Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Sprzegło - po wymianie na nowe brak przenisienia napędu


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
7 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   Flash

Flash
  • 71 postów
  • Dołączył: 19-07-2008
  • Skąd: Radlin

Napisany 08 kwietnia 2009 - 18:11

Witam

Mam problem ze sprzęgłem.

W ziałem się za wymianę kompletnego sprzęgła i docisku hydraulicznego, uszczelnien silnika i skrzyni. Wymieniłem cały komplet (wszystko firmowe sachs chodzi o sprzęgło, docisk i wysprzęglik) po złożeniu odpowietrzyłem sprzęgło i pojawił się problem.

Mianowicie praktycznie auto w ogóle się nie porusza po wrzuceniu biegu i puszczeniu sprzęgła tylko takie delikatne drgnięcie samochodu i dalej nic.
Wszystko dobrze poskręcane, podłączone.

Co może być przyczyną takiego zachowania (czy np. na docisku jest jakaś śruba zabezpieczająca czy coś, czy może w wysprzęgliku trzeba coś zrobić żeby zaczął dobrze działać, może w jakiś inny sposób odpowietrzyć)????
Pytam Was żeby bez potrzeby nie rozbierać znowu skrzyni bo może ja coś przeoczyłem przy składaniu czy w innym etapie. Będę bardzo wdzięczny za wszystkie rady.

Pozdrawiam

#2 OFFLINE   vis1966

vis1966

    Roman

  • 1 376 postów
  • Dołączył: 19-02-2008
  • Skąd: Rugby UK
  • Województwo: nie mieszkam w Polsce
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 X32SE

Napisany 08 kwietnia 2009 - 19:54

Jesli dobrze odpowietrzyles to powinno dzialac.Ale jesli nie dziala po odpowietrzeniu to mogles odwrucic tarcze!Zrobilem kiedys taki blad.

#3 OFFLINE   Flash

Flash
  • 71 postów
  • Dołączył: 19-07-2008
  • Skąd: Radlin

Napisany 08 kwietnia 2009 - 20:18

Odpowietrzone chyba dobrze bo robiłem to kilkanaście razy chociaż już wylatywał czysty płyn bez powietrza. Tarcza na 90% była obrócona dobrze (tak jak stara) czyli dłuższym wypustkiem (wieloklinem) w stronę silnika.

Może jeszcze jakieś pomysły co może być przyczyną takiego zachowania?

#4 OFFLINE   vis1966

vis1966

    Roman

  • 1 376 postów
  • Dołączył: 19-02-2008
  • Skąd: Rugby UK
  • Województwo: nie mieszkam w Polsce
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 X32SE

Napisany 08 kwietnia 2009 - 20:40

Sprawdz jeszcze czy lapa dobrze weszla.Wiecej pomyslow nie mam.

#5 OFFLINE   Flash

Flash
  • 71 postów
  • Dołączył: 19-07-2008
  • Skąd: Radlin

Napisany 08 kwietnia 2009 - 20:42

Nie wiem o co chodzi z ta lapa? Nie wiem o jaki element ci chodzi.

#6 OFFLINE   vis1966

vis1966

    Roman

  • 1 376 postów
  • Dołączył: 19-02-2008
  • Skąd: Rugby UK
  • Województwo: nie mieszkam w Polsce
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 X32SE

Napisany 08 kwietnia 2009 - 21:15

No moja gafa! Chodzilo mi o wysprzeglik.

#7 OFFLINE   grinchi

grinchi
  • 603 postów
  • Dołączył: 12-10-2007
  • Skąd: Brwinów
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 08 kwietnia 2009 - 23:37

Witam

Mam problem ze sprzęgłem.

W ziałem się za wymianę kompletnego sprzęgła i docisku hydraulicznego, uszczelnien silnika i skrzyni. Wymieniłem cały komplet (wszystko firmowe sachs chodzi o sprzęgło, docisk i wysprzęglik) po złożeniu odpowietrzyłem sprzęgło i pojawił się problem.

Mianowicie praktycznie auto w ogóle się nie porusza po wrzuceniu biegu i puszczeniu sprzęgła tylko takie delikatne drgnięcie samochodu i dalej nic.
Wszystko dobrze poskręcane, podłączone.

Co może być przyczyną takiego zachowania (czy np. na docisku jest jakaś śruba zabezpieczająca czy coś, czy może w wysprzęgliku trzeba coś zrobić żeby zaczął dobrze działać, może w jakiś inny sposób odpowietrzyć)????
Pytam Was żeby bez potrzeby nie rozbierać znowu skrzyni bo może ja coś przeoczyłem przy składaniu czy w innym etapie. Będę bardzo wdzięczny za wszystkie rady.

Pozdrawiam



Nie napisałeś nic o łożysku oporowym. Przeoczenie w trakcie pisania posta? Czy może zapomniałeś o nim?

#8 OFFLINE   Flash

Flash
  • 71 postów
  • Dołączył: 19-07-2008
  • Skąd: Radlin

Napisany 09 kwietnia 2009 - 10:23

Łożysko oporowe przecież jest w komplecie z wysprzęglikiem hydraulicznym.

Zaraz biorę się do ponownego rozbierania. Zobaczę bo może faktycznie źle włożyłem tarcze sprzęgłową.

Wina leżała po mojej stronie okazało się że źle zamontowałem docisk. Docisk opierał się na (garnku) koła zamachowego i nie był w stanie docisnąć tarczy.

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i porady.

Pozdrawiam