Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

odpalenie silnika po ok 40latach(osa)


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
16 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   michauu

michauu
  • 182 postów
  • Dołączył: 02-07-2009

Napisany 27 sierpnia 2009 - 20:36

gadałem ostatnio z szefem o pierdołach i ma w spadku po dziadku ose z 60(któregoś roku) jednak przejechane ma nie wiele, własciciel wyjechal za granice i już nie wrócił i takie tam sprawy....
....no ale do rzeczy, skuterek stal nie odpalany jakies 40 lat, chce go przywieźć do domu i uruchomić.

jak to zrobić, żeby go nie uszkodzić? pomyślałem żeby nalać do cylindra oleju i zostawić na kilka dni, podejżewam, że pierścienie są zastane....trzeba to jakoś rozruszać :)

macie jakieś pomysły?

#2 OFFLINE   Sołtys

Sołtys

    streetfighter

  • 894 postów
  • Dołączył: 24-09-2007
  • Skąd: Kostrzyn WLKP
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 28 sierpnia 2009 - 04:14

jedyny słuszny i raczej nie unikniony to remont silnika :(
po tylu latach nawet jeśli byś ruszył go to wrzery rdzy na szklance będą tak wielki że napewno nie bedzie miał kompresji :(
więc bez rozłożenia się nie obejdzie
a jako mechanik podpowiem Ci że napewno trzeba bedzie zrobić szlif wału i cylindra a co za tym idzie -panewki, tłok i pierścienie.
Z maszynami tak jest że jak jezdźisz to się psuje ale jak stoi to jeszcze bardziej :D

#3 OFFLINE   DamianSz

DamianSz

    Bleblablo wyszło to #373

  • 4 324 postów
  • Dołączył: 10-03-2009
  • Skąd: Kędzierzyn - Koźle
  • Województwo: opolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 28 sierpnia 2009 - 06:04

tylko rozbieranie silnika mam takie dwie jawki i wlasnie jestem w stanie dłubania.

#4 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 28 sierpnia 2009 - 06:20

po tylu latach to żywa rdza na cylindrze - trzeba rozebrac , mysle ze samo honowanie gładzi cylindra wystarczy, czyszczenie tłoka, pierscienie no i wymiana oleju - nie wiadomo jak siemeringi wytrzymały te lata.....

#5 OFFLINE   Benedykt

Benedykt
  • 115 postów
  • Dołączył: 21-01-2009
  • Skąd: Alwernia

Napisany 28 sierpnia 2009 - 16:23

pomyślałem żeby nalać do cylindra oleju i zostawić na kilka dni, podejżewam, że pierścienie są zastane....trzeba to jakoś rozruszać


Jeśli już nalać to naftę - ale nie olej.

#6 OFFLINE   Roozga

Roozga

    Wujek Dobra Rada

  • 8 617 postów
  • Dołączył: 14-04-2007
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 28 sierpnia 2009 - 16:32

Kurde, to trzeba rozebrać i zrobić kapitalkę. Jacek, myślę że honowanie to za mało jak na 40 lat postoju - pytanie jeszcze gdzie te 40 lat stała



 


#7 OFFLINE   wicek

wicek
  • 4 076 postów
  • Dołączył: 14-07-2008
  • Skąd: Komorze
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 28 sierpnia 2009 - 18:35

Jeśli już nalać to naftę - ale nie olej.

Przecież oni nie chcą sprawdzać szczelności.

Na moje, to rozebrać, zobaczyć jakie szkody przyniosła rdza i poszukać dobrego tłoka, pierścieni, przeszlifować gładź cylindra i będzie ok.

#8 OFFLINE   Benedykt

Benedykt
  • 115 postów
  • Dołączył: 21-01-2009
  • Skąd: Alwernia

Napisany 28 sierpnia 2009 - 19:38

Przecież oni nie chcą sprawdzać szczelności.


Mi nie chodzi o szczelność.W komunie tak próbowaliśmy ruszyć tłoki w silniku od starej warszawy.Pierścienie były zapieczone na amen , silnik za nic nie dał się zakręcić.Nalaliśmy do cylindrów nafty i zostawiliśmy na pare dni.Przyznam szczerze, że efekt był oszałamiający.Franca stała 10 lat bez ruchu i nafta pomogła - co ciekawe silnik dał się nawet uruchomić.Z tego co wiem to starzy mechanicy zalecali nawet zalewanie naftą silnika przed jego rozbiórką - oczywiście tylko wtedy kiedy pierścienie były zapieczone.Łatwiej jest tłoki potem ruszyć.

#9 OFFLINE   wicek

wicek
  • 4 076 postów
  • Dołączył: 14-07-2008
  • Skąd: Komorze
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 28 sierpnia 2009 - 20:10

WD-40 pomoże jeśli jest zapieczone, a z nafta to raczej czasochłonne.

#10 OFFLINE   michauu

michauu
  • 182 postów
  • Dołączył: 02-07-2009

Napisany 30 sierpnia 2009 - 16:46

podobno stała cały czas w szopie.. można w chemicznym kupić oderdzewiacz, działa skutecznie, ale nie wiem czy nieprzeczyści wszystkiego do zera.

