Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

2.0 >><< 3.0 ile droższy w utrzymaniu i naprawie?


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
9 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   Lanc

Lanc
  • 21 postów
  • Dołączył: 22-09-2007
  • Skąd: ZG

Napisany 11 sierpnia 2009 - 19:43

Witam, zaczynam rozglądać się za jakąś Omegą kombi.
Auto ma mi służyć głównie do pracy więc blacha, wygląd i wyposażenie jest obojętny jednak z silnikiem mam problem.
Oczywiście interesuje mnie zagazowanie bestyjki.

Zastanawiam się bardziej nad 3.0 manual.

Pierwsza sprawa, zauważyłem na Alledrogo np klocki hamulcowe są "niby" uniwersalne do 2.0 i 3.0, coś nie chcę mi się w to wierzyć więc chciał bym usłyszeć opinie fachowców :D
Podobnie ma się sprawa z innymi rzeczami, przy większości części jest napisane 2.0, 2.5, 3.0 itp itd.

Następnie, spalanie to wiadomo że odrobinę większe ale ciągając przyczepę jadąc do tego zapakowanym na maxa ludźmi i narzędziami wydaje mi się że jednak 3.0 powinien być bardziej opłacalny i bardziej żywotny (proszę o skorygowanie mnie jeżeli mylę się)
Co prawda wyrosłem już z "palenia gumy" itp :D ale jednak pomęczę silnik trochę załadowanym czasem może i nawet przeładowanym autkiem.

Czytałem już nie jeden artykuł o 2.0 i 3.0 i wszędzie pisze co innego dlatego jestem w kropce :/

#2 OFFLINE   dobols

dobols

    DobolsGarage dobols.pl

  • 917 postów
  • Dołączył: 18-03-2008
  • Skąd: Stłolica Pyrlandii
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 11 sierpnia 2009 - 19:59

jeśli chodzi o tarcze i klocki to od 98 montowali te same do 2.0 i 3.0

spalanie niech Ci spali 4 czy nawet 5 litrów gazu więcej ale komfort jazdy zupełnie inny i nie męczy się tak przy tej budzie tymbardziej że chcesz targać przyczepy i wozić towar zdecydowanie 3.0

#3 OFFLINE   ALI

ALI

    R6/2.8.1/Manual

  • 1 496 postów
  • Dołączył: 24-09-2008
  • Skąd: RACIBÓRZ
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 11 sierpnia 2009 - 20:00

do przyczepy to se kup 2,5 diesla albo 3,0 bo 2,0 zarżniesz w nie długim czasie...

klocki tył są takie same ale przód jest już inny do 97r. (chyba)

ogólnie większość części "budy" jest uniwersalnych

#4 OFFLINE   Lanc

Lanc
  • 21 postów
  • Dołączył: 22-09-2007
  • Skąd: ZG

Napisany 11 sierpnia 2009 - 20:05

Znalazłem coś takiego: http://moto.allegro...._omega_mv6.html

Na bank coś jest z nią nie tak ale gdyby wyremontować to może by pośmigała jeszcze.

Mam na inwestycje około 10k zł więc tu powiedzmy za 5k może by poszła i następne 5k zł na remont.
Wystarczyło by 5k czy za mało?

Myślę o paskach, filtrach, hamulcach itp itd ,ew drugi silnik i skrzynia manual.

Diesel odpada, rodzice maja omcie kombiaka wersja jakaś limited edition (stan igła) 2001r 2.2 DTI czy coś takiego i porównując do mojej 16 letniej astry 1.6 to dosłownie muł.
Porównywałem ciągając przyczepę.
Do tego za mało elastyczny silnik jak dla mnie.
Przykład; Astrą mogę spokojnie śmigać 70km/h na 5biegu z odrobinką gazu a tutaj można zapomnieć o tym nawet na 4 (w tym przypadku bez przyczepy oba)
Więc wątpię żeby 2.5 zmieniło coś znacznie.

