

Czy taki sposob na sprawdzenie sprawnosci swiec zarowych jest dobry?
#1
OFFLINE
Napisany 06 sierpnia 2009 - 20:43
Krzysiek1989
#2
OFFLINE
Napisany 06 sierpnia 2009 - 21:18
P.S.
Ciekawe czy jakby wyjął kostkę z przekaźnika świec i zrobił tak przykładając kolejno do przewodów na kostce od świec ???????????
#3
OFFLINE
Napisany 06 sierpnia 2009 - 21:23

#4
OFFLINE
Napisany 06 sierpnia 2009 - 21:34
Zapamiętac należy, iz nadpalona świeczka czyli taka która nie daje własciwej temp, oraz niewłaściwie się rozgrzewa czyli praktycznie rzecz biorąc nic nie warte badziewie,też powoduje zapalenie się żarówki bądz miernika.
#5
OFFLINE
Napisany 06 sierpnia 2009 - 22:29
Ten sopsób jest dobry tylko do eliminowania ewentualnych problemów z silnikiem.( sprawdzamy miernikiem i +/- wiemy że jest ok albo i nie. 100 % pewnośc daje tylko demontaż i podłączenie na krótko do baterii, lub wiekszego prostownika. Wazny jest czas nagrzewania, kolor ( czyli jaka temp) oraz sposób rozgrzewania się ( post wyżej)
Zapamiętac należy, iz nadpalona świeczka czyli taka która nie daje własciwej temp, oraz niewłaściwie się rozgrzewa czyli praktycznie rzecz biorąc nic nie warte badziewie,też powoduje zapalenie się żarówki bądz miernika.
wlasnie mi o to chodzi ze moze mam swiece krora(e) nie rozgrzewa wlasciwie a przez podpiecie i zaswiecenie sie probowki moze sie wydawac OK. Sam teraz nie wiem czy sciagnac kolektor i sprawdzic swiece na prostowniku czy dac sobie spokoj.Jak radzicie??? Bo byc moze przyczyna tego slabego grzania jest przekaznik o ktorym pisalem kiedys i szczerze nie dowiedzialem sie czy to jego wina. Jestem pod wielka niewiadoma...
#6
OFFLINE
Napisany 07 sierpnia 2009 - 15:22
Nie ma tak że dziala , ale tylko trochę. Jeśli puszcza prąd na swieczki, a mimo to dalej jest problem z grzaniem, świece do kontroli.
Organoleptycznej.

Demontaż kolektora jest wskazany, ale nieobowiązkowy. Jeśli masz spory wybór nasadek, długich przedłużek do kluczy typu grzechotka, oraz przedłużki lamane, dasz rade bez demontażu. Ale jeśli narzędzi brak, lepiej kolektor zdjąc, w przeciwnym wypadku kawałek świecy może utknąc w głowicy.
#7
OFFLINE
Napisany 07 sierpnia 2009 - 16:34
przekaznik albo klika i działa, albo nie klika i nie działa.
Nie ma tak że dziala , ale tylko trochę. Jeśli puszcza prąd na swieczki, a mimo to dalej jest problem z grzaniem, świece do kontroli.
Organoleptycznej.![]()
Demontaż kolektora jest wskazany, ale nieobowiązkowy. Jeśli masz spory wybór nasadek, długich przedłużek do kluczy typu grzechotka, oraz przedłużki lamane, dasz rade bez demontażu. Ale jeśli narzędzi brak, lepiej kolektor zdjąc, w przeciwnym wypadku kawałek świecy może utknąc w głowicy.
No i tak... zdjalem kolektor wykreiclem swiece i oczywiscie sprawdzilem. Wszystkie byly dobre a ze mialem 2 nowe w zapasie wiec zmienilem dwie swiece. Problem jest taki jak przed ta operacja, czyli auto odpala po nocy ale musze grzac go 2 razy bo jak zagrzeje raz to 2 razy dluzej musze krecic(dodam ze nie odpalam zaraz po zgasnieciu kontrolki tylko czekam az przekaznik pyknie).Mam zrobiony wlacznik do podgrzewania swiec gdy silnik jest cieply(wiadomo pompa) a w sytuacji cieplego silnika musze grzac swiece conajmniej 10 sekund bo gdy zagrzeje swiece powiedzmy 5-6 sekund to i tak musze go dlugo chełtać. Wiec powiedz mi Uszatku co moze byc nie tak ze swiece slabo(dlugo) grzeja??? pozdrawiam
#8
OFFLINE
Napisany 07 sierpnia 2009 - 19:06
#9
OFFLINE
Napisany 08 sierpnia 2009 - 08:07
Na ciepłym motorku, przekręc kluczyk, poczekaj aż zgaśnie kontrolka świec, poczekaj aż pyknie przekaznik , po ok. 15 - 20s od przekręcenia powinieneś uslyszec nieśmiałe pyyyk, to znak ze pompka w zbiorniku zakończyła tloczenie wtedy pal auto. powinno odpalic od kopniaka. Olej to że po 20 s świece nie będą juz gorące. Ciepłe autko musi odpalic. Jeśli jest inaczej, wtedy na zimno po nocy tez będzie problem, i świadczy to o znikaniu paliwa z układu: Pompka -filter- pompa, lub o kończącej swój żywot pompce w zbiorniku.
