Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Jaja z InterCars - czy na forum jest obecnie ktoś, kto ma tam układy?


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
9 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   FPL

FPL
  • 598 postów
  • Dołączył: 23-04-2009

Napisany 11 sierpnia 2009 - 17:42

Słuchajcie, z tymi moimi klockami, o których pisałem w odpowiednim dziale to wyszła grubsza sprawa.

Kupowałem u nich tarcze ATE i klocki Textar (komplety na przód i tył). Wygląda na to, że klocki na przód to jakaś podróba. Mam nadzieję, że chociaż resztę dostałem oryginalną, bo zapłaciłem za wszystko 1400 zł + 420 zł za robotę w ASO. Przecież to szlag człowieka trafia, jak się dowiaduje, że dał tyle pieniędzy i kupił bubel!

Szukam kogoś, kto by powiedział, czy u nich takie numery to standard i kto wsparłby moje podanie o reklamację, bo pewnie jak sam napiszę, to odpowiedzą mi jakąś bzdurą w stylu, że eksploatowałem klocki niezgodnie z przeznaczeniem itp.

Sprawa jest prosta:
1) Od razu po zakupie był problem, bo tam, gdzie jest wgłębienie na czujnik zużycia, było ono za płytkie. Pokazali mi w ASO. Porównałem z oryginalnymi. Ewidentna fuszerka. Ale myślę sobie - nic - będę jeździł najwyżej bez czujnika

2) No i jeżdżę od tamtego czasu bardzo powoli i łagodnie, łagodnie hamując. Traktuję to jako chuchanie na zimne, bo nie bardzo wiem, co by się tam miało docierać, skoro klocki i tarcze są nowe. Ale nieważne. Jeżdżę łagodnie. Przejechałem już na nich 200 km. No i wczoraj w mieście ni stąd, ni z owąd zaczął mi z nich lecieć biały dymek i smród.

Pojechałem do ASO, zdjęli je, obejrzeli. Wyglądają OK. Mechanik stwierdził, że jak dla niego, to trochę zbyt metalicznie są powycierane, czy jakoś tak. Nie pamiętam dokładnie, jak to ujął. Ale generalnie, że wyglądają OK. Nie zeszkliwione, nie popękane. No a dym z nich wali.

W dodatku z jednego wypada ta sprężynka.

Gdyby to była tylko kwestia dziury na czujnik, ewentualnie jeszcze tej sprężynki, to miałbym wątpliwości, ale jeszcze ten dym! Myślę, że dostałem chamskie podróby. Skończyło się na tym, że kazałem założyć oryginały z ASO. 440 zł + 120 robota. Kto mi za to zwróci? Za podwójną robotę.
I wiecie co? Za każdym razem, jak chcę przyoszczędzić i zakładam zamiennik (zazwyczaj markowy i najdroższy, jaki jest), to przekonuję się, że nie warto, bo są jaja.
Za Textara dałem 270. Oryginały w ASO 2xx zł tańsze, 440 zł droższe.

Facet z ASO - bardzo mi życzliwy i zawsze kombinujący tak, żebym zapłacił jak najmniej i tylko za to, co trzeba - mówi, że to tak jest. Że na przykład ja mogę sobie kupić w sklepie tarcze ATE, czy drążki Lemforder i cieszyć się, że mam to samo, co te firmy robią dla Opla, tyle że bez logo GM. Ale on mówi, że to tak nie jest. Że to zupełnie inna produkcja, inne standardy. Ja w to wierzę, bo wiem, jak Niemcy robią dżemy. U nich kosztuje 1 Euro, z pięknych jabłek, a na nasz rynek ten sam dżem (to samo logo) za 6 zł (sic!) - zrobiony z ogryzków. Byłem, widziałem.

Wracając do sprawy, czy ktoś może mi pomóc z reklamacją? Oczywiście nie mam oryginalnego pudełka, bo wyrzucili, a fakturę w oryginale mam w biurze rachunkowym.

