15 odpowiedzi na ten temat

[mateusz1523]

Panowie dziwny problem. Jak jadę w miarę spokojnie to jest wszystko oki. Jak wdepnę gaz w podłogę to zaczyna czuć spaliny. Co o tym myślicie? Kolektor pęknięty??

[wicek]

Prędziej sprzęgło, tarcza się pali i czuć dym.

[mateusz1523]

Prędziej sprzęgło, tarcza się pali i czuć dym.

Czyli jeżeli dobrze rozumiem zaczyna się ślizgać i z stąd ten zapach? Jak można w "domowych warunkach" sprawdzić sprzęgło??

[wicek]

Wciskasz gaz, obroty idą w górę, spadają i znów idą, ale już bez spadania, to znaczy, że sprzęgło się ślizga.

[mateusz1523]

Wciskasz gaz, obroty idą w górę, spadają i znów idą, ale już bez spadania, to znaczy, że sprzęgło się ślizga.

A jak nie mam obrotomierza?? :confused:

Gratuluje okrągłej liczby postów:) 1000:)

[wicek]

Na słuch też to wyczujesz, wyłącz radio i na 2, bądź 3 sprawdź, bo na 1 tego nie wyczujesz, najlepiej na 3ce.
Dzięki

[Piotrek76]

pierwszy bieg, gaz i chamulec jednocześnie. Ale sprzęgło ma charakterystyczny zapach, napewno nie śmierdzi spalinami. To coś między palonymi włosami a starymi jajami . Można jeszcze rozpędzić się do 5 biegu i raptownie pedał w podłogę, jak obroty pójdą raptownie do góry a prędkość nie to sprzęgło padło. Ja obstawiam nieszczelność wydechu i nie koniecznie kolektora. Może być uszczelka na portkach lub plecionka (jeśli w A jest).

[wicek]

Można jeszcze rozpędzić się do 5 biegu i raptownie pedał w podłogę, jak obroty pójdą raptownie do góry a prędkość nie to sprzęgło padło.

Niekoniecznie, u mnie tak nie ma, na 2 i 3 się ślizga, a na 4 i 5 jest normalnie.

[mateusz1523]

Hmmm...spróbuje jutro bo dziś już późno jest i zdam kolegom relacje:) Dziękuje za podpowiedzi:) Jestem wam winny :piwo2:

[Piotrek76]

No ja sporo się bujam po twoich okolicach to cię zgłuszę na to piwo . A tak na poważnie to zobacz czy ci gdzieś olej nie kapie na wydech. Jak mi leciał spod klawiatury to śmierdziało okropnie.

[wicek]

A tak na poważnie to zobacz czy ci gdzieś olej nie kapie na wydech. Jak mi leciał spod klawiatury to śmierdziało okropnie.

Smierdziałoby cały czas, a nie tylko przy depnięciu...

[mateusz1523]

No ja sporo się bujam po twoich okolicach to cię zgłuszę na to piwo . A tak na poważnie to zobacz czy ci gdzieś olej nie kapie na wydech. Jak mi leciał spod klawiatury to śmierdziało okropnie.

A to z skąd kolega jest? Może kiedyś się zobaczymy na "browara":D Zobaczę przy najbliższej okazji czy nie kapię gdzieś. Ale to raczej nie jest zapach ze sprzęgła. To jest dosłownie zapach spalonej ropy która z wydechu wylatuje. Właśnie przypomniało mi się coś mechanik na przeglądzie powiedział że mam wydech przegnity. Czy to może być przyczyną??

[Piotrek76]

Właśnie przypomniało mi się coś mechanik na przeglądzie powiedział że ma m wydech przegnity. Czy to może być przyczyną??

Oczywiście że może.
Jestem z lublina ale zapuszczam się w tamte rejony zawodowo. Browara nie wykluczam, tylko jak będę miał kierowcę .

[mateusz1523]

No koledzy sprawdziłem to sprzęgło i moje spostrzeżenia są takie:

Temperatura silnika ok: 70 stopni:

Przy ruszaniu: Gaz w podłogę, strzał ze sprzęgła, pisk opon i od razu zaczyna jechać bez żadnych przestojów.

Jazda ze stałą prędkością: Około 70km/h na 3, gaz w podłogę i od razu prędkościomierz idzie w górę.

Czyli chyba sprzęgło jest dobre tak mi się przynajmniej wydaje.

[Piotrek76]

Sprzęgło jest ok, musisz mieć gdzieś nieszczelność na wydechu. Rano jak będzie zimno podnieś maskę i obserwuj skąd para zasuwa.

[rykacz]

Miałem podobnie w poprzedniej Omie A, jechałeś spokojnie to nic nie było czuć, a jak tylko wkręcałeś auto na obroty to z auta robiła się komora gazowa. Przyczyną był nieszczelny układ wydechowy, przed katem rura była nieszczelna i jak tylko szło więcej spalin to waliło prosto do auta. Wizyta u tłumikowca pomogła.