auta .. to to już nie jest gokrad tylko samochód :)

JA robiłem karta kiedyś, rame zrobiłem sam (rurowa), silnik miałem z Jawy 350 .. i był duzo za mocny. Spokojnie WSK b y starczył.
Jednak tak jak mówie, jesli jednak chcesz całość postawić na gotowej ram ie od samochodu, z cieżkimi zawieszeniami itd .. to pomysl nad innym silnikiem ... wszytsko zależy o czym tak naprawde myslisz i gdzie to ma jeździć.

#3 OFFLINE   Twaróg

Twaróg
  • 378 postów
  • Dołączył: 15-10-2006
  • Skąd: Kobyłka
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 28 stycznia 2007 - 14:28

Znajomi mieli gokarta zbudowanego na podsawie malucha (nie pamietam szczegółow jak był zbudowany bo sie nawet nie przyglądałem) silnik równiez od kaszlaka i dawał rade nie bytł demonem szybkości lae wystarczał a jesli chcesz coś dużego z silnikiem od poldka to weź i rame od poldka trucka to tak po najmniejszej linii oporu a jesli chcesz dużo zabawy i masz chęci to spawarka w dłoń kilka kątowników ceowników i rurek i coś sklecisz.
Albo weź Omeśke 3.0 litrową bude rozbierz na czesci piersze dospawaj kilka rurek i bedziesz miał szybki pojazd i nawet z wyposażeniem jaki nie ma żadny gokart na świecie :smiech: :smiech: :smiech: :driver: :diable:

#4 OFFLINE   GISKARD

GISKARD
  • 3 534 postów
  • Dołączył: 17-06-2006
  • Skąd: Pionki
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 28 stycznia 2007 - 14:33

i bedziesz miał szybki pojazd i nawet z wyposażeniem jaki nie ma żadny gokart na świecie


:hehe:

#5 OFFLINE   Luqua

Luqua
  • 941 postów
  • Dołączył: 14-10-2006
  • Skąd: Chełm
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 28 stycznia 2007 - 14:46

ja mam na mysli gokarta ale jesli duzy gokart kwalifikuje sie juz do nazewnictwa samochod to niech bedzie. chce mocnego silnika z kompletnym zawieszeniem bo bedzie jezdzony po nieutwardzonych drogach. co do ramy to moj blad jak najbardziej nadwozie samonosne i tyle. Mowisz o silniczku z motoru a ja na to - I Need Power :twisted: :twisted: :twisted:
Chce dlugie nadwozie zeby na trawce w miare ladnie wychodzilo mi cos w rodzaju driftu. mysle ze to bedzie bardzo nietypowy projekt. Na silnik z malucha raczej nie moge sobie pozwolic z racji tego ze masa plyty podlogowej i zawieszenia z poloneza (naraze rozpatrzam ta opcje) jest dosyc duza i silniczek z malucha moze nie dostarczac odpowiedniej mocy.
Co do silnika z Omki to nie powiem 3.0 swoje by robilo ale to nie na moja kieszen. jednak chcac robic cos na podbudowie Omki to mam pewna alternatywe:
Dodany obrazekDodany obrazek
Stoi na szrocie do wyrwania i chyba nawet na chodzie. 2.0 Ale jesli cos szlag trafi to juz sie nie pojdzie po czesci na szrot tylko do sklepu a to juz mi sie niebardzo kalkuluje.
Dlatego caly czas zostaje przy poldku. Pozdrawiam


 


#6 OFFLINE   lord_craven

lord_craven

    Ciem kotka!

  • 5 572 postów
  • Dołączył: 30-08-2006
  • Skąd: Giedlarowa
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 28 stycznia 2007 - 16:10

Znajomi, swego czasu, mieli Syrenkę rozbebeszoną dosyć dokładnie. Ostatnie jej foty jakie widziałem to z auta został układ napędowy i kierowniczy, podwozie i dwa przednie siedzenia. Służyło im to do zabaw po lesie i innych wertepach. Nawet jakiś filmik mieli nagrany. Więc jeżeli chcesz na bazie jakiegoś auta to może właśnie skarpeta, albo trampek bo jeszcze lżejszy :)

#7 OFFLINE   Luqua

Luqua
  • 941 postów
  • Dołączył: 14-10-2006
  • Skąd: Chełm
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 28 stycznia 2007 - 16:45

