Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Brak ładowania akumulatora


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
9 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   Kiesy

Kiesy
  • 3 postów
  • Dołączył: 20-09-2009

Napisany 28 września 2009 - 21:27

Witam, w środę zamierzam podjąć ostateczną decyzję o kupnie ładnej Omegi B kombi 2,5 V6 w automacie z 1998 r. Jest z nia tylko jeden feler którym się niepokoje. Poprzedniemu właścicielowi padł 4-miesięczny akumulator. Okazało się że mimo iż wskaźnik ładowania nie sygnalizuje żadnej usterki to jednak nie ładuje go. Gość wstawił w czwartek samochód do warsztatu, 3 dni elektrycy dumali i nie znaleźli przyczyny. Zamiast tego wyciągnęli na konsolę przełącznik odłączający wszystko poza centralnym zamkiem aby zamknąć samochód. Pomijam "fachowość" warsztatu za to prosze Was o info czy są sposoby aby w godzinkę przed kupnem posprawdzać najważniejsze miejsca i spróbować znaleźć usterkę? A moze Wam przychodzi do głowy jakiś pomysł co to mogłoby być. Autko jest fajne i mam ochotę je kupić ale trochę martwię sie tą usterką aby mi samochód potem po warsztatach nie stał.
Z góry dziękuje za sugestie i pozdrawiam

#2 OFFLINE   mih2

mih2

    olej gubie litrami.......

  • 329 postów
  • Dołączył: 29-06-2009
  • Skąd: POS (Raszków)

Napisany 28 września 2009 - 21:52

Jak niema ładownia to sprawdził bym alternator czyli mostek prostowniczy i regulator napięcia ewentualnie szczotki. Potem kable z alternatora do akumulatora no i na koniec czy jest pasek wielo-klinowy bo bez niego tez nie ładuje:D

#3 OFFLINE   robert514

robert514

    bla bla bla

  • 3 190 postów
  • Dołączył: 09-01-2009
  • Skąd: Warszawa Wola
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 28 września 2009 - 21:56

Gość wstawił w czwartek samochód do warsztatu, 3 dni elektrycy dumali i nie znaleźli przyczyny. Zamiast tego wyciągnęli na konsolę przełącznik odłączający wszystko poza centralnym zamkiem aby zamknąć samochód.


Myślisz kolego, że nie sprawdzali alternatora i nie zauważyli braku paska?

Zamiast tego wyciągnęli na konsolę przełącznik odłączający wszystko poza centralnym zamkiem aby zamknąć samochód.

A co to ma do braku ładowania?

Szybciej jest jakieś zwarcie, które rozładowuje akumulator. Myślę, że trzeba to odpuścić lub niech klient naprawi to jak ma być bo jeszcze ci fura spłonie.

#4 OFFLINE   dlotiv

dlotiv

    Wujek Samo Zło

  • 862 postów
  • Dołączył: 10-02-2007
  • Skąd: Zwierzyniec/Northampton
  • Województwo: nie mieszkam w Polsce
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 28 września 2009 - 21:56

Zmierz po prostu napięcie jakimkolwiek miernikiem uniwersalnum ustawionym na pomiar napięcia stałego. W zdrowym aucie napięcie będzie się mieścić w granicach 13.8 - 14.4 V na pracującym silniku.

#5 OFFLINE   damian0708

damian0708
  • 1 091 postów
  • Dołączył: 17-07-2008
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: świętokrzyskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 28 września 2009 - 22:05

Gość wstawił w czwartek samochód do warsztatu, 3 dni elektrycy dumali i nie znaleźli przyczyny. Zamiast tego wyciągnęli na konsolę przełącznik odłączający wszystko poza centralnym zamkiem aby zamknąć samochód.


Przedewszystkim zmień elektryka

Co może być:
-szczotki od regulatora napiecia
-dioda na mostku
-zła masa
itd.

Najlepiej podmienić alternator i zobaczyć czy drugi daje jakieś napięcie. Obstawiam że gdzieś jest przerwa na kablu lub dioda siedzi

#6 OFFLINE   Kierowc

Kierowc
  • 7 postów
  • Dołączył: 27-09-2009

Napisany 28 września 2009 - 22:11

możliwe jeszcze jest,że wypaliło drut na wirniku i nie ma kontaktu ze szczotką. Kiedys spotkałem się z czymś takim.

#7 OFFLINE   mih2

mih2

    olej gubie litrami.......

