prawie wyrwalem zderzak z auta
#1 OFFLINE
Napisany 10 lipca 2006 - 18:40
zaczynam powoli ruszac z parkingu i nagle slysze trzaski siakies :shock:
wylatam z auta i co widze... przedni zderzak praktycznie wyciagniety z auta... na szcescie gora sie trzymala ale z dolu to chyba pourywalem zaczepy... jesli takowe tam sa...
impulsywnie zaczynam sie pocic nad tym aby ten zderzak wsadzic na miejsce i udalo mi sie... dopiero potem porobilem focie tego badziewia... zamiast zrobic to jak zderzak byl jeszcze zerwany...
potem stawie fotki tego badziewia na parkingu co tak furaczom rwie zderzaki... bo parkingowy stwierdzil ze to nie pierwsze auto... i to mnie cholernie ruszylo.... parking dodam ze platny...
zawolalem straz miejska i oni juz sie zajeli zaisniala sytuacja... spisali mnie... szkod niestety zadnych nie widac... ale pokazalem o co chodzi... powiedzieli ze sie tym jakos zajma...
jednym slowem ... wkur...lo mnie to ze na platnym strzezonym parowniku mozna tak furacza rozkaszanic.... :evil:
#2 OFFLINE
Napisany 10 lipca 2006 - 18:49
A swoją drogą, czy ktoś wie, jak to jest z tą odpowiedzialnością na parkingach strzeżonych i płątnych?
Za co się płaci? Tylko za to, że możesz postawić; no to wtedy to nie powienien być strzeżony, ale zwykły strefowy (tak jak w Krakowie na ulicach w strefie C i B). A jeśli strzeżony, to co jeśli ci skroją auto, porysują lub np. wyrwą zderzak???
#3 OFFLINE
Napisany 10 lipca 2006 - 18:53
Ja to już bym pewnie zostawil caly razem z grillem
zawolalem straz miejska i oni juz sie zajeli zaisniala sytuacja...[...]... powiedzieli ze sie tym jakos zajma...
Ciekawe. Bardzo ciekawe
Informuj na bierząco jakie robią postępy
#4 OFFLINE
Napisany 11 lipca 2006 - 12:07
#5 OFFLINE
#6 OFFLINE
Napisany 11 lipca 2006 - 14:25
Kolega pisze, że krawężnik go zaczepil
A to bezczelny krawężnik
QQ oddałeś mu chociaż :razz: :mrgreen:
Ps :przykra sprawa z tym zderzaczkiem. Ja miałem kiedyś coś podobnego, tylko chciałem odjechać z dystrybutorem ze stacji gaazowej i troche sobie zderzaczek oberwałem :mrgreen: Żebyście zobaczyli mine gościa normalnie bezcenne
#7 OFFLINE
Napisany 11 lipca 2006 - 15:08
łooo i tyle...
az dziwne ze ktos sobie ryja na tym nie rozkasztanil ??:
kto bedzie w Lublinie i bedzie stawal pod katedra na parkikgu to uwazac na to badziewie :twisted:
#8 OFFLINE
#9 OFFLINE
Napisany 11 lipca 2006 - 19:16
Oj Gradz.Gdzie????Kolega pisze, że krawężnik go zaczepil
Przez te upaly taki gapowaty?
Przecież pokazal QQ co go "zatrzymalo"
#10 OFFLINE
Napisany 12 lipca 2006 - 01:17
#11 OFFLINE
Napisany 12 lipca 2006 - 09:59
Już się nie tlumacz
QQ, po co to cos tam lezy? Widzę, że i oponę można sobie na tym nieźle rozj... :
#12 OFFLINE
Napisany 12 lipca 2006 - 10:30
A tak na serjo to jakiś imbecyl chyba to tam wsadził chyba że kiedyś tam był słupek a potem dziure zalali betonem :smile:
#13 OFFLINE
Napisany 12 lipca 2006 - 11:38
chyba że kiedyś tam był słupek
dokladnie tak powiedzial mi parkingowy.. ze to byly kiesys slupki zeliwne i ktos je porozbijal.. a po nich zostaly tylko takie ostre krawedzie...
Widzę, że i oponę można sobie na tym nieźle rozj... :
raczej nie bardzo bo ciezko wjechac na tak wysoki kraweznik ,ale jak bys juz tam wjechal to na bank rozwalasz gume..
no ale kewsti tego ze to jest na chodniku i jakos nikt nic sobie jescze nie rozwalil... :
#14 OFFLINE
Napisany 12 lipca 2006 - 11:47
dlatego trzeba by sie dowiedzic co, jesli stawiamy aytko, placimy za mozliwosc jego pozostawienia, a na tym parkinku ktos obije nam drzwi
"Krytykować może każdy głupiec i wielu z nich to robi"
Winston Churchill
#15 OFFLINE
Napisany 15 lipca 2006 - 19:22
przecież bym wyrwał razem z tymi ładniuskimi kosteczkami......
chociaz u mnie w sity podobne barachło mozna spotkać.......
ech te nasze polskie drogi....
i jakie toto miał zęby jakby chciało kogos specjalnie pokasać..........
jak bede w Lublinie bede uawge zwracał.....
podoba mi sie tam........
pare razy parkowałem pod katedrą.....
uf.........
#16 OFFLINE
Napisany 16 lipca 2006 - 07:39
jak bede w Lublinie bede uawge zwracał.....
jak juz sie bedziesz wybierac to daj znac... Spota sie zrobi :mrgreen:
a co do tych slupkow to w poniedzialek bede jechal znowu tam na szkolenie z pracy to zobacze czy faktycznie ta nasza straz miejska cos zadzialala ??:
#17 OFFLINE
Napisany 16 lipca 2006 - 14:31
Lublin bedziemy chciel z rodzinka odwiedzic bo troszki zycia tam zostawiliśmy ja i żona
6 lat mieszkałem.........szkoła średnia............
:mrgreen: