Dlugo nic sie zlego nie dzialo w mojej Omesi, jednak od jakiegos czasu wydech zaczal halasowac, co szczegolnie wyrazne bylo po odpaleniu z rana.
Udalem sie do mechaniora, przejrzelismy wydech (nota bene tlumiki wymienialem na nowe miesiac temu) i podejrzenia padly na sam kolektor i jego okolice. Faktycznie, po odkreceniu oslon i dokladnym przyjrzeniu sie i wsluchaniu (na tyle dokladnym na ile jest to mozliwe przy zackanym po brzegi komory silniku 3.0) okazalo sie, ze jedna ze szpilek jest urwana i powoduje nieszczelnosc.
Mechanior naswietlil mi troche apokaliptyczna wizje naprawy, mowil o ewentualnych problemach z wydlubaniem urwanej szpilki oraz z samym zdjeciem kolektora, do czego niby trzeba opuscic silnik. Troche mnie to wszystko przeraza, ale chyba nie ma wyjscia.
Tak sie zastanawiam jakie Wy macie doswiadczenia ze zlamanymi szpilkami (w archiwum niewiele znalazlem

I jeszcze jedno, chcialbym sie przygotowac na ewentualnosc, ze walniety okaze sie takze kolektor. Na oryginal nie mam zamiaru wydawac majatku, wiec zaczalem rozgladac sie na Allegro za zamiennikami.
Znalazlem niestety tylko to:
Allegro 1
Jesli ktos wie gdzie alternatywnie mozna poszukac kolektora do mv6, to bylbym bardzo wdzieczny za wszelkie info.