

wiecznie brudny samochód
#1
OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2006 - 13:11
1. Fakt, że nie ma chlapaczy pewnie ma tutaj jakieś znaczenie, ale czy aż takie??
2. Prędkość hmm.. teraz właściwie nie jeżdże >90.. tak optymalnie 70 - 85.
3. Nadwozie.. chodzi mi o tym nadwozia, ja mam kombiaka.. i zastanawiam się czy to ma wpływ.. o ile pewnie na tylną szybę i tył samochodu pewnie tak to na boki przecież nie (a może się myle?)
4. Jak wam zbiera tylka wycieraczka (chodzi oczywiście o kombi).. tzn. u mnie nie zbiera powiedzmy pół kola tylko na środku.. e qrde nie wytłumacze tego.. zrobie fotke później to załącze tutaj.
#2
OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2006 - 13:29
Witam, mam taki problem z moją omegą, że praktycznie po dwóch dniach po wizycie w myjni samochód wygląda tak jak wcześniej.. zastanawia mnie tylko czy wszystkie omegi tak mają, czy może coś z moją jest nie tak..
1. Fakt, że nie ma chlapaczy pewnie ma tutaj jakieś znaczenie, ale czy aż takie??
2. Prędkość hmm.. teraz właściwie nie jeżdże >90.. tak optymalnie 70 - 85.
3. Nadwozie.. chodzi mi o tym nadwozia, ja mam kombiaka.. i zastanawiam się czy to ma wpływ.. o ile pewnie na tylną szybę i tył samochodu pewnie tak to na boki przecież nie (a może się myle?)
4. Jak wam zbiera tylka wycieraczka (chodzi oczywiście o kombi).. tzn. u mnie nie zbiera powiedzmy pół kola tylko na środku.. e qrde nie wytłumacze tego.. zrobie fotke później to załącze tutaj.
brak chlapaczy pomaga w brudzeniu.
wszystko zalezy od warunkow pogodowych - jest bloto samochod bedzie brudny.
a jesli chodzi o wycieraczke to naciag sprezyny jest za slaby i dlatego kiepsko wyciera. Po wymianie na nowa - ideal. koszt kolo 50 pln
#3
OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2006 - 13:45
#4
OFFLINE
#5
OFFLINE
#6
OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2006 - 13:48
#7
OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2006 - 14:26
hmm.. ale żeby aż tak??
hmmm... ale aż tak to znaczy jak?
są różne stopnie zabrudzenia... zakurzony, zapiaszczony, zabłocony... i wreszcie... "rejestracji nie widać"
wszystko zależy od tego po jakich drogach się jeździ z jakimi oponami.
Ja mam 225 na tyle (niestety) i tylny zderzak i klapa jest zabrudzona, ale raczej normalnie (jak dla mnie) auto myłem przed świętami i od tego czasu zrobiłem jakieś 500km.
#8
OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2006 - 14:35
Ale ja wyznaję zasadę, że auto ma jeździ a dopiero później ładnie wyglądać. Myśle, że Maraboot i Wickerman to potwierdzą

#9
OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2006 - 14:43
ja mam 195 i w sumie rejstracje przecierałem wczoraj.. a ile zrobiłem od ostatnije myjniJa mam 225 na tyle (niestety) i tylny zderzak i klapa jest zabrudzona, ale raczej normalnie (jak dla mnie) auto myłem przed świętami i od tego czasu zrobiłem jakieś 500km.

#10
OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2006 - 14:45
#11
OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2006 - 15:01
Chlapacze napewno pomagaja w tym, że nie brudzi ci autka powyżej ozdobnej listwy.
Zreszta wszystko zależy od tego gdzie jeżdzisz. Bo jeśli po błotnistych drogach, to sie nie dziw, że bardziej sie autko brudzi.
#12
OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2006 - 15:04
ja mam 195 i w sumie rejstracje przecierałem wczoraj.. a ile zrobiłem od ostatnije myjniJa mam 225 na tyle (niestety) i tylny zderzak i klapa jest zabrudzona, ale raczej normalnie (jak dla mnie) auto myłem przed świętami i od tego czasu zrobiłem jakieś 500km.
hmm.. nie wiem... może koło 700... może więcej.
ale była już nieczytelna czy po prostu zachlapana?
BTW takie opowiadanie bez zdjęć to jak opisywanie doznań cielesnych...

#13
OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2006 - 15:23



A jak jeżdżę to przeważnie w ładne weekendy

Za to firmówka trzyma czystość pierwsze 10 minut od wyjazdu


#14
OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2006 - 15:59
Ja za to w tym temacie chciał bym pochwalić Omegę bo mi wydaje się ze za to w środku się jakoś tak szybko nie brudzi nie zbiera się tam tona kurzu itp... A to najbardziej sprawia mi przyjemność czysty środek.
Wiadomo fajnie jak auto jest całe czyste ale jak sie niema wszystkiego to choć w środku musi być miło
#15
OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2006 - 16:02
teraz już trochę za ciemno na foto.. zrobię może jutro (jak będę potrafiłale była już nieczytelna czy po prostu zachlapana?


Co do dróg błotnistych to raczej po takowych nie jeżdżę.. może sam podjazd pod dom.. jakieś 50m po drodze nieasfaltowej, ale jadę tam delikatnie

Lece może uda mi się jakaś fotkę zrobić

To że się samochody brudzą no to chyba nic dziwnego . Jeszcze jak się ma czarne auto (Maro pewnie wie coś o tym hi hi)
Ja za to w tym temacie chciał bym pochwalić Omegę bo mi wydaje się ze za to w środku się jakoś tak szybko nie brudzi nie zbiera się tam tona kurzu itp... A to najbardziej sprawia mi przyjemność czysty środek.
Wiadomo fajnie jak auto jest całe czyste ale jak sie niema wszystkiego to choć w środku musi być miło
no niby tak.. prawda jest taka, że siedząc w samochodzie nie widzisz jaki on jest usyfiony na zewnątrz.. wkurza tylko brak widoczności przez tylną szybe

EDT: na tym zdjęciu może nie widać za dobrze tego, ale można popatrzeć ile było syfu (przetarłem wczoraj numer telefonu i nazwę firmy).. Przypatrzcie się tylną szybe i na ślad jaki zostawia wycieraczka.. też tak macie czy to wina sprężyny?
EDT2: Jak wam działa spryskiwacz tylnej szyby w kombi? Czy de facto tylko tak dziwnie 'ciurka' czy leje tak jak przedni? Czy spryskiwacz powinnien się ruszać czy stać w jednej pozycji?
#16
OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2006 - 16:38
#17
OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2006 - 16:50
(przetarłem wczoraj numer telefonu i nazwę firmy)
Chomiczek ty sie nie tłumacz że coś przecierałeś miałeś tan napis BRUDAS i tyle he he
Ale swoją drogą coś ci się ubrudziło delikatnie chyba jakaś trasa była ? Chomiczek też mam kombi
i moja wycieraczka tylna też jest delikatnie mówiąc do wymiany . Mój spryskiwacz leje dość spory strumień płynu..
#18
OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2006 - 18:03

się ciesz, że w ogóle wycieraczke masz... w sedanie jej brak doprowadza mnie do pasji :bad:
#19
OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2006 - 18:21
E tam.w sedanie jej brak doprowadza mnie do pasji :bad:
Ja mam przyciemnione szyby, roleta cały czas zaciągnięta i jak dla mnie to mogłoby nie być tylnej szyby

#20
OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2006 - 18:22
pozdro