Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Luz na kierownicy po ustawieniu zbieznosci


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
12 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   pixel_1

pixel_1
  • 36 postów
  • Dołączył: 31-03-2009

Napisany 19 kwietnia 2009 - 10:27

Witam

Poprzedni wlasciciel zrobil w omedze przednie zawieszenie, zbieznosc ustawili mu tak,
ze kierownica byla przekrecona nieco w lewo. Jako, ze mnie takie pierdoly denerwuja,
pojechalem na ponowne ustawienie. teraz kierownice mam prosto, ale od jej polozenia
srodkowego pojawil sie luz - tzn moge skrecac prawo-lewo, po okolo 10 stopni w kazda strone,
bez zadnej reakcji na kolach... Nie byloby to najgorsze, ale w zakresie tego luzu,
auto zaczelo plywac po koleinach - kierownice trzymam w jednym polozeniu a samochod
jedzie jak chce. Na plaskim asfalcie nie ma problemu - jedzie i hamuje prosto, nie ma tez zadnego pukania...


w czym moze byc problem? skopali cos czy moze tylko zbieg okolicznosci i padlo cos innego?
jade jutro z reklamacja, ale moze macie jakies pomysly?

pozdr

#2 OFFLINE   ArturL

ArturL

    arturl1@poczta.onet.pl

  • 1 339 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 19 kwietnia 2009 - 10:32

Są dalej luzy w zawieszeniu (wspornik drążka kierowniczego lub drążek środkowy) lub w przekładni kierowniczej - tak mi się wydaje.

#3 OFFLINE   pixel_1

pixel_1
  • 36 postów
  • Dołączył: 31-03-2009

Napisany 19 kwietnia 2009 - 12:55

Przyjrzalem sie sprawie blizej i tak: jak kola sa w powietrzu, to ruch kierownicy ktory wydawal sie byc luzem
powoduje zmiane ich polozenia, natomiast gdy samochod stoi na ziemi kola nie ruszaja sie -
caly ruch kierownicy konczy sie w gumach drazka srodkowego. Czy moze byc to przyczyna plywania po koleinach?

Pozdr

#4 OFFLINE   pysio1981

pysio1981
  • 901 postów
  • Dołączył: 20-06-2008
  • Skąd: GDANSK KOPENHAGA
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 19 kwietnia 2009 - 13:04

Przyjrzalem sie sprawie blizej i tak: jak kola sa w powietrzu, to ruch kierownicy ktory wydawal sie byc luzem
powoduje zmiane ich polozenia, natomiast gdy samochod stoi na ziemi kola nie ruszaja sie -
caly ruch kierownicy konczy sie w gumach drazka srodkowego. Czy moze byc to przyczyna plywania po koleinach?

Pozdr


jedz jutro najszybciej jak sie da na warsztat i sprawdz to
przyczyn moze byc wiele końcówka jakas drążek srodkowy wspornik tuleje na wchaczu itd można wymieniać
pamietaj że z tym nie ma żartów

#5 OFFLINE   mkaminski100

mkaminski100

    It's just a fur-wound!

  • 2 896 postów
  • Dołączył: 05-10-2007
  • Skąd: Basingstoke
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 19 kwietnia 2009 - 13:40

Czy luz zanika przy pracującym silniku? Jeżeli nie to raczej przekładnia. Mam ten sam problem tylko nigdzie nie znalazłem sensownej instrukcji jak skasować luz, żeby nie skręcić za mocno.
Jeżeli zanika to raczej zawieszenie.
Aby dokładnie sprawdzić, jenda osoba siedzi w środku i rusza kierownicą w lewo i prawo w granicach luzu a druga zagląda pod auto gdzie jest luz. Jeżeli kierownica się rusza, a wąs przekładni nie to przekładnia. Jeżeli się rusza to sprawdź czy wieszak długiego drążka (po drugiej stronie długiego drążka, w nogach pasażera) się nie podnosi.
Reszta drążków przy takim luzie najczęściej stuka dość mocno więc to raczej nie problem. Wg mnie wszystko miało luz a teraz po prostu wychodzą elementy z które z nim zostały.

Właśnie doczytałem Twojego drugiego posta: czy długi drążek się rusza, a krótkie drążki stoją w miejscu?

#6 OFFLINE   pixel_1

pixel_1
  • 36 postów
  • Dołączył: 31-03-2009

Napisany 19 kwietnia 2009 - 14:19

dlugi drazek = srodkowy? bo nie rozumiem ;)

wydaje mi sie, ze rusza sie do laczenia drazka srodkowego ze wspornikiem polaczonym z przekladnia.
czyli sam drazek srodkowy juz sie nie rusza. gdy kola przednie sa w powietrzu rusza sie wszystko

#7 OFFLINE   mkaminski100

mkaminski100

    It's just a fur-wound!

