pytanie odnośnie stłuczki.
#21 OFFLINE
Napisany 30 sierpnia 2009 - 20:57
W sądzie zażądaj ponownej ekspertyzy innego biegłego. Swojej nie rób, szkoda kasy. Ze względu na tą pomyłkę z biegami, raczej nie będzie z tym problemu biorąc pod uwagę fakt, że ustawienie biegu ma zasadnicze znaczenie w tej sprawie.
Kosztami procesu się nie martw bo obciążą nimi skarb państwa a jeśli nie, to nie są to jakieś niebotyczne kwoty i można je rozłożyć na raty a ewentualnie umorzyć.
Najlepiej jak napiszesz sobie to wszystko na kartce i przedstawisz to przed sądem w formie oświadczenia z załączeniem do akt. Wtedy niczego nie zapomnisz i nie będzie to chaotycznie wyglądać.
I pamiętaj, że to Tobie trzeba udowodnić winę a nie ty masz udowodnić swoją niewinność.
#22 OFFLINE
Napisany 01 października 2009 - 16:25
Napisano że pod nieobecność oskarżyciela publicznego po rozpoznaniu na posiedzeniu w dn....(jeżeli chodzi o mnie to nie byłem na sprawie bo o niej nie wiedziałęm, nikt mnie o niej nie poinformował a wróżką to ja nie jestem) obwinionemu za to że(kiedy ul) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że keidując samochodem marki opel podczas cofania nie zachował szczególnej ostrożności i najechał w stojący za nim samochód...
Jest to dla mnie jednym słowem śmieszne.
Nie napisano dlaczego sporządzono taki wniosek dlaczego tak a nie inaczej, no poprostu bez sensu.
W końcu zgłoszę to do medii niech to nagłośnią bo to jest parodia.
Mam pytanie jak odwołać się od tego wyroku?Mam na to jeszcze 6 dni.
#23 OFFLINE
Napisany 01 października 2009 - 17:20
W odwołaniu napisz że nie zostałeś uprzedzony o terminie rozprawy. Nawet jeśli nie odebrałeś awizo, to i tak sąd w 90% uwzględni Twoją prośbę.
cyt.
Nie napisano dlaczego sporządzono taki wniosek dlaczego tak a nie inaczej, no poprostu bez sensu.
Jest tak dlatego, że dostałeś jedynie wyrok. Reszta jest w uzasadnieniu aby go otrzymac musisz wnieśc pismo kolejne z prosbą o odpis wyroku wraz z uzasadnieniem. Ale tego nie rób. Odwołaj się jedynie do faktu, że nie było cie na rozprawie nie z twojej winy. Gdy już to zrobisz sąd powinien wyznaczyc nowy termin rozprawy.
Jak bedziesz juz mial ten termin to mi napisz, wtedy powiem ci co dalej zrobic.
#24 OFFLINE
Napisany 01 października 2009 - 19:35
Musisz napisac odwołanie na pismie w dwóch kopiach.
A mógłbyś napisać mi jak jak powinno brzmieć takie odwołanie, co w nim napisać?(nigdy nie miałem z tym styczności a chciał bym aby to miało "ręce i nogi")
Znalazłem taki formularz na necie może być?
http://prawoity.pl/p...roku_nakazowego
#25 OFFLINE
Napisany 01 października 2009 - 20:00
Ten wzór który znalazłeś to zupełnie co innego.
#26 OFFLINE
Napisany 01 października 2009 - 20:41
ok. PodesłałemNajlepiej to zeskanuj i przyślij mi ten wyrok na maila likwidatorszkod@vp.pl
Ten wzór który znalazłeś to zupełnie co innego.
#27 OFFLINE
Napisany 02 października 2009 - 17:36
#28 OFFLINE
Napisany 05 października 2009 - 12:37
oki. Skrobne do niedzieli wieczór. Czas masz i tak do 15-go. Zdążymy.