Próby odpalenia mogą narobić szkód w silniku? szlif i tłok to groszowa sprawa, można dobrać od wsk/wfm, chyba podobne graty....silnik prosty, nie powinno być problemów.
Może w tym tygodniu uda się po nią podjechać i zacząć uruchamiać temat

#11 OFFLINE   wicek

wicek
  • 4 076 postów
  • Dołączył: 14-07-2008
  • Skąd: Komorze
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 30 sierpnia 2009 - 16:48

podobno stała cały czas w szopie.. można w chemicznym kupić oderdzewiacz, działa skutecznie, ale nie wiem czy nieprzeczyści wszystkiego do zera.

Najlepszy odrdzewiacz, to coca-cola, szkód nie zrobi.

#12 OFFLINE   ALI

ALI

    R6/2.8.1/Manual

  • 1 496 postów
  • Dołączył: 24-09-2008
  • Skąd: RACIBÓRZ
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 01 września 2009 - 18:46

a jako mechanik podpowiem Ci że napewno trzeba bedzie zrobić szlif wału i cylindra a co za tym idzie -panewki, tłok i pierścienie.


:smiech: :smiech: :smiech:

:smiech: :smiech: :smiech:

sołtys nie dał bym ci naprawiać nawet kosiarki :lol: :lol: :lol:
jakie panewki??? jaki szlif wału???

może jeszcze zawory po docierać :smiech2:



wracając do tematu

najpierw to musisz przywieźć do domu i obmieść/obdmuchać z wszelkiego syfu
(bo jak ci nawpada gdzie go jeszcze niema to dopiero będą jaja)

sprawdź czy jest świeca na swoim miejscu
i spróbuj "kopnąć" czy w ogóle chodzi tłok
jak nie będzie odzewu to głowica z cylindrem na dół, silnik musisz wyjąć bo w osie jest strasznie niewygodnie grzebać przy głowicy
zalewanie tłoka nic nie da chyba że powiesisz ją za przednie koło w powietrzu (jak nie wiesz o co chodzi to zobaczysz jak zobaczysz ;) :p )

miałem przypadek że SHL'ka z 55r. po zmianie świecy i podaniu świeżej mieszanki zapalił od 4 "kopa" po postoju 37lat przebieg miała 034XX km kompletnie wszystko działało, jedyne co ją bolało to zżarte siedzenie i rdza w baku.

fakt jest taki że właściciel podczas eksploatacji wszystko "wypełniał" smarem, linki chodziły jak nówki ze sklepu, łożyska, łańcuch, chamulce wszystko na chdzie...

przy szukaniu części to dużo od wsk

jak co to pytaj :D

#13 OFFLINE   michal987654321

michal987654321

    Zbanowany

  • 1 677 postów
  • Dołączył: 03-05-2007
  • Skąd: RADOM
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 01 września 2009 - 19:06

A ja bym zerknał w gaźnik....pływak zapewne tam nie istnieje, tak samo wypadało by przedmuchać spręzonym powietrzem dysze...wymienić świece i ogień z popychu :p :D
miało się kiedyś ETZ251 to się wie :D

#14 OFFLINE   ALI

ALI

    R6/2.8.1/Manual

  • 1 496 postów
  • Dołączył: 24-09-2008
  • Skąd: RACIBÓRZ
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 01 września 2009 - 19:29

fakt zapomniałem o sprawdzeniu gaźnika, ale jeżeli motor jeździł na tym na czym wszyscy w tamtych czasach to powinien być czysty, z pływakiem nic się nie stało bo jest mosiężny...

jeżeli motor stał w suchym miejscu to będzie w super stanie...

#15 OFFLINE   triko

triko
  • 40 postów
  • Dołączył: 03-08-2010
  • Skąd: sokołów podlaski

Napisany 30 marca 2011 - 07:32

najważniejszy tok i cylinder ale przejrzyj tez cala resztę mój kolega zajmuje się motorami to jego pasja i kiedyś taka osę w taczce przywiózł jak pojadę do babci to wam pokarze jak teraz wygląda :p śliczny pomarańczowy kolorek ma

#16 OFFLINE   rafi195

rafi195

    tylko 2.5TD :)

  • 1 802 postów
  • Dołączył: 09-07-2009
  • Skąd: Chrzanów/Krzeszowice
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 30 marca 2011 - 09:42

najważniejszy tok i cylinder ale przejrzyj tez cala resztę mój kolega zajmuje się motorami to jego pasja i kiedyś taka osę w taczce przywiózł jak pojadę do babci to wam pokarze jak teraz wygląda :p śliczny pomarańczowy kolorek ma


do teraz to zatarli już chyba sprzęcik...odgrzałeś kotleta..:D

#17 OFFLINE   triko

triko
  • 40 postów
  • Dołączył: 03-08-2010
  • Skąd: sokołów podlaski

Napisany 30 marca 2011 - 09:44

a widzisz hehe nie zobaczyłem daty :p a wyskoczyło mi w postach nowych hehehe