Znajomi, swego czasu, mieli Syrenkę rozbebeszoną dosyć dokładnie. Ostatnie jej foty jakie widziałem to z auta został układ napędowy i kierowniczy, podwozie i dwa przednie siedzenia. Służyło im to do zabaw po lesie i innych wertepach. Nawet jakiś filmik mieli nagrany. Więc jeżeli chcesz na bazie jakiegoś auta to może właśnie skarpeta, albo trampek bo jeszcze lżejszy :)

No byc moze zdecyduje sie na Forda Kartona. wujek mial a pozniej na zlom sprzedal tylko go z papieru obdarlem i musze powiedzec ze tamta podloga naprawde solidnie wygladala. co do skarpetki to juz raczej rarytas i tanio sie jej nie kupi. pozdro
Heh Trampek no fakt... I SILNIK 3.0 z OMKI :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: to dopiero by byla smierc na kolach :twisted: :twisted: Ja tak chce :twisted: :twisted:


 


#8 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 28 stycznia 2007 - 18:58

a jesli chcesz coś dużego z silnikiem od poldka to weź i rame od poldka trucka


pprawcie mnie jesli sie myle - truck też nie ma ramy. Ma tylko rame częściową mocowaną do samonośnej przedniej częsci.

OIDP Syrena miała rame, Żuk, Nysa, Tarpan, GAZ, UAZ, Warszawa, i inne dziwadła.

Współczesne i to tylko niektóre auta terenowe mają rame.

#9 OFFLINE   Luqua

Luqua
  • 941 postów
  • Dołączył: 14-10-2006
  • Skąd: Chełm
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 28 stycznia 2007 - 22:46

NYSA!!!! na szrocie stoi Nysa. Jutro ide ja obejrzec


 


#10 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 28 stycznia 2007 - 23:15

NYSA!!!! na szrocie stoi Nysa. Jutro ide ja obejrzec


na Twoim miescu zrobiłbym sam rame, albo kombinował z nadwoziem rurowym samonośnym.
Rama to ciężki kawał żelastwa.
Nysa dodatkowo jest długa, trza by ją skrócić. Lepsza już byłaby od UAZa, ale nadal b. ciężka.
Fakt, wyjdzie taniej z taką ramą, niż kupić niemało rurek czy profili, jednak z ramą od Nysy czy czegoś podobnego będzie duzo kłopotu. Musisz ją skrócić, musisz i tak zrobic mocowania do silnika itp.

Najproście kupić profil prostokątny, zrobic rame o kształcie prostokąta.
Weź jakiś samochód tylnonapędowy z silnikiem umieszczonym z tyłu, ew. weź przednionapędowy silnik ze skrzynią i umieść go z tyłu. Zawieszenia zrób na sprężynach, nie baw sie w resory. Żeby to zrobic sprawnie, najprościej chyba zrobic wleczone wachacze z tyłu (nie będzie ci wachacz przeszkadzac z półośkami. Z troche mniejszych profili zrób mocowanie do sprężyny i amorka. Z przodem jest gorzej, ale też mozna sobie poradzic używając całego McPersona ze zwrotnicą od jakiegoś tylnonapędowca, zebys nie miał problemów z łożyskami piast, kiedy nie ma półosi.
reszta to kosmetyka.

Bardzo fajnie jednak wychodzą auta (sam miałem przyjemnośc takim jeździć pare razy) zrobione jeszcze prościej ... za to mozna je zarejestrowac :D
Bierzesz rame, najlepiej od GAZa lub UAZa, mógłby byc tarpan (ale koniecznie z belką i resorami, a nie ze sprężynami, bo to cholerstwo). Na to wstawiasz nadwozie - trabanta, wartburga czy co tam masz pod ręką (na rozstaw osi GAZa pasuje np. wartbug :)
Otrzymujesz auto wysoko zawieszone, z przzwocie wytrzymałym zawieszeniem. Silnik - polecam Mercedesa dieselka (w zasadzie dowolny, ze wskazaniem na 220, 240, lub 300D) bo przełożenia mostu (i jesli będziesz miał rame GAZa, skrzynki rozdzielczej z napędu 4x4) powodują, ze auto szybkie specjalnie nie będzie .. ale za to nie do zatrzymania.
TEchnicznie mniej skomplikowane niż zrobienie wszytskiego od podstaw, a do tego z humorem, dachem i wygladające w deche.

