

Wymiana sprzęgła - pytanie do tych co sami wymieniali
#1
OFFLINE
Napisany 27 grudnia 2006 - 20:04
#2
OFFLINE
Napisany 27 grudnia 2006 - 20:44
Żadnych cudów, torxy i zwykłe klucze.czy do wymiany są potrzebne jakieś specjalne narzędzia bez których ani rusz ?
Normalnie nic nie powinno się przytrafić, ale wszystko można koncertowo spieprzyć...Czy mogą wystąpić jakieś niespodzianki ?
Nic szczególnego, pamiętaj o rozłączeniu przewodu od pompki sprzęgłą do siłownika sprzęgła przed rozpoczęciem roboty i zabezpieczeniu tego przed wycieknięciem płynu ze zbiorniczka. Po wszystkim trzeba odpowietrzyć układ, potrzebny płyn hamulcowy DOT-4.Nie wiemy jak sprawa wyglada kiedy mamy sprzeglo hydrauliczne.
Jeżeli macie trochę doświadczenia, to będzie OK. Powodzenia!
#3
OFFLINE
Napisany 27 grudnia 2006 - 23:03
Nic szczególnego, pamiętaj o rozłączeniu przewodu od pompki sprzęgłą do siłownika sprzęgła przed rozpoczęciem roboty i zabezpieczeniu tego przed wycieknięciem płynu ze zbiorniczka. Po wszystkim trzeba odpowietrzyć układ, potrzebny płyn hamulcowy DOT-4.
No wlasnie tej hydrauliki sie boje najbardziej. W ktorym miejscu proponujesz odlaczyć przewod płynu ? Przy zbiorniku chyba nie za bardzo ?? Kolega twierdzi że sobie poradzi. W ksiazce Ertzholta wszystko jest beznadziejnie opisane, w ogole wydanie dotyczace Omegi moim zdaniem jest sklecone na predce - beznadziejne rysunki... Facet pisze ze trzeba uzyc jakis specjalny przyrzad i kieruje ksiazke do przeciewtnego uzytkownika - debilizm kompletny...
#4
OFFLINE
Napisany 27 grudnia 2006 - 23:42
Poniżej pompy sprzęgła jest złączka, w v6 trzeba było zdjąć wycieraczki szyby przedniej i plastikowe podszybie, żeby sięgnąć do tej złączki na przewodzie, może w 16v jest łatwiej.W ktorym miejscu proponujesz odlaczyć przewod płynu ?
Ten specjalny przyrząd to jest korek zbiorniczka płynu hamulcowego BEZ ODPOWIETRZNIKA, wtedy płyn nie ścieka, za***isty przyrząd :mrgreen:Facet pisze ze trzeba uzyc jakis specjalny przyrzad
Jak będziesz mieć skrzynię wyjętą, to sprawdź, czy się da odkręcić odpowietrznik wysprzęglika, bo poźniej może być niespodzianka.
Powodzenia.
#5
OFFLINE
Napisany 21 marca 2009 - 21:09
odświeżę trochęPoniżej pompy sprzęgła jest złączka, w v6

w którym miejscu dokładnie jest ta pompa w v-6 ???
i czy po odłączeniu tego można już bez żadnych problemów zrzucić skrzynie na ziemie ???czy są jakieś jeszcze niespodzianki ?
i jeszcze jedno czy przy wymianie trzeba za każdym razem wymieniać wysprzęglik i docisk czy wystarczy sama tarcza
a najlepiej to jak by ktoś napisał kro po kroku jak to zrobić był bym wdzięczny bo nigdy nie robiłem hydraulicznego sprzęgła ostatnio udało nareperować się automat to i myślę że z wasza pomocą i to da radę zrobić :up::tak:
#6
OFFLINE
Napisany 23 marca 2009 - 00:50
odświeżę trochę
![]()
w którym miejscu dokładnie jest ta pompa w v-6 ???
i czy po odłączeniu tego można już bez żadnych problemów zrzucić skrzynie na ziemie ???czy są jakieś jeszcze niespodzianki ?
i jeszcze jedno czy przy wymianie trzeba za każdym razem wymieniać wysprzęglik i docisk czy wystarczy sama tarcza
a najlepiej to jak by ktoś napisał kro po kroku jak to zrobić był bym wdzięczny bo nigdy nie robiłem hydraulicznego sprzęgła ostatnio udało nareperować się automat to i myślę że z wasza pomocą i to da radę zrobić :up::tak:
W "Sam naprawiam" jest bardzo ładnie opisane. Ja robiłem pierwszy raz sprzęgło w "normalnym" samochodzie (kiedyś w malcu wymieniałem) i z pomocą książki poszło bez problemów. Tylko w wersji elektronicznej od kolegi dunaj2, z tego co pamiętam nie wszystko było czytelne (można się domyśleć). Powodzenia.
#7
OFFLINE
Napisany 23 marca 2009 - 03:50
a i zaznacz sobie np korektorem w jakim polozeniu przykrecony byl przegum gumowy, bo jak skrecisz inaczej to wal moze wibrowac.
powodzenia
#8
OFFLINE
Napisany 23 marca 2009 - 18:58
no może i jet tylko w tym problem że nie posiadamW "Sam naprawiam" jest bardzo ładnie opisane.


a docisk też musowo zmieniać ?? jak nie będzie bardzo zjechany to może sama tarcza wystarczy bo lożysko to wiem bo może się zatrzećzmieniasz tylko lozysko doporowe docisk
#9
OFFLINE
#10
OFFLINE
Napisany 23 marca 2009 - 21:17
a docisk też musowo zmieniać ?? jak nie będzie bardzo zjechany to może sama tarcza wystarczy bo lożysko to wiem bo może się zatrzeć
wiesz, problem w tym , ze elementem dociskowym w docisku jest blacha wycieta na krztalt sloneczka , i stare wysluzone dociski lubia sobie tam peknac, a wtedy robota poraz kolejny, no i nowke tarcze sobie mozna przez to spalic. wiec wybor nalezy do ciebie,
ja osobiscie zalecam wymiane kompletnego zestawu
spytaj kolegi kczech on powinien miec cos w dobrej cenie
#11
OFFLINE
Napisany 24 marca 2009 - 00:30
no może i jet tylko w tym problem że nie posiadam ale jak koleg aposiada to z chęciom bym posiadł KristoferG@interia.pl
na maila to nie bardzo, bo trochę waży, ale:
http://rapidshare.co...p_by_dunaj2.rar