miałem dokładnie te same objawy, pomogło czyszczenie całego układu zasilania, oraz wymiana pompki na używaną ale lepiej kręcącą.
#10
OFFLINE
Napisany 08 sierpnia 2009 - 09:15
Kolego, sprawdz u siebie rzecz takową:
Na ciepłym motorku, przekręc kluczyk, poczekaj aż zgaśnie kontrolka świec, poczekaj aż pyknie przekaznik , po ok. 15 - 20s od przekręcenia powinieneś uslyszec nieśmiałe pyyyk, to znak ze pompka w zbiorniku zakończyła tloczenie wtedy pal auto. powinno odpalic od kopniaka. Olej to że po 20 s świece nie będą juz gorące. Ciepłe autko musi odpalic. Jeśli jest inaczej, wtedy na zimno po nocy tez będzie problem, i świadczy to o znikaniu paliwa z układu: Pompka -filter- pompa, lub o kończącej swój żywot pompce w zbiorniku.
miałem dokładnie te same objawy, pomogło czyszczenie całego układu zasilania, oraz wymiana pompki na używaną ale lepiej kręcącą.
Ale czy pompka w zbiorniczku rowniez odgrywa jakas wazna role gdy jest pol baku paliwa? Zrobilem tak jak mowiles tylko nie podgrzewalem swiec. Zaczekalem dosc dlugo az bedzie to pyk i odpalam, krecil dlugo dlugo az odpalil(chmura dymu) w czsie jazdy to sie mu nie zdarza, wiec nic to za bardzo nie dalo... Moje wczesniejsze diesle przy rozruchu zimnego silnika odpalaly zdecydowanie lepiej....

#11
OFFLINE
Napisany 08 sierpnia 2009 - 12:15
Na ciepło rozumiem zle pali????
Aby to poprawic, nie montowałeś żadnego urzadzenia z Alledrogo, ani nie wypinałeś wtyczki z czujnika temp. pod kolektorem, tylko masz dodatkowy włącznik do świec. czy dobrze zrozumiałem????
Jeśli Cię dobrze zrozumiałem, to wypinaj szybko czujnik pod kolektorem ( 4 wtrysk) , swojego włącznika nawet nie tykaj, bo wtedy świeczki będą grzac oraz włączy sie pompka. Dopiero wtedy odpalaj tak jak Ci wcześniej napisałem. Jeśli odpali, świeczki zostaw w spokoju, szukaj przyczyny w zasilaniu. Mozliwe ze masz Syfilis w zbiorniku,lub cofa sie paliwo z filtra, warto wtedy zapodac zaworek jednokierunkowy, zaraz za pompką tuż za jej pokrywką w zbiorniku.
#12
OFFLINE
Napisany 08 sierpnia 2009 - 12:23
Napisz jasno po koleii jakie masz problemy.
Na ciepło rozumiem zle pali????
Aby to poprawic, nie montowałeś żadnego urzadzenia z Alledrogo, ani nie wypinałeś wtyczki z czujnika temp. pod kolektorem, tylko masz dodatkowy włącznik do świec. czy dobrze zrozumiałem????
Jeśli Cię dobrze zrozumiałem, to wypinaj szybko czujnik pod kolektorem ( 4 wtrysk) , swojego włącznika nawet nie tykaj, bo wtedy świeczki będą grzac oraz włączy sie pompka. Dopiero wtedy odpalaj tak jak Ci wcześniej napisałem. Jeśli odpali, świeczki zostaw w spokoju, szukaj przyczyny w zasilaniu. Mozliwe ze masz Syfilis w zbiorniku,lub cofa sie paliwo z filtra, warto wtedy zapodac zaworek jednokierunkowy, zaraz za pompką tuż za jej pokrywką w zbiorniku.
