

Do jakiej głębokości można bezpiecznie wjechać w wodę?
#1
OFFLINE
Napisany 28 sierpnia 2009 - 11:16
Zastanawiałem się, co bym zrobił, gdyby zastała mnie taka sytuacja.
Do jakiej głębokości można bezpiecznie wjechać w wodę, żeby nie uszkodzić samochodu ani nie narazić go na szybkie rdzewienie?
Zakładamy, że woda stoi.
Jak płynie to wiem, że nawet 20 cm może zmieść samochód z drogi.
Ale mnie bardziej chodzi o to, dokąd może bezpiecznie sięgać stojąca woda, jak się przez nią przejeżdża.
No i oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że pchana woda trochę się spiętrza.
#2
OFFLINE
Napisany 28 sierpnia 2009 - 13:18

#3
OFFLINE
Napisany 28 sierpnia 2009 - 13:39
#4
OFFLINE
Napisany 28 sierpnia 2009 - 13:43
A skąd niby ma być wiadomo jaka jest głębokośc tej przeszkody wodnej ??? Proponuję zrobić sobie na błotniku taką podziałkę jak mają statki, coby było wiadomo czy już się zatrzymać czy jechać dalej :hmm:

Patrzysz, dokąd sięga innym samochodom, których kierowcy decydują się na przejazd.
#5
OFFLINE
Napisany 28 sierpnia 2009 - 15:34

#6
OFFLINE
Napisany 28 sierpnia 2009 - 15:43
#7
OFFLINE
Napisany 28 sierpnia 2009 - 16:19
wjeżdżamy do wody na wyzszych obrotach silnika.
twierdzisz czy pytasz?
na wyższych obrotach jeżeli woda którędyś dojdzie do filtra to na bank zassie ją do cylindrów a to już koniec dla silnika...
jeżeli zanurzy się rozrusznik lub alternator to w sumie są do remontu...
ogólnie nie radzę wjeżdżać do wody głębiej niż podłoga...
#8
OFFLINE
#9
OFFLINE
Napisany 28 sierpnia 2009 - 20:59

#10
OFFLINE
Napisany 28 sierpnia 2009 - 23:06
Omegi jeszcze nie topilem.
#11
OFFLINE
Napisany 30 sierpnia 2009 - 09:27
#12
OFFLINE
Napisany 30 sierpnia 2009 - 10:05
A skąd niby ma być wiadomo jaka jest głębokośc tej przeszkody wodnej ??? Proponuję zrobić sobie na błotniku taką podziałkę jak mają statki, coby było wiadomo czy już się zatrzymać czy jechać dalej :hmm:
Jak to skąd.Puszczasz kaczkę i patrzysz jak wysoko sięga jej woda:D
:DObcy są wśród nas.Dowodem na to są tabliczki z napisem ''OBCYM WSTĘP WZBRONIONY''

#13
OFFLINE
Napisany 30 sierpnia 2009 - 10:13
Jak to skąd.Puszczasz kaczkę i patrzysz jak wysoko sięga jej woda:D
Dobre, dobre. Taką łazienkową.
#14
OFFLINE
Napisany 30 sierpnia 2009 - 15:48
twierdzisz czy pytasz?
na wyższych obrotach jeżeli woda którędyś dojdzie do filtra to na bank zassie ją do cylindrów a to już koniec dla silnika...
jeżeli zanurzy się rozrusznik lub alternator to w sumie są do remontu...
ogólnie nie radzę wjeżdżać do wody głębiej niż podłoga...
a wiesz co się dzieje jak wjedziesz w większą kałużę z 1000rpm? Dywagować to sobie możesz dopóki taka sytuacja cię nie spotka