I jak napisałeś coś?:)Bo jak mam 7 dni od dostania to jutro upływa termin odwołania się;/
#29 OFFLINE
Napisany 05 października 2009 - 18:57
No ale oki zobaczymy moze sedzia wezmie pod uwage tez twoje pismo. W sumie to zalezy to tylko od niego a nie o formalnosc biorac jeszcze pod uwage twoj wiek.
Wysłałem ci na maila pisemko. Teraz w miejscu dane wpiszesz swoje dane(tzn wyedytuj) a tam gdzie masz uzasadnienie napiszesz własnymi słowami w kilku punktach dlaczego nie zgadzasz się z wyrokiem. Czyli to wszystko o czym tutaj dywagowalismy przede wszystkim napisz ze temu biegłemu sie lejce popier....ły. O Twojej nieobecnosci nic nie pisz bo jak juz mowilem w postepowaniu nakazowym nie ma potrzeby twojej obecnosci. Potem na koncu koniecznie podpisz sie z imienia i nazwiska długopisem.
#30 OFFLINE
Napisany 05 października 2009 - 20:18
wrrrrrr nie napisałes wczesniej że chodzi o wyrok w postępowaniu nakazowym.
W sumie to zalezy to tylko od niego a nie o formalnosc biorac jeszcze pod uwage twoj wiek.
Dzięki wielkie:)
sorki że nie napisałem wcześneij o tym że to jest wyrok nakazowy(z pośpiechu zapewne;/)
Niestety w tym kraju wychodzą z założenia:jak młody to jego wina bo nie ma doświadczenia.Może i nie ma ale nie oznacza to że co by nie zrobił to już jego wina.
Wolą wysłuchać starszego a nie młodego.I tak też jest w moim przypadku, co by nie powiedział ten co mi wjechał w "4 litery" to odrazu uważają za prawdę. NO ale cóż ja będę dowodził swego.
#31 OFFLINE
Napisany 16 listopada 2009 - 14:29
I znowu przegrałem;/
Odwałam się jeszcze raz zobaczymy..
I co ja mam teraz robić bo ja nie wiem jak mam przekonać sąd o mojej niewinności.
#32 OFFLINE
#33 OFFLINE
Napisany 02 czerwca 2010 - 20:07
koleś przytarł mi lewą lampę dokładnie w miejscu kierunkowskazu, lampa nie pękła ale jest widoczny ślad na niej.
i teraz czy z ubezpieczalni będą mogli / chcieli wymienić mi tylko sam klosz czy całą lampę?? czy w ogóle maja taką możliwość zabawy w jakieś polerki czy rozklejanie kokoszy??
bo z tego co mi się wydaje to raczej chyba tylko sama wymiana całej lampy wchodziła by w grę?? co mogą mi zaproponować??
pozdro:) z góry i wielkie dzięki za pomoc;)
#34 OFFLINE
Napisany 02 czerwca 2010 - 23:39
witam:) podkleję się pod temat i mam takie pytanko
koleś przytarł mi lewą lampę dokładnie w miejscu kierunkowskazu, lampa nie pękła ale jest widoczny ślad na niej.
i teraz czy z ubezpieczalni będą mogli / chcieli wymienić mi tylko sam klosz czy całą lampę?? czy w ogóle maja taką możliwość zabawy w jakieś polerki czy rozklejanie kokoszy??
bo z tego co mi się wydaje to raczej chyba tylko sama wymiana całej lampy wchodziła by w grę?? co mogą mi zaproponować??
pozdro:) z góry i wielkie dzięki za pomoc;)
Jeżeli występuje sam klosz to wymienią Ci klosz, jeżeli jest spójny z lampą to całą lampę.
#35 OFFLINE
Napisany 03 czerwca 2010 - 05:33
#36 OFFLINE
Napisany 03 czerwca 2010 - 09:29
na szczęście w omedze występuje jako jeden element - cała lampa
Więc trzeba całą lampę wymienić.