  • 329 postów
  • Dołączył: 29-06-2009
  • Skąd: POS (Raszków)

Napisany 29 września 2009 - 00:48

Jak niema ładownia to sprawdził bym alternator czyli mostek prostowniczy i regulator napięcia ewentualnie szczotki. Potem kable z alternatora do akumulatora no i na koniec czy jest pasek wielo-klinowy bo bez niego tez nie ładuje:D


To co wymieniłem wpływa na ładowanie a to z tym paskiem to był żart. Zresztą po mechanikach co przyczyny nieładowania nie mogą znaleźć przez 3 dni można i tego się spodziewać.

Zresztą to co zrobili to podsuwa mi inna myśl może ładowanie jest ok tylko prądu za dużo na postoju bierze stąd ptyczek-elektryczek. Prąd pobierany na zamkniętym aucie powinien wynosić chyba 0,02 A (niech wypowie się ktoś pewny) Jeśli jest więcej to przy podłączonym amperomierzu wyciągasz bezpieczniki jak prąd pobierany w spoczynku spadnie znaczy się znalazłeś obwód i tam musisz szukać.

#8 OFFLINE   Kiesy

Kiesy
  • 3 postów
  • Dołączył: 20-09-2009

Napisany 29 września 2009 - 19:33

Dziekuję Wam wszystkim za cenne uwagi. Ten elektryk to nie jest mój tylko właściciela, który mi chce sprzedać opisaną Omegę :) Dogadałem się dziś z moim zaufanym warsztatem, w którym ostatnie 5 lat serwisem poprzednie auto, że jak w czwartek podjedzie Omega do serwisu przed decyzją o kupnie to wezmą ja na podnośnik i prześwietlą w całości abym nie kupił jakiegoś trupa. W środku auto jest zadbane, przebieg 160.000 km ale od nowości w Polsce, automat po naprawie chyba elektromagnesów jest jeszcze na gwarancji i bardzo dobrze pracuje, reszta do gruntownego sprawdzenia.
Pozwolę sobie zapisać Wasze uwagi i zasugerować mojemu mechanikowi pewne rozwiązania jakie podaliście. Dodam że zapewne wcześniej u tamtego elektryka podstawowe rzeczy na pewno sprawdzono a ten pomysł z przełącznikiem miał zapobiec rozładowywaniu się akumulatora na postoju. Oczywiście to żadne rozwiązanie dopóki się nie znajdzie faktycznej usterki, jedynie chwilowe "załatwienei" sprawy. Przepraszam że wczoraj pisałem za ogólnie, tak mnie coś tknęło jak szedłem luli aby się Was mądrzejszych poradzić przed zakupem. Jeszcze raz dziękuję :)
PS. Napiszę w czwartek wieczorem co tam z tego zakupu wyszło...

#9 OFFLINE   grinchi

grinchi
  • 603 postów
  • Dołączył: 12-10-2007
  • Skąd: Brwinów
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 29 września 2009 - 22:46

Skoro zrobili odcięcie wszystkich urządzeń, po za centralnym to problem leży w zbyt dużym poborze prądu, a nie w ładowaniu. Widocznie nie znaleźli przyczyny i odcieli wszystko. Ostatnio przerabiałem temat u siebie - pobór był na poziomie 0,3 A (prawidłowy 0,01-0,06). Musisz kolego włączyć w szereg z akumulatorem, amperomierz (zakres do 10A powinien wystarczyć) - zamknąć auto, poczekać aż zgaśnie oświetlenie wnętrza i wyciągać po jednym bezpieczniku. Jeśli po wyjęciu któregoś pobór prądu zejdzie do prawidłowego, to przynajmniej będziesz wiedział w którym miejscu szukać złodzieja prądu. U mnie wyjęcie bezpieczników nie pomogło, ale prąd pobierała zmieniarka CD (bez bezpiecznika w obwodzie), dlatego pamiętaj o wszystkich urządzenia popodłączanych przez domorosłych elektryków (np. poprzedniego właściciela).

#10 OFFLINE   Kiesy

Kiesy
  • 3 postów
  • Dołączył: 20-09-2009

Napisany 30 września 2009 - 18:38

Super, super i właśnie o taka podpowiedź mi chodziło :) Faktycznie jest tam zmieniarka CD i zwrócę na nia uwagę. Jeszcze raz dziękuje wszystkim za Wasze podpowiedzi, ostatniego posta zaraz drukuję i wezmę go ze sobą jutro na ogledziny do warsztatu. Pozdrawiam serdecznie :)