  • 2 896 postów
  • Dołączył: 05-10-2007
  • Skąd: Basingstoke
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 19 kwietnia 2009 - 14:53

Tak, to drążek środkowy. Na podniesionych kołach nie wykryjesz luzu, chyba, ze trzymając kierownicę i ruszając kołem, ale to wg mnie mało dokładna metoda.
Czyli luz jest na sworzniu który wchodzi w łapę przekładni kierowniczej? LUźny sworzeń będzie się wysuwał z gniazda więc wkładając coś między połączone elementy widać czy się rusza.
Przy luźnej przekładni łapa będzie się lekko ruszała i wydaje mi się, że tu powinieneś zacząć szukać. Przy podniesionych kołach i zablokowanej kierownicy, przekładnia będzie lekko pukała jeśli poruszasz kołami na boki.

#8 OFFLINE   Prezes84

Prezes84
  • 47 postów
  • Dołączył: 12-07-2008
  • Skąd: Świdnica

Napisany 20 kwietnia 2009 - 09:27

A co powiecie o takim problemie:
bardzo stukal mi lacznik stabilizatora wiec go mechanik wymienil, ustawil dodatkowo zbierznosc bo podobno trzeba bylo to zrobic od jakiegos czasu i auto jezdzilo na stalowych felgach + opony zimowe 15 cali 195 szerokosc, teraz zalozylem alusy 16 cali 225szerokosc i jest cos nie tak..... podczas jazdy prawa strona tzn prawe kolo czyt kolo przednie od strony pasazera jak wpadne w koleine sciaga auto czy to na prawo czy na lewo chodzi jak chce...... przy hamowaniu rzuca autoem na prawo i lewo i sciaga bardzo na prawo. bylem u mechanika mowi ze to tuleje wachacza. Ale dlaczego bylo ok na oponach zimowych a teraz jest nie tak ?? moze to zle wywazona opona ?? co wy o tym myslicie poniewaz nie chce wywalac kasy w bloto bo po wymianie tulei okaze sie ze to jednak nie to........ czy ktos moglby mi pomoc ??
Dziekuje bardzo

moze podmienie kola z przodu na zimowe przejade sie i zobacze czy mnie bedzie tak nosic bo wyczytalem ze moze to byc wina juz startych opon ehh......

#9 OFFLINE   pixel_1

pixel_1
  • 36 postów
  • Dołączył: 31-03-2009

Napisany 20 kwietnia 2009 - 12:32

Tak, to drążek środkowy. Na podniesionych kołach nie wykryjesz luzu, chyba, ze trzymając kierownicę i ruszając kołem, ale to wg mnie mało dokładna metoda.
Czyli luz jest na sworzniu który wchodzi w łapę przekładni kierowniczej? LUźny sworzeń będzie się wysuwał z gniazda więc wkładając coś między połączone elementy widać czy się rusza.
Przy luźnej przekładni łapa będzie się lekko ruszała i wydaje mi się, że tu powinieneś zacząć szukać. Przy podniesionych kołach i zablokowanej kierownicy, przekładnia będzie lekko pukała jeśli poruszasz kołami na boki.


okej, wiem juz wiecej.
na szarpakach wyszedl luz na drazku srodkowym i tuleji wspornika - czyli te dwie rzeczy do zrobienia.
przyjrzalem sie tez wahaczom - nowe, oznaczenia Polcar - nie slyszalem o takiej firmie...
dobre to to, czy moze miekkie i wymieniac?

pozdr

#10 OFFLINE   kczech

kczech
  • 3 552 postów
  • Dołączył: 05-12-2006
  • Skąd: Przeworsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 20 kwietnia 2009 - 22:39

polcar to towar jedej z polskich hurtowni - nie wiem kto dla nich robi te wahacze ale kiedys na forum ktos sie wypowiadal ze mial te wahacze i byl bardzo zadowolony
CZĘŚCI AKCESORIA WARSZTAT - www.somad.pl
[B]

#11 OFFLINE   pixel_1

pixel_1
  • 36 postów
  • Dołączył: 31-03-2009

Napisany 20 kwietnia 2009 - 23:18

polcar to towar jedej z polskich hurtowni - nie wiem kto dla nich robi te wahacze ale kiedys na forum ktos sie wypowiadal ze mial te wahacze i byl bardzo zadowolony


hmm no to zobaczymy. zrobie to co jest ewidentne, najwyzej zajme sie pozniej nimi

#12 OFFLINE   ArturL

ArturL

    arturl1@poczta.onet.pl

  • 1 339 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 21 kwietnia 2009 - 15:31

okej, wiem juz wiecej.
na szarpakach wyszedl luz na drazku srodkowym i tuleji wspornika - czyli te dwie rzeczy do zrobienia.

pozdr

Napisałem Ci w swoim poście o tym. Po wymianie drążka srodkowego - geometria obowiązkowo i niech Ci mechanik nie mówi, że to nie jest konieczne.

#13 OFFLINE   pixel_1

pixel_1
  • 36 postów
  • Dołączył: 31-03-2009

Napisany 21 kwietnia 2009 - 15:43

Napisałem Ci w swoim poście o tym. Po wymianie drążka srodkowego - geometria obowiązkowo i niech Ci mechanik nie mówi, że to nie jest konieczne.


wiadomo, chce robic calosc razem z koncowkami, wiec geometria bedzie na pewno

pozdr