I pytanie na koniec: czy gdyby okazało się, że klocki z tyłu też mam jakieś lewe, to wymiana jest pilna? Bo wiem, że przy hamowaniu obciążane są przede wszystkim klocki z przodu i to tu byłaby tragedia, gdyby klocek lub tarcza pękła. A z tyłu?

#2 OFFLINE   DamianSz

DamianSz

    Bleblablo wyszło to #373

  • 4 324 postów
  • Dołączył: 10-03-2009
  • Skąd: Kędzierzyn - Koźle
  • Województwo: opolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 12 sierpnia 2009 - 09:22

Powiem Ci tak na wyrobach ATE jeżdżę długo i na razie nie miałem żadnego problemu, teraz też wkładałem tarcze ATE i mam spokój, co do dotarcia to muszą się dotrzeć względem siebie to że i tarcze i klocki są nowe nie oznacza że ich powierzchnie pracy są równe względem siebie, a co do reklamacji, poprzednio miałem VECTRE B z silnikiem ISUZU i wymieniałem końcówki wtrysków koszt jednej to 200 PLN kupione w focie, oczywiście kupiłem 4 sztuki BOSCHa po założeniu wszystkich 4 nowych i ustawieniu ciśnienia otwarcia na 140 atm auto nie chciało zapalić, a jak już zapaliło to kopciło jak stara lokomotywa, było słabe i klekało jak rozpadający się ciągnik, po wymianie na stare auto znowu odżyło i pracowało normalnie tyle że końcówki trochę lały, oddałem je do reklamacji taki uwalone z ropy usyfione sadzą opisałem wszystko na kartce i po miesiącu dostałem nowy komplet całkowicie mi niepotrzebny bo sprzedałem auto, fota niestety nie oddaje pieniędzy tylko wymienia towar, myślę że jak napiszesz jakieś konkretne uzasadnienie i podpisze się na tym mechanik który to robił tak jak u mnie to reklamacje rozpatrzą pozytywnie.

#3 OFFLINE   Seweryn80

Seweryn80
  • 353 postów
  • Dołączył: 06-04-2009
  • Skąd: Brzękowice
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 13 sierpnia 2009 - 20:45

Powiem tak reklamowałem w ic szczotko trzymacz z alternatora to trochę inny towar niż wasz, ale... Kupiłem z 4 max-a i na parkingu, pod ic sam zakładałem szczotki z regulatorem i złamałem jedną szczotkę, ale winą było to, że źle był wykonany oddałem prowadzenie i dlatego pękł. Wchodzę ponownie do ic zgłaszam reklamacje pokazuje, co i jak, facet przynosi boscha porównujemy i miałem racje, kupiłem boscha założyłem, na parkingu ic a za tamto dostałem kasę nie od razu, bo czas reklamacji 21 dni chyba jest.

#4 OFFLINE   FPL

FPL
  • 598 postów
  • Dołączył: 23-04-2009

Napisany 13 sierpnia 2009 - 20:55

Powiem Ci tak na wyrobach ATE jeżdżę długo i na razie nie miałem żadnego problemu.


No ja też sądzę, że i ATE, i Textar to dobre firmy, tylko skąd mam wiedzieć, że nie dostałem podróbki. Wysłałem już im w ramach reklamacji. Zobaczymy. Po wstępnym kontakcie liczę, że oddadzą kasę.

#5 OFFLINE   kczech

kczech
  • 3 552 postów
  • Dołączył: 05-12-2006
  • Skąd: Przeworsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 13 sierpnia 2009 - 21:17