Do tego ten klekot diesla zawsze przyprawia mnie o dreszcze.
Tylko i wyłącznie zagazowana etylinka :)

#5 OFFLINE   ALI

ALI

    R6/2.8.1/Manual

  • 1 496 postów
  • Dołączył: 24-09-2008
  • Skąd: RACIBÓRZ
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 11 sierpnia 2009 - 20:33

ta pójdzie nawet za 4kzł...
widać że stoi już długo...

ja zawsze uważałem że jak się kupi auto za pół ceny i drugie pół w nie wsadzi to będzie więcej warte niż takie samo za 100% kwoty...

2,5td jest w tym lepszy że ma R6 i elastyczność jest niezła tyle że spalanie to około 8-10l

#6 OFFLINE   Lanc

Lanc
  • 21 postów
  • Dołączył: 22-09-2007
  • Skąd: ZG

Napisany 12 sierpnia 2009 - 12:33

Co do tej bryczki którą znalazłem ( http://moto.allegro...._omega_mv6.html) sprawa ma się następująco.

W trakcie rozmowy telefonicznej właściciel stwierdził że zawieszenie przód jest do remontu bo odpalił ją po rocznym przestoju i powyżej 100km/h strach jechać :D
Gaz założony 1,5 roku temu z czego tylko 3-4 miesiące jeździł po czym auto stało aż do teraz na dworze pozostawione same sobie z niewiadomych przyczyn.
Gaz kosztował 4k zł i stwierdził że chce tylko te pieniądze odzyskać....

Silnik ponoć pracuje równo, automat niby bez zarzutu...
Rozmówca stwierdził że nie ma się co oszukiwać że nie byłą bita choć nic na to nie wygląda na pierwszy rzut oka, dobrze się prowadziła (zaraz po sprowadzeniu 2 lata temu)
Szpary są w miarę równe, zresztą szukał auta dla siebie więc pewnie całkowitego złomu by nie kupił żeby nim później śmigać.

Zastanawia mnie jedynie jego jedne z ostatnich zdań...
ja..."silnik równo pracuje? nie słychać stuków? jakieś wycieki z niego?"
właściciel..."wie pan, wczoraj odpaliłem i parę kółek porobiłem (śmiech) więc nie stracił na mocy przez ten czas jak stał, nawet nie chciało mi się go czyścić przed wystawieniem na aukcje"

Hm...z rozmowy gość około 40lat.
Co myślicie?

Mógł by mi ktoś przedstawić kosztorys i wyszczególnienie części które są najczęściej wymieniane żebym miał jakiś obraz sprawy ?

Na pewno amory i końcówki pewnie do tego jakieś ale co dalej do tego....





Edytowany........

No i piiiip.... :/ poszła mi z przed nosa....a już dzwoniłem żeby umówić się na oględziny :(

#7 OFFLINE   Lanc

Lanc
  • 21 postów
  • Dołączył: 22-09-2007
  • Skąd: ZG

Napisany 17 sierpnia 2009 - 18:00

http://www.otomoto.p...how&id=C9610960

Nowy obiekt w polu widzenia, 100 km ode mnie więc może pokuszę się o obczajenie jej jeżeli nie zbesztacie jej z błotem :D

Przebieg wiadomo, minimalnie 270k km a reszta????

1996r to już ta z lepszymi blachami czy jeszcze nie ?

#8 OFFLINE   Mariusz

Mariusz

    *********

  • 3 094 postów
  • Dołączył: 18-11-2006
  • Skąd: warszawa

Napisany 17 sierpnia 2009 - 20:36

Oj chyba nie :D

#9 OFFLINE   robert19790910

robert19790910
  • 170 postów
  • Dołączył: 22-03-2009
  • Skąd: Pierławki kolo działdowa

Napisany 17 sierpnia 2009 - 21:01

ciekawa :D i stosunkowo nie droga ale cna zywo trzeba obejrzec

#10 OFFLINE   Lanc

Lanc
  • 21 postów
  • Dołączył: 22-09-2007
  • Skąd: ZG

Napisany 20 sierpnia 2009 - 13:28

Byłem, obczaiłem i odjechałem czym prędzej (http://www.otomoto.p...how&id=C9610960)


Ogłoszenie:

1996r
170k km
Stan wizualny i techniczny bdb
Tapicerka idealna.
Ogrzewanie niezależne.

