

Głośna Praca sprężarki - problemy z klimactronic'iem
#1
OFFLINE
Napisany 26 lipca 2009 - 21:25
Niegdyś opisywałem problem ale nie pamiętam czy na tym forum czy na forum opla, ale do rzeczy...
Omegę posiadam już 2 a niedługo poleci 3 rok, od początku praktycznie po nabiciu klimy (norauto) klima działała w bardzo dziwny sposób.
Chłodziła super, po odpaleniu samochodu temperaturka super, natomiast po przejechaniu średnio od 10-50KM klima sama się wyłączała... (wszystko działało oprócz sprężarki - która poprostu się rozłączała). Po zgaszeniu samochodu i odczekaniu kilku chwil (średnio 5-50minut) klima ponownie się włączy...
Objaw pozostał aż do dziś, natomiast w zeszłym roku w lecie zaobserwowałem, podczas wysokich temperatur na zewnątrz (25*C i więcej) sprężarka strasznie głośno pracuje... Cały czas chłodzi w tym czasie, ale wycie jest niejednokrotnie głośniejsze od silnika (zależnie od obrotów).
Problem wyłączania pozostał nadal - kiedyś jeszcze (właśnie jakoś na początku po zakupie, czyt. 2lata temu) wyświetlił się kilka razy błąd klimatyzacji (słynne znaczki --) po wyłączeniu silnika.
Bardzo proszę o pomoc co w tym wypadku robić? Czy pada sprężarka która daje duże obciążenie? A może brak w niej oleju?
Bardzo dziękuję za pomoc.
126P (klasyk...) / Opel Vectra A 1.8
Teraz :
Omega B 2.5 V6 Caravan
#2
OFFLINE
Napisany 26 lipca 2009 - 21:28
Witam.
Niegdyś opisywałem problem ale nie pamiętam czy na tym forum czy na forum opla, ale do rzeczy...
Omegę posiadam już 2 a niedługo poleci 3 rok, od początku praktycznie po nabiciu klimy (norauto) klima działała w bardzo dziwny sposób.
Chłodziła super, po odpaleniu samochodu temperaturka super, natomiast po przejechaniu średnio od 10-50KM klima sama się wyłączała... (wszystko działało oprócz sprężarki - która poprostu się rozłączała). Po zgaszeniu samochodu i odczekaniu kilku chwil (średnio 5-50minut) klima ponownie się włączy...
Objaw pozostał aż do dziś, natomiast w zeszłym roku w lecie zaobserwowałem, podczas wysokich temperatur na zewnątrz (25*C i więcej) sprężarka strasznie głośno pracuje... Cały czas chłodzi w tym czasie, ale wycie jest niejednokrotnie głośniejsze od silnika (zależnie od obrotów).
Problem wyłączania pozostał nadal - kiedyś jeszcze (właśnie jakoś na początku po zakupie, czyt. 2lata temu) wyświetlił się kilka razy błąd klimatyzacji (słynne znaczki --) po wyłączeniu silnika.
Bardzo proszę o pomoc co w tym wypadku robić? Czy pada sprężarka która daje duże obciążenie? A może brak w niej oleju?
Bardzo dziękuję za pomoc.
jak by nie bylo oleju dawno by sie zatarla. jesli sie wylacza - sprawdz czy we wtyczce sprezarki jest prad. U mnie mialem podobnie - zasniedziale styki - wyczyscilem i dziala do dzis. no chyba ze nie bedzie napiecia na wtyczce to trzeba by sie przekaznika i czujnika klimy przyjrzec - a do tego wizyta na kompie sie przyda
#3
OFFLINE
Napisany 09 sierpnia 2009 - 23:44
Witam i podłączam się jeżeli chodzi o pracę sprężarki jeżeli jest auto na D czyli na biegu i stanę na krzyżówce głośno chodzi sprężarka. Podobnie jak kolega opisał.natomiast w zeszłym roku w lecie zaobserwowałem, podczas wysokich temperatur na zewnątrz (25*C i więcej) sprężarka strasznie głośno pracuje... Cały czas chłodzi w tym czasie, ale wycie jest niejednokrotnie głośniejsze od silnika (zależnie od obrotów).
Co do wyłączania się stawiam jak kolega wyżej na przekaźnik i zimny lut . Kiedyś jeszcze jak kupiłem omegę A to własnie tak mi się działo z silnikiem . Jechałem i co jakiś czas po kilku kilkunastu kilometrach zgasł. Po wyłaczaniu zapłonu i odczekaniu zapalał i jechał dalej.
Po diagnozie na kompie wyszedł przekażnik i elektryk go tylko zlutował i jeździłem tak jeszcze 8 lat

Liczę na odpowiedz w sprawie głośnej pracy sprężarki.
Moje ople , byłe i obecny .
#4
OFFLINE
Napisany 11 sierpnia 2009 - 12:57