


klima po nabiciu daje ciepło
#1
OFFLINE
Napisany 10 czerwca 2009 - 08:21

#2
OFFLINE
Napisany 12 czerwca 2009 - 09:00
Po za tym trochę dziwne że jak nabijali to działała a 10 minut później już nie, chociaż jest to możliwe. Czy nabijana była przez automat? Masz wydruk? Jak przeszła próżnię? To wszystko ma znaczenie.
Gdyby się okazało, że rzeczywiście nie działa to zacznij od sprawdzenia bezpieczników (od wszystkich wentylatorów i te ze śnieżynką w opisie). Możesz też wypiąć kostkę nad sprężarką (potrzebny kanał) i podać prąd z akumulatora na elektromagnes (cewkę). Powinno tak "tyknąć" i przyciągnąć wspomniane sprzęgło do koła pasowego. Jeśli to wszystko jest O.K. to raczej wina jest po ich stronie.
Istnieje oczywiście możliwość że właśnie ta cewka Ci się spaliła, ale to już siła wyższa. Koszt cewki to około 100-150 zł plus wymiana i tu pojawia się problem. Większość warsztatów nie podejmie się tej operacji bez wyciągania sprężarki,a co za tym idzie podnoszeniu silnika na łapach (a tanie to nie będzie) chociaż jest to możliwe i sam u siebie wymieniałem. Gdzieś na forum jest opis jak to zrobić.
Może być też tak że jeśli długo nie używałeś klimy i była pusta to teraz jak dostała ciśnienia to coś gdzieś się mogło rozszczelnić i nie ma czynnika. W takim wypadku powinni Ci zaaplikować barwnik (kontrast) UV.
A tak na marginesie to jeśli to jakiś porządny serwis klimy to oni powinni to wszystko sprawdzić. Wysłanie klienta do elektryka jest ostatecznym rozwiązaniem po wykluczeniu wszelkich innych możliwości.
Jeśli będę mógł jeszcze jakoś pomóc to zapraszam. R="DarkOliveGreen"][/COLOR]
#3
OFFLINE
Napisany 12 czerwca 2009 - 15:29
dzięki dzisiaj wszystko posprawdzam. A wracając jeszcze do tematu to wetylatory się załańczają a sprężarka się kręci ale bardzo powoli zak przerywając, na teście szczelności wyszło wsztstko oki, po powrocie do gościa spowrotem sprawdził śrubokrętem naciskając na zawór aż buchneło gazem i powiedział że wszystko z jego strony jest ok że spręzarka sienie załącza i tylko elektryk może pomóc. A jeszcze jedno nawed do samochodu nie wsiadł, i mam wydruk czy na jego podstawie mogę reklamować jesli uciegł gaz?
#4
OFFLINE
Napisany 16 czerwca 2009 - 06:24
klima nabita
sprężarka chodzi
czujnik temperatury wewnętrznej też chyba chodzi (po przekręceniu kluczyka słychać jak wiatraczek się załancza od czujnika )
wiatraki się włączają
sprawdzanie szczelności z nabiciem trwało prawie godzinę
a poza tym jak by czynnik uciekł to sie klima nie włączy
bardzo bym prosił o pomoc czemu w środku nadal jest ciepło?
#5
OFFLINE
Napisany 16 czerwca 2009 - 07:42
czesc koledzy u mnie jest tak samo
klima nabita
sprężarka chodzi
czujnik temperatury wewnętrznej też chyba chodzi (po przekręceniu kluczyka słychać jak wiatraczek się załancza od czujnika )
wiatraki się włączają
sprawdzanie szczelności z nabiciem trwało prawie godzinę
a poza tym jak by czynnik uciekł to sie klima nie włączy
bardzo bym prosił o pomoc czemu w środku nadal jest ciepło?
to ze wiatraczek chodzi to nie znaczy ze czujnik dziala. na komputer i sprawdzic czujnik, silniczki mieszalnika
#6
OFFLINE
Napisany 23 czerwca 2009 - 01:01