Realia

1995r (przednia szyba 1991 reszta ok)
270k km (nawet nie zdążyli przekręcić, tłumacząc się błędnym opisem, bzdura)
Stan wizualny dobry minus, poocierana trochę, odrobina rdzy, zderzaki farba odpryskuje zwłaszcza na tylnym od wgniecenia, listwa do wymiany bo jakaś pokiereszowana dziwnie, maska ma odpryski w postaci białych plamek.

Tapicerka też co najwyżej stan dobry (bez minusa :D)
Popioła pełna kiepów, ponoć wcześniej nie palone było bo aktualny właściciel ma ją parę miesięcy.

Dziwne ma niby krótko a zdążył wymienić "niby" rozrząd uszczelniacze jakieś i coś tam jeszcze zakładając gaz do tego, pewnie chciał komuś zrobić prezencik sprzedając ja w tej cenie :D

Jak przyjechałem silnik był aż gorący, po odpaleniu napinacz paska tak latał że aż chciał wyskoczyć:)
Sprzedający stwierdził że przecież to "nie ma różnicy czy ciepły czy zimny bo i tak bardzo ładnie chodzi" o_O
Wycieki na dole to mało powiedziane, silnik wraz z miską zalany aż miło, most to samo :/

Gaz....zaciekawia mnie taka sprawa, na różnych fotkach silników z gazem zawsze widziałem 4 takie jak by niby zaworki czy coś w tym stylu (często żółte), są w takim plastiku zaraz koło siebie a tutaj są tylko trzy...

Może dla tego wciskając energiczniej gaz w podłogę silnik się dławił i praktycznie gasł, dopiero powoli go wkręcając wchodził na obroty a znów gwałtownie puszczając po przegazowaniu strzelał fajnie z tłumika :D

Nie jestem expertem w dziedzinie samochodów aczkolwiek po sprawdzeniu wszystkich "punktów kontrolnych" zgodnie z poradnikiem zamieszczonym na tym forum (wielkie piwo dla autora :D) stwierdziłem że auto miało dzwona tylko z przodu.
Dosyć dobrze zrobione (szczelinki się zgrywały itp itd) ale widziałem taką śmieszną jak by pastę do o koła kielichów amorków i ponacinane odrobinę kielichy jak to kiedyś ktoś zauważył przy ocenie innej omesi.
Błotniki i plastiki osłaniające chłodnicę regularnie odkręcane (chyba żeby przeczyścić od środka :D )

Przednia szyba z innego roku co sprzedający skomentował normalnym zjawiskiem w autach z tego roku.

Zaślepki do wsadzania lewarka regularnie używane, opony śrut, ponoć lekkie bicia przy 90km/h ale pprzy większych prędkościach "normuje się" (nie sprawdzałem bo nie chciało mi się nią nawet bzyknąć w celu dalszej kontroli)

Do tego stała sobie biedna u jakiegoś mechaniola który prowadził chyba skup złomu bo żadnego normalnego auta poza omegą tam nie widziałem.

Czułem że ta omesia mówi do mnie "chłopie daj se spokój,szukaj dalej, ja czekam na jelenia" :D

Reasumując zaraz po tym jak odkryłem nieścisłości związane z opisem a stanem faktycznym, do tego stwierdzenie sprzedającego że wszystkie te motory na gazie tak reagują zdenerwowałem się i już wiedziałem że jej nie kupię ale obadałem do końca (jak potrafiłem) gdyby ktoś kiedyś chciał coś wiedzieć na jej temat.


Szukam dalej :D