#11 OFFLINE   Luqua

Luqua
  • 941 postów
  • Dołączył: 14-10-2006
  • Skąd: Chełm
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 29 stycznia 2007 - 14:59

MONSTER TRUCK :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Bylem na szrocie, jak zobaczylem rame z Nyski to sie za glowe zlapalem. fakt ze moze ona utrzymac most Golden Gate ale tak jak mowisz Cita ona jest za ciezka. Musze jakos skolowac podloge z trampka. dac oruruwanie dla wzmocnienia ale wtedy zostaje kwestia silnika. Fajnie by bylo miec z poldka ale ciekawy jestem czy wtedy da sie przerobic podwozie pod tylny napęd. oj czekaja mnie dlugie godziny sleczenia na necie. Na razie nie am do tego glowy. dzisiaj sie dowiedzialem ze ASO OPEL chce mnie przyjac na staz i obmyslam teraz czekajace mnie jutro papierkowe sprawy w urzedzie pracy.
Z tym calym "bolidem" czekam na kumpla zeby ze studiow wrocil, bo chcemy go razem budowac. On ma wieksze doswiadczenie w mechanice i spawalnictwie. Monster trucka nie bede robil na pewno, to ma byc mocne, spartanskie i dajace duzo adrenaliny (niekoniecznie bezpieczne dla otoczenia) Cita widze ze jestes bardzo obeznany w wielu dziedzinach, prosze wiec wypowiedz sie na temat samochodu bazowego - trampka. Jak widzisz cos takiego: podwozie z trampka, wzmocnione rurami, slinik i skrzynia z poldka lub fiata, zawieszenie - nie mam pojecia jakie. moze bedziesz mial jakas koncepcje albo mi wybijesz z glowy ten pomysl. aaa i podkreslam ze nie bedzie to na pewno rejestrowane i bedzie jezdzilo po lakach. oczywiscie prosze tez o wypowiedzi wszystkich tutaj sie znajdujacych nie tylko city. pozdro


 


#12 OFFLINE   Luqua

Luqua
  • 941 postów
  • Dołączył: 14-10-2006
  • Skąd: Chełm
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 29 stycznia 2007 - 15:01

P.S. Cita - dopiero zauwazylem ze twoj awatar to blotnik z omki, z daleka wyglada jak suknia balowa :razz:


 


#13 OFFLINE   Stecarlos

Stecarlos
  • 8 postów
  • Dołączył: 13-01-2007
  • Skąd: z podkarpacia

Napisany 29 stycznia 2007 - 17:21

Mnie się wydawało że cała zabawa w jeździe gokartem polega nad tym że jest on mały skrętny i szybki... ale może się mylę... Z tego co zrozumiałem to Ty bardziej chcesz stworzyć coś podobnego do przerośniętego qada. ile ma w tym być miejsc? I najważniejsze pytanie ile chcesz na to wydać?

#14 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 29 stycznia 2007 - 18:26

P.S. Cita - dopiero zauwazylem ze twoj awatar to blotnik z omki, z daleka wyglada jak suknia balowa :razz:


ta, bo mój w omie jest pognecony ,... a nie mam kiedy tego wymienic, wiec wstawiłem zdjęcie do avatarka co by mnie mobilizowało :D

a wracając do tematu - a po co Ci w ogole podwozie od samochodu. Wiecej będziesz miał roboty, niz bez tego.
Zrób prostokątną, wąską rame z jakiegos kształtownika. Z tyłu zamontuj wachacze od czegokolwiek (najlepiej np. forda granady, albo podobne - one są duże i masywne) razem z piastami i hamucami. Odpadnie ci problem dopasowywanie wszystkiego. Mocowanie będziesz miał przy ramie, a amortyzator i spręzyne zamocuje do jakiegoś zrobionego wspornika z tego samego materiału co rama. Jak chcesz tył napęd - to weź most od np. starego kadeta albo escorta (są małe i lekkie a przy okazji dość wytrzymałe). Najlepiej zobacz gdzies na szrocie jak taki most jest montowany i ... zrob tak samo, tylko do swojej ramy, a nie podwozia.
Jak już to będziesz miał to podwozie zrób ze sklejki (jest lekka i tania, a ma chronić przed błotem - niczym wiecej).
Przód - zrób podobnie. Znajdz kompletne McPersony z piastami, zwrotnicami. Zostanie Ci do zrobienia mocowanie McPersona do góry i wachacza na dole. Jak będziesz miał taki komplet to nie będzie też problemu z układem kierowniczym - bo takie makpersony, z piastami, ukłądem kierowniczym (listwa, drążki i kolumna) od starej Corsy dostaniesz za kilka groszy... a wszystko do siebie będzie pasowac.