#7
OFFLINE
Napisany 23 czerwca 2009 - 04:51
Podlacze sie do tematu. Mam podobny preblem w mojej klusce a dokladniej, mam klime manualna, chodzila idealnie jak ja kupilem. Po ok 2 miesiacach jezdzenia prawie non stop na niej zaczela poprostu coraz slabiej chlodzic. Pomyslalem ok odczyninik mogl sie skonczyc, wiec wybralem sie do warsztatu gdzie nabijaja klime. Podczas nabijania zonk. Wypompowal 0 oleju 0 czegos tam i 0 gazu. Nabil po 10 oleju i czegos UV chyba i 950g odczynnika. Sprawdzal predzej szczelnosc i bylo "niby ok". po 2 dniach jazdy znow ten sam problem klima nie chlodzi a ten metalowy waz pod maska jest cieply co moze byc tego przyczyna????? Prosze POMOCY!
!
Jeśli nabili Ci z kontrastem UV to podjedź do nich niech teraz sprawdzą lampą UV czy nigdzie się nie pojawił. Możliwe że test szczelności auto przejdzie bo robi się go wytwarzając podciśnienie (zasysa do środka), a jak klima działa to jest ciśnienie i wypycha na zewnątrz. Kilka razy miałem taki przypadek.
Może to być również uszczelnienie czołowe sprężarki.
#8
OFFLINE
#9
OFFLINE
Napisany 07 lipca 2009 - 19:04
W kwietniu pojechalem nabic klime poniewaz poprzedni wlasciciel powiedzial ze pusta. Serwis klimy sprawdzil nabil itd wszystko bylo dobrze wykonane, czynnika tyle ile powinno byc test szczelnosci ok.
Po kilku dniach pojechalem jeszcze raz zeby koles poswiecil lampa UV. Zauwazyl jeden wyciek ale powiedzial ze jest stary(suchy) i nic sie nie powinno dziac.
Wszystko bylo dobrze chlodzilo itd. ale od paru dni leci normalne powietrze cieple (czyli takie jakby nawiew bez klimy byl wlaczony.
Sprawdzilem bezpieczniki i jest ok.
Pasek klinowy nakreca te czesc (nie wiem jak sie nazywa

Wiatrak sie kreci. Rurki ktore biegna od chlodnicy : górna- gorąca, dolna-letnia.
Co moge jezscze sam sprawdzic i jakie moga byc przyczyny awarii??
Czy niski poziom plynu chlodzacego (tzn troszeczke ponizej min.) moze miec na to wplyw?zagapilem sie i nie dolalem.
Z gory dzieki za wszytstkie odpowiedzi.
Pozdrawiam
#10
OFFLINE
Napisany 07 lipca 2009 - 20:24
#11
OFFLINE
Napisany 08 lipca 2009 - 07:32
Mistrzu, ja mialem w zeszlym roku klime sprawna, chlodzila jak glupia. Zima ja od czasu do czasu odpalilem to tez mrozila. Potem jakos wiosna chcialem wlaczyc, slychac jakies syczenie spod deski. Sprezarka sie chyba zalaczala, bo pojechalem tydzien temu do nabicia to gostek stwierdzil ze sie zalacza. Ale nic nie chlodzilo i syczalo. Pojechalem do nabicia to wymarał kabelek od czujnika jakiegos urwany to go zrobil (i skasowal majatek za dwa luty ktore sam moglem lepiej zrobic...poza tym w zeszlym roku bez niego klima hulała), nabił i niby jak wsadzil termometr w nawiew to pokazalo mu 9st. I zaczynalo rosnac jak sie silnik nagrzewal. Powiedzial ze on nic wiecej nie moze, moze tylko iloscia gazu sterowac i ze mam sobie przeczyscic chlodniczke i w czasie jazdy jak bedzie chlodzona powinno byc dobrze.brak czynnika. tzn uciekl gdzies tobie (pewnie przez ta nieszczelnosc ktora miala byc ok) i teraz masz tak a nie inaczej.
Przede mna byla asterka jedynka z klima to jemu mrozilo do 5st i nic nie roslo przy nagrzewaniu silnika. W chwili obecnej wole otworzyc dwa okna i miec przeciag niz sie pozamykac z klima, wiec nie chlodzi jak powinna. Jakies sugestie?
#12
OFFLINE
Napisany 08 lipca 2009 - 09:28
Mistrzu, ja mialem w zeszlym roku klime sprawna, chlodzila jak glupia. Zima ja od czasu do czasu odpalilem to tez mrozila. Potem jakos wiosna chcialem wlaczyc, slychac jakies syczenie spod deski. Sprezarka sie chyba zalaczala, bo pojechalem tydzien temu do nabicia to gostek stwierdzil ze sie zalacza. Ale nic nie chlodzilo i syczalo. Pojechalem do nabicia to wymarał kabelek od czujnika jakiegos urwany to go zrobil (i skasowal majatek za dwa luty ktore sam moglem lepiej zrobic...poza tym w zeszlym roku bez niego klima hulała), nabił i niby jak wsadzil termometr w nawiew to pokazalo mu 9st. I zaczynalo rosnac jak sie silnik nagrzewal. Powiedzial ze on nic wiecej nie moze, moze tylko iloscia gazu sterowac i ze mam sobie przeczyscic chlodniczke i w czasie jazdy jak bedzie chlodzona powinno byc dobrze.
Przede mna byla asterka jedynka z klima to jemu mrozilo do 5st i nic nie roslo przy nagrzewaniu silnika. W chwili obecnej wole otworzyc dwa okna i miec przeciag niz sie pozamykac z klima, wiec nie chlodzi jak powinna. Jakies sugestie?
jakie cisnienia podczas pracy sprezarki ?
#13
OFFLINE
Napisany 08 lipca 2009 - 14:50
2.0 16V Klimatronic
Ostatnio odwiedziłem znajomy warsztat celem nabicia klimy bo poprzedni właściciel nic z nią nie robił. Podłączyli pod automat, wykazał, że próżnie trzyma, nabił czynnikiem i UV wszystko cacy. Po nabiciu silnik w ruch i klima działa, niestety po 10min spod czujnika (dolna rurka) wyciekło zielone i kapa. Ściągnęli z powrotem czynnik i powiedzieli ze nic nie zrobią z tym wyciekiem. Nic nie zapłaciłem za usługę, dziwi tylko to że automat nie wykrył nieszczelności mino tego że po 10min pracy klimy wyciekał czynnik.
Odstawiłem kluchę do nich raz jeszcze, powiedzieli że przebadają cały układ i wymienią wadliwe przewody, 14/07 jadę odebrać, podzielę się wrażeniami.
#14
OFFLINE
Napisany 08 lipca 2009 - 19:35
Zabij, nie wiem...jakie cisnienia podczas pracy sprezarki ?

