Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

pęknięty blok silnika, prosze o pomoc :(


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
14 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   blackmamba

blackmamba
  • 2 postów
  • Dołączył: 04-01-2007
  • Skąd: Pomorze

Napisany 04 stycznia 2007 - 19:47

Witam, pisze do was z nadzieja, ze otrzymam jakas pomoc, poniewaz ja sam nie jestem w stanie sobie pomoc... :(
Do rzeczy, kupilem od znajomego Omcie 2.0 16V kombi z 97r.
Ogolnie samochod byl w stanie dobrym, bez zadnych powaznych widocznych usterek, zero korozji, ogolnie samochod cudo. Jedynya wada o ktorej wiedzialem bylo cos ze wskaznikiem temperatury silnika, mianowicie czasami zawyzal temp. o jakies 20-30 stopni, po ponownym zaplonie silnika "problem" znikal.
Od czasu kupna samochodu jezdzilem nim bardzo zadko(przejechalem jakies 450km,w przeciagu 5 miesiecy)
Przed Swietami postanowilem przerobic omke na LPG, co z kolei zalatwil znajomy od samochodu, tu pojawil sie moj prawdziwy problem!
Po zalozeniu instalacji gazowej okazalo sie, ze samochod nie chce odpalic! (objawialo sie to tym, ze po przekreceniu kluczyka obrotosciomierz podskoczyl tylko raz, a kontrolki swiecily sie nierownomiernie) :(
Padlo podejzenie na rozrusznik lub alternator, po odpaleniu samochodu poprzez holowanie, znajomy zrobil nim kilka kilometrow, samochod jezdzil... pojawilem sie wtedy ja, odstawilem auto pod dom(wiedzac, ze nie odpali i wczesniej umawiajac sie z kolesiem od LPG na nastepny dzien w celu sprawdzenia usterki) Nastepnego dnia wzielismy go na kanal koles od LPG rozlozyl bezradnie rece. Po zaholowaniu auta do innego mechanika stwierdzono, ze pekniety jest blok silnika.

Chcialbym zapytac drogich forumowiczow o mozliwe przyczyny tego pekniecia i o ewentualnego sprawce do wyboru mamy 3: ja, Pan od LPG czy znajomy?

Bylbym zapomnial, znajomy znalazl mi juz nieuzbrojony silnik z 99r pasujacy do mojej Omegi bedzie on kosztowal ok. 1800zl
Bardzo prosze was doswiadczonych w boju o opinie, jest to dla mnie duzy problem bo z kasa bardzo krucho i zastanawiam sie czy oplaca sie reperowac auto czy lepiej je sprzedac... jezeli napisalem cos niejasno, prosze piszcie a natychmiast poprawie lub wyjasnie wszelkie niejasnosci. Tylko blagam pomozcie... :(



#2 OFFLINE   Rafał

Rafał
  • 440 postów
  • Dołączył: 12-05-2006
  • Skąd: Dolny Śląsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 04 stycznia 2007 - 21:14

Bardzo prosze was doswiadczonych w boju o opinie, jest to dla mnie duzy problem bo z kasa bardzo krucho i zastanawiam sie czy oplaca sie reperowac auto czy lepiej je sprzedac...

To zależy.
Nie sadzę, żeby udało Ci się ukryć usterkę przy sprzedaży, a z pękniętym blokiem dostaniesz DUŻO zaniżoną kwotę.
Ja bym wymienił silnik i wtedy ewentualnie sprzedał jeśli jesteś przesądny i boisz się, że to początek problemów z tym autem.

Co do winnego to nie potrafię go wskazać w kwesti technicznej. Gdybym chciał u siebie rozwalić blok bez młota, to niestety nie wiedziałbym jak się do tego zabrać.

Formalnie zaś podszedłbym w ten sposób: Zawiozłeś auto sprawne, odbierasz z pękniętym blokiem, czyli jest winny.

Większość instalatorów jest ubezpieczona (OC) od "psucia" aut podczas adaptacji.
Jeśli tak to składkę i tak płaci więc po co mu wykłócanie się i ryzykowanie opinii.

#3 OFFLINE   biszek

biszek
  • 325 postów
  • Dołączył: 09-07-2006
  • Skąd: Bielsko-Biała
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 05 stycznia 2007 - 07:53

mysle ze jednak wskaznik temperatury mogl wskazywac poprawnie , byc moze cos w ukladzie chlodzenia bylo padniete , zapchane ,
ale to tylko domysly
a w ktorym miejscu peknal ten silnik ??

#4 OFFLINE   kczech

kczech
  • 3 552 postów
  • Dołączył: 05-12-2006
  • Skąd: Przeworsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 05 stycznia 2007 - 10:08

a moze Twoj przyjaciel zalal woda w zimie pekl blok-to najczestsza przyczyna pekniecia, oprocz oczywiscie walniecia mlotem..... inaczej mowiac uszkodzenia mechanicznego
CZĘŚCI AKCESORIA WARSZTAT - www.somad.pl
[B]

#5 OFFLINE   blackmamba

blackmamba
  • 2 postów
  • Dołączył: 04-01-2007
  • Skąd: Pomorze

Napisany 05 stycznia 2007 - 10:25

" Większość instalatorów jest ubezpieczona (OC) od "psucia" aut podczas adaptacji.
Jeśli tak to składkę i tak płaci więc po co mu wykłócanie się i ryzykowanie opinii. "

To juz jest jakies sensowne rozwiazanie, tylko pojawia sie nastepny problem, co Pan od LPG moze miec z uszkodzeniem mechanicznym silnika, wydaje mi sie, ze dzieki temu moze sie wywynac, ale sprobowac warto.

Kwestia wody zamiast plynu chlodniczego odpada z dwoch powodow...
1. Nie bylo ostrej zimy, czyli nie bylo mrozow, brak mrozow, brak zmiany w odleglosciach miedzy czasteczkami w metalach.
2. O ile mi wiadomo rozgrzany plyn chlodniczy powinien parowac, wrzec, zwiekszac swoja objetosc podczas odkrecania, ja tych objawow nie zaobserwowalem. :(

A silnik pekl w dolnej czesci...

#6 OFFLINE   kczech

kczech
  • 3 552 postów
  • Dołączył: 05-12-2006
  • Skąd: Przeworsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 05 stycznia 2007 - 10:37

czy nie mam tam sladow spawania (widzialem spawany blok w oslonie argonowej). Moze to bylo wczesniej a teraz puscil spaw. Jezeli nie to musi to byc uszkodzenie mech.
CZĘŚCI AKCESORIA WARSZTAT - www.somad.pl
[B]

#7 OFFLINE   xxyyzz

xxyyzz
  • 3 postów
  • Dołączył: 12-12-2009

Napisany 12 grudnia 2009 - 18:32

Nie znacie czegoś takiego, jak "szycie" silnika? http://www.naprawa-metalock.pl/

#8 OFFLINE   kocyk

kocyk

    watching you

  • 9 202 postów
  • Dołączył: 01-03-2009
  • Skąd: SZ (Zabrze)
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 12 grudnia 2009 - 18:50

:-(

#9 OFFLINE   __Robert__

__Robert__
  • 2 331 postów
  • Dołączył: 20-11-2006
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 12 grudnia 2009 - 19:00

Chłopie ten temat ma prawie 3 lata, trzeba było pisac wtedy, ogarnij się troszeczke.

#10 OFFLINE   xxyyzz

xxyyzz
  • 3 postów
  • Dołączył: 12-12-2009

Napisany 12 grudnia 2009 - 19:10

Co z tego, że temat ma 3 lata, skoro nadal jest zainteresowanie... Co do fotek... Na tej stronie są zdjęcia wykonanych napraw w zakładce "realizacje". Ja osobiście nic nie posiadam :) Jeśli masz problem z pękniętym blokiem, musisz skontaktować się z tym ,kto naprawia i tylko wtedy dowiesz się, czy da radę coś z tym zrobić.

#11 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 12 grudnia 2009 - 19:13

Co z tego, że temat ma 3 lata, skoro nadal jest zainteresowanie...


jakie zainteresowanie?
Urwałeś sie jak filip z konopii, napisałęś pierwszy post na forum odgrzewając wątek z 2007 roku jakby nigdy nic ...
Na pierwszy rzut oka wygląda to tak, jakbyś to Ty byl wlascicielem firmy z podanej przez Ciebei strone..

#12 OFFLINE   kocyk

kocyk

    watching you

  • 9 202 postów
  • Dołączył: 01-03-2009
  • Skąd: SZ (Zabrze)
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 12 grudnia 2009 - 21:30

no i dałem się wkręcić :D

   post-6508-0-52963300-1485200684.jpgUrbino 18
 

Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz. :p


#13 OFFLINE   mieciek21

mieciek21
  • 20 postów
  • Dołączył: 13-01-2009
  • Skąd: Chorley U.K.

Napisany 13 grudnia 2009 - 00:10

xxyyzz w profilu to kobieta;)

#14 OFFLINE   zygzak

zygzak

    *********

  • 2 335 postów
  • Dołączył: 16-05-2009
  • Skąd: Zalesie Górne

Napisany 13 grudnia 2009 - 02:42

ogarnij się troszeczke.

:laugh::laugh::laugh:

#15 OFFLINE   xxyyzz

xxyyzz
  • 3 postów
  • Dołączył: 12-12-2009

Napisany 13 grudnia 2009 - 10:55

No to się ogarniam :pokoj: I brawo dla Sherlocka Holmsa :D