

piszczy pasek przy gaszeniu silnika
#1
OFFLINE
Napisany 21 kwietnia 2009 - 18:32
u mnie sprawa wyglada tak:
odpalam auto pali OK:D
silnik pracuje OK:D
jak przekrecam kluczyk zeby zgasic ZONK:o
w momencie gdy silnik sie zatrzymuje slychac pisk paska przez okolo pol sekundy moze sekunde.
zagladalem pod maske wszystko wyglada OK
sprawdzalem macajewem i tez jest OK
naciag paskow jest dobry, napinacz dobrze pracuje,
nigdzie na rolkach nie widze luzow
gdy silnik pracuje jest pelna kultura, cicho i rowno sie wszystko kreci pasek w czasie jazdy nie piszczy
a jak gasze to takie pisniecie jest jakby cos sie zatrzymywalo wczesniej niz reszta i pasek po tym przytarl
paski maja 15tys problem wystepuje od ok 5 tys
pytanie zadaje tylko dlatego ze mam malo wolnego czasu zeby to rozebrac i oblukac, a moze ktos z was tak mial juz i sie podzieli co bylo przyczyna bo jesli cos trzeba dokupic to wole teraz kupic niz po rozkopaniu wszystkiego
#2
OFFLINE
Napisany 21 kwietnia 2009 - 18:47
#3
OFFLINE
#4
OFFLINE
Napisany 22 kwietnia 2009 - 09:58
a tu po jakims czasie sie zaczelo
napinacz z tego co widze to jest OK bo napina tak jak trzeba i rolka sie kreci a kolo pasowe widze ze luzow nie ma
cos mi sie zdaje ze jednak bede to musial rozebrac i zobaczyc dokladnie
niby mi to piszczenie nie przeszkadza ale wole zeby mi paski nie poszly jak bede poza domem a tym bardziej za granica bo to juz zalamka
kiedys mi kolo stutgardu ducato stanelo to w 10 minut policja sie zjawila dlaczego na autostradzie stoje i mi takie trzepanie zrobili ze nikomu nie zycze
a tak wogole to w jaki sposob sie moze popsuc napinacz i kolo pasowe?
#5
OFFLINE
Napisany 22 kwietnia 2009 - 10:37
[B]
#6
OFFLINE
Napisany 22 kwietnia 2009 - 14:15
ja wymieniłem napinacz to przeszło, a stary wydawał się całkiem OK
#7
OFFLINE
Napisany 22 kwietnia 2009 - 14:35
#8
OFFLINE
Napisany 23 kwietnia 2009 - 06:58

spodziewalem sie ze to kolo albo napinacz jednak mialem nadzieje ze to bedzie cos drobniejszego i liczylem na to ze jakims smrowaniem sie to naprawi
no to sie zabieram za to w tym tygodniu, jakby cos wiecej wyszlo w praniu to bede odgrzebywal temat:p
#9
OFFLINE
Napisany 23 kwietnia 2009 - 08:13
#10
OFFLINE
Napisany 23 kwietnia 2009 - 08:28
Czasami pomaga przejechanie papierem sciernym drobnoziarnistym rowka koła pasowego i zewnetrznej strony napinacza.
Te elementy czasami są już tak wyślizgane, że pasek się po nich ślizga.
Możecie sami zauważyć jak te części się błyszczą po długim użytkowaniu.
Spróbujcie najpierw przejechać to papierem ściernym.
#11
OFFLINE
Napisany 23 kwietnia 2009 - 17:52
Nie zawsze taka usterka musi się skończyć wymianą koła pasowego czy napinacza.
Czasami pomaga przejechanie papierem sciernym drobnoziarnistym rowka koła pasowego i zewnetrznej strony napinacza.
Te elementy czasami są już tak wyślizgane, że pasek się po nich ślizga.
Możecie sami zauważyć jak te części się błyszczą po długim użytkowaniu.
Spróbujcie najpierw przejechać to papierem ściernym.
dzwonilem dzisiej pytac o kolo i napinacz kolo 504 zl a napinacz 100 masakra normalnie chyba bede musial najpierw sprobowac jak mowisz jak nie pomoze to zmienie najpierw napinacz bo tanszy
a tak wogole zapytam jeszcze jakie jest wasze zdanie czy wymieniac teraz przy okazji paski czy darowac sobie
koszt paskow niski kolo 50 zl i sam niewiem czy zmienic czy sobie darowac?

#12
OFFLINE
Napisany 23 kwietnia 2009 - 20:44
#13
OFFLINE
Napisany 23 kwietnia 2009 - 22:18
ja pasek bym wymienil bo mialem nauczke nie wymienilem paska wstawilem nowy napinacz i pojezdzilem troche i wyjechalem za miasto i pasek sie rozlecial w drobny mak.
Albo stanie sie odwrotnie tak jak u mnie



#14
OFFLINE
Napisany 25 kwietnia 2009 - 06:48
wymienilem amortyzatorek i problemu juz nie mam nic nie piska
a ramie robilem przy wymianie paska ostatnio i jest do tej pory ok
znajac zycie to jak bedzie cieplej to i tak bede sie do tego zabieral jak bedzie cieplo bo pewnie visko trzeba bedzie podreperowac to wtedy paski zmienie
czyli jak narazie problem z glowy:D
dzieki za porady
#15
OFFLINE
Napisany 27 lipca 2009 - 18:35
#16
OFFLINE
Napisany 27 lipca 2009 - 18:46
#17
OFFLINE
Napisany 27 lipca 2009 - 19:01
#18
OFFLINE
Napisany 27 lipca 2009 - 19:08

W to miejsce należy przyłożyć jakiś pręt, bądź jakiś drewniany kołek i walnąć w niego młotkiem. Napinacz wskoczy na swoje miejsce, a pasek się napnie. Wtedy będzie można jechać. A jak dojedziesz, to w domu zdjmiesz plastik z napisem Turbo Diesel i zdejmiesz gumkę z amortyzatorka-napinacza, nalejesz tam oleju hudraulicznego (koło 20 ml). Olej kupisz w stacji obsługi pojazdów. Kup setkę takiego oleju i już.
#19
OFFLINE
Napisany 27 lipca 2009 - 19:35