#15 OFFLINE   Luqua

Luqua
  • 941 postów
  • Dołączył: 14-10-2006
  • Skąd: Chełm
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 29 stycznia 2007 - 18:44

I tak zrobie. Ale escort czy kadet to chyba przod naped co? :wink: :wink: :wink:
Chcialbym zeby juz cieplo bylo :cry:


 


#16 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 29 stycznia 2007 - 18:49

I tak zrobie. Ale escort czy kadet to chyba przod naped co? :wink: :wink: :wink:
Chcialbym zeby juz cieplo bylo :cry:


mówiłem stary kadett lub escort (bodajże do 1977) - one były tylnonapędowe :D
ps. tak mi sie przypomniało - dość fajnym rozwiązaniem mógłby być most łamany (np. Granada taki miała - most, choc w sumie cięzki, to sumarycznie porównywalny z tymi z kadetta, bo most to tylkoi mechanizm różnicowy a z kołami połączony jest półośkami - co znacznie może ułatwić prace ...

#17 OFFLINE   Luqua

Luqua
  • 941 postów
  • Dołączył: 14-10-2006
  • Skąd: Chełm
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 29 stycznia 2007 - 18:53

AAA chodzi ci o te strauszki co np Maciej Polody sie wozi tak? Na szrocie tego nie znajdziesz. cala moja koncepcja sie opiera na tym ze mam blisko zlomowisko. jesli bym mial kupowac czesci to bym sobie dal spokoj. co do kosztow to nie mam okreslonego budzetu a z wlascicielem szrotu zyje bdb wiec sporo czesci byc moze nawet silniki z poldkow i ich elementy nie beda mnie nic kosztowaly tylko jak bede wiozl zlom na sprzedaz to on mi odliczy kilogramy. Koncepcja byla na gokart, ale jak slusznie zauwazyl kolega Stecarlos z tego czegos wyjdzie nieco ociezaly i nieco przyduzy quad. to nie ma byc zwrotne, to ma jechac szybko, wpadac w poslizgi a co do miejsc to raczej dwa. nie bede sobie glowy zawracal miejscami z tylu. mam na oku nawet fajne pseudokubelki z vw golfa I i chyba je w srode wyrwe. a co se bede kompletowal przez zime czesci, strych mam duzy.
i jeszcze jedno: wymieniaj Cita ten blotnik jak najszybciej zeby twoja omega lsnila i :oops: klubowi nie przynosila :wink: :wink: :wink: :wink:
Pozdrowionka


 


#18 OFFLINE   siemi1

siemi1
  • 374 postów
  • Dołączył: 21-09-2006
  • Skąd: Warszawa-Wawer
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 29 stycznia 2007 - 21:32

najfajniejsza zabawa to byla by na takim karcie co na torach maja im ola itpp..to jest fajne .. kurcze wlsnie trzeb aby sie wybrac kiedys a moz eby zrobic zlocik w forcie wola obok toru gokartowego i poscigac sie na kartach?? to jets pomysl:D

#19 OFFLINE   prezesss

prezesss
  • 1 576 postów
  • Dołączył: 20-06-2006
  • Skąd: Warszawa-Bielany
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 29 stycznia 2007 - 22:12

kiedys a moz eby zrobic zlocik w forcie wola obok toru gokartowego i poscigac sie na kartach?? to jets pomys


To wpadnij w srode na spot do arkadii to pogadamy;)

#20 OFFLINE   Luqua

Luqua
  • 941 postów
  • Dołączył: 14-10-2006
  • Skąd: Chełm
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 30 stycznia 2007 - 22:26

zrobic zlocik w forcie wola obok toru gokartowego i poscigac sie na kartach?? to jets pomysl:D

Jestem jak najbardzoej za :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :yes_yes: