Jedziesz bez OC?
#1 OFFLINE
Napisany 30 czerwca 2009 - 17:14
http://motoryzacja.i...placisz,1330968
nasunęło mi sie takie pytanie.Może osoby które pracują w ubezpieczeniach coś podpowiedzą,może ubezpieczyciele dostali jakieś nowe wytyczne czy coś.
Załóżmy,że dochodzi do stłuczki.Sprawca przyznaje sie do winy,chcemy spisać oświadczenie,on (ona) jednak oświadcza,że nie ma przy sobie polisy.I co wtedy?Spisujemy bez numeru,a jeśli ubezpieczyciel sprawcy nam to zakwestionuje?
Albo tak sama sytuacja,jest wezwana Policja,stwierdza winę kierowcy,który nie posiada nr polisy.Czy dokumentacja,którą otrzymamy bez numeru polisy będzie wystarczająca,aby ubezpieczyciel sprawcy nie robił nam problemów.
Jestem po prostu ciekaw,czy ja ,jako osoba poszkodowana (odpukać),nie będę miał kolejnego problemu w postaci "szukania" numeru czyjeś polisy.
Jeśli temat nadaje sie bardziej do "pogaduch" to proszę o przeniesienie.
#2 OFFLINE
#3 OFFLINE
Napisany 30 czerwca 2009 - 17:27
#4 OFFLINE
Napisany 30 czerwca 2009 - 17:29
a jaka jest różnica? przecież dalej jest obowiązkowe
To ja wiem i dobrze ,że nadal jest.
zastanawia mnie to jak postępować w sytuacji,kiedy sprawca nie ma dowodu zapłaty i numeru,który jest podstawowym kryterium przy spisywaniu oświadczenia o zdarzeniu drogowym.
#5 OFFLINE
Napisany 30 czerwca 2009 - 21:25
Nasuwa się pytanie czy nie ma bo zapomniał/a zabrać z domu czy nie ma wogóle.?
Moim zdaniem to jaki nie byłby przypadek to najlepiej wezwać policję.
Ona powinna wszystko załatwić, bo jeśli zapomniał/a to małe piwo, a jeśli nie ma wogóle to wtedy ciebie ratuje tylko "Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny" tak mi sie zdaje.
Ale tutaj fachowcy od ubezpieczen lepiej doradzą.
#6 OFFLINE
Napisany 01 lipca 2009 - 09:34
Stąd mozliwa będzie dalsza jazda - ale dopiero po sprawdzeniu, czy druk został zapomniany, czy faktycznie go nie ma.
Stąd, jak jestes uczestnikiem kolizji z pojazdem, ktorego wlasciciel nie moze okazać Tobie potwierdzenia opłacenia skladki polisy OC - koniecznie - musisz zawołać policje, ktora stwierdzi czy OC jest czy nie. JAk jest ... to sprawa jasna, a jak nie ma .. do i tak bez policyjnej notatki niczego nie wywalczysz.
I teraz moja osobista uwaga-mimo, ze kilkukrotnie zgadzalem sie na oświadczenie i nie mialem problemów, to naprawde zalecam wzywanie policji zawsze, gdy jest to tylko mozliwe.
Kiedy zgadzałem sie na oswiadczenie brałem pod uwage mozliwość nieodzyskania pieniędzy. Jesli straty przewyższają mozliwość poniesienia przez Was straty ... wezwijcie policje. Was to NIC nie kosztuje, a naprawde w wielu sytuacjach rozwiewa wszelkie wątpliwości.
#7 OFFLINE
Napisany 01 lipca 2009 - 10:22
Bratu w tył pojazdu wjechał gościu.... sprawa oczywista spisali oświadczenie.... i zaczęły sie problemy.... ubezpieczyciel stwierdził że uszkodzenia w jednym pojeździe są nieadekwatne do tego w drugim i skoro nie było policji to uznał to za "ustawkę" i skierował sprawę do sądu o wyłudzenie odszkodowania !
Cudem poprzez ogłoszenie w gazecie i takie rozwieszone na slupach w okolicy kolizji znaleźliśmy 2 świadków którzy widzieli zajście i zgodzili się zeznawać w sądzie...
Z policyjnych opowieści taka sytuacja:
TIR cofa na parkingu gdzieś na trasie i zachacza "maluszka", młody kierowca z maluszka spisuje z kierowcą TIRa oświadczenie i wszystko wydaje się być ok.
Gdy kierowaca maluszka dotarł do ubezpieczalni to się zdziwił, bo.... kierowca TIRa złożył oświadczenie że to maluch w niego uderzył, wysiadło z niego czterech rosłych chłopaków i grożąc mu nożem zmusili go do napisania oświadczenia, na co oczywiście ma swiadka kolegę z innego TIRa który widzial to zajście...
Także złota zasada, nie jesteś sprawcą, wzwaj policję
#8 OFFLINE
Napisany 01 lipca 2009 - 12:06
Mianowicie, z tego co mi wiadomo to jeszcze ten przepis NIE JEST WAŻNY, nadal musimy jeździź z OC. Podaje prosty przykład, zawieracie polisę u agenta, ten rozlicza się z niej co 2 tygodnie przeważnie i w tym czasie ani UFG ani żadne TU nie ma informacji że polisa jest zawarta, a skoro oni nie maja tej onformacji to policja tym bardziej. Wniosek o ustawie był złożony ale z tego co wiem jeszcze nie wszedł w życie i pewnie prędko nie wejdzie.
#9 OFFLINE
Napisany 01 lipca 2009 - 14:48
To i ja się podłącze.
Mianowicie, z tego co mi wiadomo to jeszcze ten przepis NIE JEST WAŻNY, nadal musimy jeździź z OC...
nawet jak wejdzie w życie .. to NALEŻY jeździć z komumentem potwierdzającym posiadanie ubezpieczenia OC
#10 OFFLINE
Napisany 02 lipca 2009 - 11:14
nawet jak wejdzie w życie .. to NALEŻY jeździć z komumentem potwierdzającym posiadanie ubezpieczenia OC
Dobrze gada, dajcie mu vódki
Dla mnie wogóle ten przepis jest śmieszny, czy aż tak dużego wysiłku wymaga aby wozić jeden mały kwitek? skoro wypycha komuś portfel to niech go wrzuci do schowka i po sprawie.:zdziwnienie:
#11 OFFLINE
Napisany 03 lipca 2009 - 08:13