zgodnie z dobrymi radami mechanikow od klimy i licznych artykulow w prasie, raz w tygodniu wlaczam klime, bo cos tam jest smarowane trataatata.
I dzisiaj ku mojemu zdziwieniu klima nie dziala-wciskam przycisk i nic sie nie dzieje- obroty nie podwyzszaja sie, zimna niet.W zeszlym tygodniu bylo ok.
Gdzies na forum czytalem, ze klima nie wlaczy sie ponizej jakiejs tam temp.-jaka to temp?I dlaczego sie nie wlacza?Jakies zabezpieczenie? Dodam,,ze wg komutera w Wawie bylo dzisiaj 10stopni (w korkach non stop)- ale jak para z geby leci to chyba 10stopni nie jest :mrgreen:
