Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Przekładnia kierownicza


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
14 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   adam1014

adam1014
  • 32 postów
  • Dołączył: 13-05-2009

Napisany 16 czerwca 2009 - 17:45

Witam,jestem szczęsliwym posiadaczem od kilku tygodni omegi B 94rok,moim problemem jest cieknąca przkładnia kierownicza.Koszt nowej to 1800 zł a ja bym chciał taniej załatwić ją.Czy ma ktoś może schemat budowy przekładni kierowniczej? Zdjęcia mile widziane na meila adam1@autograf.pl
Z góry dzieki za pomoc.

#2 OFFLINE   crogi

crogi
  • 6 postów
  • Dołączył: 27-05-2009

Napisany 16 czerwca 2009 - 18:10

są firmy które zajmują sie regeneracją przekładni i jest to na pewno tańsze niż nowa
przekładnia

#3 OFFLINE   Kristofer

Kristofer

    VECTRAIrmscher1,9150+chip

  • 1 758 postów
  • Dołączył: 27-07-2007
  • Skąd: zyyy...no wiecie już skąd
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 16 czerwca 2009 - 20:15

Koszt nowej to 1800 zł a ja bym chciał taniej załatwić ją.

a jakiejś używki nie możesz kupić ?????

#4 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 17 czerwca 2009 - 11:01

Witam,jestem szczęsliwym posiadaczem od kilku tygodni omegi B 94rok,moim problemem jest cieknąca przkładnia kierownicza.Koszt nowej to 1800 zł a ja bym chciał taniej załatwić ją.Czy ma ktoś może schemat budowy przekładni kierowniczej? Zdjęcia mile widziane na meila adam1@autograf.pl
Z góry dzieki za pomoc.


kup przekladnie z anglika przeloz uszczelniacz - koszt max z robocizna 200 pln




 


#5 OFFLINE   fancik87

fancik87

    fancik87

  • 299 postów
  • Dołączył: 30-06-2008
  • Skąd: Biała Podlaska

Napisany 20 czerwca 2009 - 11:51

kup przekladnie z anglika przeloz uszczelniacz - koszt max z robocizna 200 pln


kolego możesz również zakupić zestaw uszczelek na allegro do przekładni o ile się nie mylę to kosztuje koło 190zł i zapewniam Cię że jeśli lubisz trochę pogrzebać przy aucie to jesteś w stanie to zrobić sam:)

#6 OFFLINE   minimetr

minimetr
  • 64 postów
  • Dołączył: 19-11-2007
  • Skąd: Olesno/Opole

Napisany 21 września 2009 - 18:56

kup przekladnie z anglika przeloz uszczelniacz


Poszedłem za tym pomysłem i nabyłem przekładnie z angola ( nawet się złożyło że od Beast'a:rolleyes:)jednak chwilowo utknąłem w tym miejscu (tzn nie wiem teraz jak wywalić ten uszczelniacz nie uszkadzając go).
Na zdjęciu w miejscu gdzie zaznaczyłem czerw. kreską było łożysko i zestaw kilku podkładek. Czy hydraulika na założonej przekładni faktycznie jest w stanie wypchnąć to wszystko, bo ja jak narazie z tą zdjętą przekładnią mało delikatnie się obchodziłem żeby conieco z niej wyjąc a i tak nie było łatwo ??

A może ma ktoś na dniach chwile czasu i byłaby opcja że zwale mu się z tym dziadostwem i pomoże mi w wymianie uszczelniacza bo przeciek robi mi się coraz większy i spokoju mi to nie daje :hmm:??

#7 OFFLINE   fancik87

fancik87

    fancik87

  • 299 postów
  • Dołączył: 30-06-2008
  • Skąd: Biała Podlaska

Napisany 22 września 2009 - 14:28

Poszedłem za tym pomysłem i nabyłem przekładnie z angola ( nawet się złożyło że od Beast'a:rolleyes:)jednak chwilowo utknąłem w tym miejscu (tzn nie wiem teraz jak wywalić ten uszczelniacz nie uszkadzając go).
Na zdjęciu w miejscu gdzie zaznaczyłem czerw. kreską było łożysko i zestaw kilku podkładek. Czy hydraulika na założonej przekładni faktycznie jest w stanie wypchnąć to wszystko, bo ja jak narazie z tą zdjętą przekładnią mało delikatnie się obchodziłem żeby conieco z niej wyjąc a i tak nie było łatwo ??

A może ma ktoś na dniach chwile czasu i byłaby opcja że zwale mu się z tym dziadostwem i pomoże mi w wymianie uszczelniacza bo przeciek robi mi się coraz większy i spokoju mi to nie daje :hmm:??


Kolego powiem Ci tak naprawiałem to we własnym zakresie (ciekło mi przy wąsie) kupiłem odpowiedni uszczelniacz ciśnieniowy (przekładni nie wyciągałem na kanale wszystko zrobilem:D) stary wywaliłem i wsadziłem nowy ale niestety na krótki moment pojeżdziłem koło miesiąca i znowu wyciek:mad: dla czego? bo nowy uszczelniacz wsadziłem na skorodowany wałek nic innego nie mogłem zrobić.Jutro jadę do Łodzi do firmy która zajmuje się regeneracją kolumn kierowniczych i nie tylko dają rok gwarancji a regeneracja kosztuje 550zl zobaczymy co będzie jak wrucę:D

#8 OFFLINE   minimetr

minimetr
  • 64 postów
  • Dołączył: 19-11-2007
  • Skąd: Olesno/Opole

Napisany 22 września 2009 - 14:33

stary wywaliłem


Napisz mi jeszcze jak tego dokonałeś?? Jakiś specjalny ściągacz zastosowałes czy hydraulika załtwiła sprawę?? U mnie wałek też może być zawalony ale może pokusze sie o wymiane i tego elementu z anglika..

#9 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 23 września 2009 - 15:56

Jutro jadę do Łodzi do firmy która zajmuje się regeneracją kolumn kierowniczych i nie tylko dają rok gwarancji
a regeneracja kosztuje 550zl zobaczymy co będzie jak wrucę



wsadza ci walek od anglika nowy uszczelniacz i tyle :)




 


#10 OFFLINE   darek2382

darek2382

    darek2382

  • 529 postów
  • Dołączył: 17-03-2008
  • Skąd: okolice Dębicy
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.6 V6 Y26SE

Napisany 30 listopada 2011 - 22:33

wsadza ci walek od anglika nowy uszczelniacz i tyle :)


Czyli rozumię, że z przekładni z anglika można użyć części, tzn wałek i uszczelnienie itp. i zrobić regenerację europejskiej? Co prawda moja nie cieknie ale ma dziwne objawy jakiś luz i czasami się tak dziwnie przycina jak się kręci na parkingu dość szybko.

#11 OFFLINE   cypber

cypber
  • 390 postów
  • Dołączył: 24-07-2008
  • Skąd: Wałcz

Napisany 30 listopada 2011 - 22:50

a nie prościej kupić używaną niecieknącą i przełożyć? Rozumiem tych co mają V6, ale w x20xev problem niewielki...

#12 OFFLINE   darek2382

darek2382

    darek2382

  • 529 postów
  • Dołączył: 17-03-2008
  • Skąd: okolice Dębicy
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.6 V6 Y26SE

Napisany 30 listopada 2011 - 23:20

A jak wygląda sprawa z wyciągnięciem Przekładni w V6? To że kupa roboty to wiem napewno bo ze wszystkim jest:) Ale czy to wykonalne bez np wyjmowania wykęcania połowy sprzętu spod maski:)

#13 OFFLINE   cypber

cypber
  • 390 postów
  • Dołączył: 24-07-2008
  • Skąd: Wałcz

Napisany 01 grudnia 2011 - 08:12

A jak wygląda sprawa z wyciągnięciem Przekładni w V6? To że kupa roboty to wiem napewno bo ze wszystkim jest:) Ale czy to wykonalne bez np wyjmowania wykęcania połowy sprzętu spod maski:)


W swojej MV6 na szczęście nie musiałem ruszać przekładni, ale z tego co mi mówił znajomy mechanik, to trzeba połowę klimy rozebrać, część osprzętu, podnieść silnik i dopiero można się za wyciąganie brać.

#14 OFFLINE   darek2382

darek2382

    darek2382

  • 529 postów
  • Dołączył: 17-03-2008
  • Skąd: okolice Dębicy
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.6 V6 Y26SE

Napisany 01 grudnia 2011 - 09:51

W swojej MV6 na szczęście nie musiałem ruszać przekładni, ale z tego co mi mówił znajomy mechanik, to trzeba połowę klimy rozebrać, część osprzętu, podnieść silnik i dopiero można się za wyciąganie brać.


Tak podejrzewałem że to nie będzie takie proste:masakra: ale cóz poradzić będę jak najdłużej odwlekał wymianę

#15 OFFLINE   rafja

rafja
  • 780 postów
  • Dołączył: 25-05-2008
  • Skąd: gołdap
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 23 czerwca 2014 - 12:58

odświerzam kotleta. Borykam się ze stukaniem, pukaniem, strzałami przy ruszaniu a praktycznie wogóle nie przy jeździe. Do tego dochodzą drgania kiery /nie lewo-prawo/ tylko ogólnie drżenie, nawet na postoju, nie duże ale wrażenie jakby trzęsło się zawieszenie ( a zmieniane niemal kompletne, łacznie z drążkami - wszystko super sztywne i zbieżnością/.
Jeszcze jak ruszam kierą trzymając ją na górze i dole, wyczuwam luz ruszając od i do siebie... to normalka?
Zdjąłem oba koła i przód na motylkach, lekko zaczynam ruszać kierą /dosłownie centymetry/ i czuć na łączniku drążka delikatne puknięcia, słychać takie ciche uderzenia. Na włączonym silniku /wspomaganie ON/ też to czuć.
Najsilniejsze podejrzenie padło na przekładnię... wycieków nieszczególnie zauważyłem, podczas kręcenia w lewo coś trzeszczy pzry kierze jakby się sprężyna metalowa zwijała, w prawo spoko. Ogólnie chodzi płynnie, nie ma oporów podczas kręcenia.
Jeszcze spróbuję podkrecic i zmniejszyc luz, o ile znajdę gdzie ta sruba 17-ka jest.

Pytanie:
1. Jeśli zdecyduję sie na wymianę - czy pasuje dowolna od omegi B czy musi być dokładnie jak moja do 2.2 DTI B FL ?
2. Nie mam kanału, mam dwie kobyłki... da radę to zrobić samemu? /wsuwam się pod przekładnię/
3. Jak z płynami? Trzeba spuścić czy zleci sam i później uzupełniać kręcąc na maks w lewo-prawo?
4. Teraz jak mam przód auta w górze, przed włączeniem auta jest luz na kierze ok 3 cm, chodzi luuuźno. Później to znika.... Tak ma być?

Proszę o pomoc tych, którzy się już grzebali - autko mam na kobyłkach, dzieciaki małe, jeździć trzeba a zależy mi na czasie i uniknięciu "mechaników", którzy za każdym razem robiąc coś, inne spieprzą.
Dzięki z góry za pomoc


PS. Stukania już nie ma, winne amorki SRL które rozsypały się w parę miesięcy delikatnej jazdy. nigdy więcej tanizny. Nie stać mnie. Teraz siedzi SACHS i jest rewelka