ja wtrace swoej trzy grosze na temat "oryginalnosci"
Ten facio co pisale ze np lemforder z logo Gm jest inne niz ten co jest sprzedawany poza ASO JEST W ZAJEFAJNYM BLEDZIE> Jak mu sie chce to niech sciagnie Twoj wahacz (bo chyba u mnie kupowales tuleje) i zerknij na mala tuleje na gume i tam jest numer a pozniej slad po szlifierce.... tam wlasnie bylo logo GM ktore musialo byc starte. To samo jest np na wahaczach aluminiowych jest odlew i jest miejsce po szlifierce bo cechy VW zostaly starte.... Czasem nie wszystko zostanie starte (np mialem rolki paskow wieloklinowych do passatow INA i na podstawie rolki z przodu byly znaki starte ale z tylu juz zapomnieli:) itd...........
Najpierw zloz reklamacje i poczekaj na wyniki
P.S. Kiedys wypij duza flache wody z przedstawicielem np IC i zapytaj do ilu ASO dostarczaja rozne czesci..... tak tak do ASO... one tezbiora czesci z hurtowni motoryzacyjnych. Bez problemu dostaniesz w hurtowniach oryginalne oleje z cehcami na pudelkach, swiece z logo, filtry itd.....
CZĘŚCI AKCESORIA WARSZTAT - www.somad.pl
[B]

#6 OFFLINE   FPL

FPL
  • 598 postów
  • Dołączył: 23-04-2009

Napisany 25 września 2009 - 10:33

IC uznało reklamację klocków, a ja już mam założone oryginalne Opla i zero problemów :)

#7 OFFLINE   cappy1

cappy1
  • 9 postów
  • Dołączył: 07-08-2009
  • Skąd: Warszawa

Napisany 25 września 2009 - 12:38

To napewno wiem że serwis Vw w wawie bierze części z ic np sprzęgła SKF i różne czy np klocki ferodo i tarcze brembo.

#8 OFFLINE   Poczes

Poczes

    carrra(van)mba

  • 94 postów
  • Dołączył: 01-09-2009
  • Skąd: Southampton

Napisany 26 września 2009 - 13:24

Ja jestem sprzedawca w IC i powiem tak, jezeli chodzi o produkty ATE I Textar to jest na prawde wyzsza polka, co do podrob tak jak mowisz moze byc inna sprawa, czesto gesto zdarza sie, ze np. mechanik bierze 2,3 kpl klockow, bo przyjedzie klient i nie wie ktore bedzie chcial (tansze, drozsze) popieprzy opakowania spakuje nie tak jak trzeba, a pozniej wychodza takie kwiatki, mnie samemu zdarzylo sie tak, ze mechanik oddajac klocki wlozyl w jedno opakowanie 3 a w drugie 5 klockow, albo oddaje filtr, otwieram, a tam stary, ja spradzam towar jezeli ktos oddaje, wymienia itp, ale jak komus sie nie chce to zrobi zwrot i odlozy na polke, przyjdzie nastepny klient i jest problem, wiec to nie musialo byc spowodowane checia zarobku na podrubie, jezeli ktos bedzie potrzebowal pomocy, informacji, badz tez czesci do swojego autka to zapraszam, postaram sie pomoc. Powiem jeszcze w tajemnicy, ze nie tylko ASO kupuje u "nas", ale tez i inne znane hurtownie motoryzacyjne.
Pozdrawiam - sprzedawca organow w Inter Cars

#9 OFFLINE   bestia

bestia
  • 102 postów
  • Dołączył: 30-07-2009
  • Skąd: Brzękowice Górne
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 26 września 2009 - 14:02

Ja zauważyłem jedna ciekawą rzecz a mianowice goscie Inter Carsu inaczej podchodzą do zwykłych klientów, a i naczej to tych co kupują na numer klienta. Poczes bez obrazy;) ale czasem ich wiedza mnie przeraża ogranicza się do katalogu (bynajmniej tak jest w Sosnowcu). Nie twierdze że wszyscy tacy są , IC w Piekarach to juz profesjonaliści, doradzą jak trzeba, no i nie ma problemów z reklamcjami.

#10 OFFLINE   Poczes

Poczes

    carrra(van)mba

  • 94 postów
  • Dołączył: 01-09-2009
  • Skąd: Southampton

Napisany 28 września 2009 - 21:06

tak jak i w Kaliszu ;), w razie czego zawsze moge wam cos sprzedac i wysłac ;)