Witam,
Jak w temacie mam błedy 71 i 73 (czy wymiana przepływomierza wystarczy czy trzeba też ten czujnik wymienić co siedzi między filtrem a przepływomierzem?
PS. ten Czujnik temperatury powietrza dolotowego to na allegro Czujnik temperatury powietrza zewnętrznego?


071 - Czujnik temperatury powietrza - zbyt wysokie napięcie
Rozpoczęte przez
marx74
, 30 lip 2009, 15:53
5 odpowiedzi na ten temat
#1
OFFLINE
Napisany 30 lipca 2009 - 15:53
#2
OFFLINE
Napisany 30 lipca 2009 - 16:02
Oj coś nie tędy droga kolego - najpierw czujnik wymień (to koszt jakiś 20 PLN) wykasuj błędy i wtedy sprawdź czy przepływomierz też do wymiany. A co jeśli padnięty czujnik rozjeżdża wskazania przepływomierza??. Sprawdzałeś błędy na spinacz czy na kompie?
A może wadliwe działanie obu spowodowane jest nieszczelności układu dolotowego??
A może wadliwe działanie obu spowodowane jest nieszczelności układu dolotowego??
#3
OFFLINE
Napisany 31 lipca 2009 - 08:18
Roozga ja czujnik wyjlem i sprawdziłem miernikiem, no i stawia różne opory do temperatur więc nie będe GM ruszał. Problem polegał na urwanym kabelku który ktoś spasował _____=-------- na takiej zasadzie i w dodatku jakąś białą naklejką skleił ;-) (pajac cholerny). No ale błędy w kompie zostąły mimo 30min. odłaczenia aku. Błędy czytałem ze spinacza (5-6), zorro22 do mnie wczoraj nie wpadł i nie mam dostępu do kompa ;(
PS. Szczelność sprawdziłem kredą i nie zasysa igdzie na krawędziach a przepływomierz jest uwalony bo ma 1 ścieżkę na czujniku, ale leży oryginał dla mnie odłożony tylko musze odebrać dzisiaj.
PS. Szczelność sprawdziłem kredą i nie zasysa igdzie na krawędziach a przepływomierz jest uwalony bo ma 1 ścieżkę na czujniku, ale leży oryginał dla mnie odłożony tylko musze odebrać dzisiaj.
#4
OFFLINE
Napisany 31 lipca 2009 - 08:31
W X20XEVnie wykonasz adaptacji sterownika i nie skasujesz błędów w ten sposób (odłączenie aku nic nie da)
Co do sprawdania szczelności polecam szmatę nasączoną denaturatem - na odpalonym silniku jeździsz po dolocie i tam gdzie obroty wstają tam jest nieszczelność.
Przydałoby się sprawdzić czujnik na kompie - jak się zachowuje - bez tego możesz polecieć na kasie bo przepływki chwile kosztują ( w porównaniu z czujnikiem ) i jak chcesz kupić nówkę sztukę to tylko oryginał, bo zamienniki nie latają po prostu.
Jeśli jesteś pewien że to przepływka - to działaj - i daj znać Wujaszkowi
Co do sprawdania szczelności polecam szmatę nasączoną denaturatem - na odpalonym silniku jeździsz po dolocie i tam gdzie obroty wstają tam jest nieszczelność.
Przydałoby się sprawdzić czujnik na kompie - jak się zachowuje - bez tego możesz polecieć na kasie bo przepływki chwile kosztują ( w porównaniu z czujnikiem ) i jak chcesz kupić nówkę sztukę to tylko oryginał, bo zamienniki nie latają po prostu.
Jeśli jesteś pewien że to przepływka - to działaj - i daj znać Wujaszkowi

#5
OFFLINE
Napisany 31 lipca 2009 - 15:05
Przepłływka jest zwalona zobacz na foto:

Qrcze przepływkę (oryginał) założe dopiero w niedziele bo dzisiaj mam wyjazd śłużbowy i dopiero w sobote wieczorem wracam.
A co do testów, to kredą sprawdzałem(na czrnym ładnie widać), bo tak sprawdza się ciągi (smarujesz i ją zassie jak jest ssanie, a mi nigdzie nie zassało, zresztą sam widzisz jak wygląda przepływka, w drugą mańke sprawdza się np wylot gazu mydłem i pędzlem do golenia
).
PS. Obroty na luzie mam ponad 500 pewnei z 700 i czisza w aucie jakby nie chodziłow
Ale jak dam mu ... i lece to sie troche jakby dławiło
To z powodu przepływomierza?

Qrcze przepływkę (oryginał) założe dopiero w niedziele bo dzisiaj mam wyjazd śłużbowy i dopiero w sobote wieczorem wracam.
A co do testów, to kredą sprawdzałem(na czrnym ładnie widać), bo tak sprawdza się ciągi (smarujesz i ją zassie jak jest ssanie, a mi nigdzie nie zassało, zresztą sam widzisz jak wygląda przepływka, w drugą mańke sprawdza się np wylot gazu mydłem i pędzlem do golenia

PS. Obroty na luzie mam ponad 500 pewnei z 700 i czisza w aucie jakby nie chodziłow