Tak zle odpala jak jest cieply i nie montowalem zadnego cuda z allegro ani nie odpinalem czujnika,uzywam wlacznika ktory podgrzewa swiece, gdy auto zapali wylaczam grzanie. Domyslam sie ze glowna przyczyna jest juz rozjechana pompa wtryskowa ale moze jednak przyczyna ktwi gdzie indziej... Bylo by super ale szanse chyba marne.
odepne czujnik o ktorym piszesz i sprobuje odpalic ale czy przez odpiecie tego czujnika nie wystapi blad?
#13
OFFLINE
Napisany 08 sierpnia 2009 - 12:35
#14
OFFLINE
Napisany 08 sierpnia 2009 - 12:45
Przy odczytaniu błędów, tak. Pokaże to jako zwarcie z plusem. Ale nic poza tym, bez żadnych konsekwencji, poza brakiem mozliwości wlączenia klimy. Ale do celów diagnostycznych???? Czemu nie.żadne kontrolki sie palic nie będą. Jeszcze jedno, upewnij się na 100% że pompka w zbiorniku w ogóle ci chodzi, bo jesli padła, to masz odpowiedzi na swoje pytania.
Pompka w zbiorniku chodzila jakis czas temu napewno bo niby jak pompka padnie to ponizej 20 litrow w zbiorniku to auto nie odpala. Szczerze powiem ze kiedys jezdzilem na oparach i jezdzila ok ale teraz zazwyczaj mam w baku powyzej 25 litrow i nigdy nie schodze nizej niz 20 wiec moze tak byc pompka uszkodzona a sprawdzic odkrecajac srobke przy filtrze i na zapalonym silniku ma leciec ON czy tak?
Jak sprawdzic pompke zeby byc pewny w 100% ???
#15
OFFLINE
Napisany 08 sierpnia 2009 - 14:51
Odkręc zasilanie do filtra, a po przekreceniu zapłonu przez ok. 20s powinno leciec paliwo. jesli są 2 osoby, jedna przekręca zapłon na zimno, a druga z uchem przy podłodze w bagażniku słucha. Nie da się tego nie usłyszec.
Jesli dodasz urządzenie z Alledrogo,lub wyłączysz wtyczkę, wtedy pompka chodzi zawsze po przekręceniu zapłonu.
#16
OFFLINE
Napisany 08 sierpnia 2009 - 14:58
Najlepiej na zimno
Odkręc zasilanie do filtra, a po przekreceniu zapłonu przez ok. 20s powinno leciec paliwo. jesli są 2 osoby, jedna przekręca zapłon na zimno, a druga z uchem przy podłodze w bagażniku słucha. Nie da się tego nie usłyszec.
Jesli dodasz urządzenie z Alledrogo,lub wyłączysz wtyczkę, wtedy pompka chodzi zawsze po przekręceniu zapłonu.
U mnie slychac ze pompka pracuje wiec pompka na 99% jest ok... Czy ta wtyczka jest miedzy 4 a 5 wtryskiem? to taka prostokatna czarna? Podobna do tej co jest w kolektorze ssacym?
Jeszcze takie pytanko czy bedzie mi pokazywac temp normalnie na desce po odpieciu tego czujnika?
#17
OFFLINE
Napisany 08 sierpnia 2009 - 15:09
to jest czujnik temp. dla kompa i klimy, wiec wskazanie na liczniku będzie bez zmian.
#18
OFFLINE
Napisany 08 sierpnia 2009 - 15:15
Tak to jest ta wtyczka. poznasz że wypiołeś wlasciwa, po tym ze na cieplo zapali sie kontrolka swiec.
to jest czujnik temp. dla kompa i klimy, wiec wskazanie na liczniku będzie bez zmian.
Dobrze wiec dzis odepne ten czujnik i zobacze czy bedzie poprawa wydaje mi sie ze bedzie. Skoro to nie wplywa na negatywna prace silnika a pomoze mi w eksploatacji to moze bym tak jezdzil caly czas o ile naprawde nie wplynie zle na silnik... Dzieki wielkie za pomoc i cierpliwosc;)
#19
OFFLINE
Napisany 08 sierpnia 2009 - 15:26
#20
OFFLINE
Napisany 08 sierpnia 2009 - 16:27