Nie patrzylem mu na zegary jak grzebal

Mowisz ze mogla sie skonczyc? Ale tak nagle?
A i jeszcze jedno, jak wlacze klime to przez chwile, kilka, kilkanascie pierwszych sekund slychac takie syczenie jak wtedy gdy wogole nie chlodzila. Wyglada to jakby pod deska w chlodniczce (czy co to tam jest) gazu nie bylo i po wlaczeniu jest dopiero pompowany w uklad, ale to troche dziwne sie wydaje...
#15
OFFLINE
Napisany 08 lipca 2009 - 20:35
Zabij, nie wiem...
Nie patrzylem mu na zegary jak grzebal
Mowisz ze mogla sie skonczyc? Ale tak nagle?
A i jeszcze jedno, jak wlacze klime to przez chwile, kilka, kilkanascie pierwszych sekund slychac takie syczenie jak wtedy gdy wogole nie chlodzila. Wyglada to jakby pod deska w chlodniczce (czy co to tam jest) gazu nie bylo i po wlaczeniu jest dopiero pompowany w uklad, ale to troche dziwne sie wydaje...
pod deska masz zawor rozprezny - moze on niezyje. ale dostep i wymiana masakra

#16
OFFLINE
Napisany 08 lipca 2009 - 21:07


#17
OFFLINE
Napisany 09 lipca 2009 - 15:46
brak czynnika. tzn uciekl gdzies tobie (pewnie przez ta nieszczelnosc ktora miala byc ok) i teraz masz tak a nie inaczej.
Poogladalem troche chlodnice klimy i zauwazylem na gorze po stronie kierowcy zieloną plamę. Podejrzewam ze to jest przyczyna mojego problemu.
Takie pytanko czy da sie to jakos uszczelnic czy od razu wymiana chlodnicy klimatyzacji?
#18
OFFLINE
Napisany 09 lipca 2009 - 21:58
Poogladalem troche chlodnice klimy i zauwazylem na gorze po stronie kierowcy zieloną plamę.
Magik co robił mi klime powiedział że łatać można ale skarpetki

#19
OFFLINE
Napisany 10 lipca 2009 - 08:03
A cisnien sam nie dam rady sprawdzic? Np. pistoletem z manometrem od sprezarki?pod deska masz zawor rozprezny - moze on niezyje. ale dostep i wymiana masakra
sprawdz cisnienia na sprezarce oraz co sie dzieje z przewodem ktory idzie do klimy - czy jest zimny czy nie
Przewod sprawdze dzis wieczorem.