17 odpowiedzi na ten temat

[deinterlace]

Słyszałem, że koszt w warsztacie to ok. 100 zł, tylko czy zwracają mi moją instalację? Mogłaby się przecież komuś przydać. To w końcu niespełna dwuletni STAG 200 - 6, z butlą bodajże 70l. Jest w 100 proc sprawny, z kompletem papierów - gdyby ktoś był zainteresowany.
Na dzień dzisiejszy LPG pracuje w mojej 2.5 V6.

[beast]

Słyszałem, że koszt w warsztacie to ok. 100 zł, tylko czy zwracają mi moją instalację? Mogłaby się przecież komuś przydać. To w końcu niespełna dwuletni STAG 200 - 6, z butlą bodajże 70l. Jest w 100 proc sprawny, z kompletem papierów - gdyby ktoś był zainteresowany.
Na dzień dzisiejszy LPG pracuje w mojej 2.5 V6.

sam zdemontuj. potrzebujesz ewentualnie nowy kolektor ssacy z wiazka wtryskow zeby nie lutowac a sprzedajesz w calosci - latwiejszy motaz. Maro chcial kupic - napisz do niego

[deinterlace]

A nie potrzebuję jakiegoś papierka do wydz. kom.?

Sam nie potrafię. Właśnie pytałem ile to kosztuje w tym silniku...350 - 400zł. W tej sytuacji opchnę komplet (700zł) temu, kto wpadnie do mnie i sobie ją wymontuje:). Na razie wyciągam butlę, żeby zrobić miejsce na wózek

[deinterlace]

Póki co wymontowałem tylko butlę (2 razy większy bagażnik!), reszta w końcu dużo nie waży... Zawsze przy sprzedaży mogę wrzucić butlę i wszystko gra!

[MariuszD.]

Chciałbym ze Scenica żony usunąć instalkę LPG. Samochód nie chodzi na niej zbyt dobrze, a konkretnie gaśnie na wolnych obrotach. Dotychczasowe próby regulacji i poprawy stanu rzeczy się nie powiodły, a na dodatek skończyła sie homologacja na butle.
Stąd pomysł na wywalenie LPG i jazda na Pb do końca żywota tego samochodu - nie warto w niego inwestowac PLN w doprowadzenie instalacji do działania.
Moje pytanie dotyczy kwestii formalnych. Samochód ma wbity gaz w dowód rej., jeśli usunę instalację to czy ma to jakieś następstwa? Czy można tak jeżdzić i czy przy przeglądzie/kontroli nie będę miał kłopotów?

[smokebite]

ja znalazłem:

Przegląd techniczny

Aby zalegalizować demontaż instalacji LPG, trzeba pojechać na przegląd do stacji kontroli pojazdów (82 zł). Diagnosta po stwierdzeniu, że instalacji w aucie nie ma, wyda nam odpowiednie zaświadczenie potrzebne w urzędzie.

Wpis w dowodzie

Po przeglądzie z zaświadczeniem o wymontowaniu instalacji idziemy do wydziału komunikacji, gdzie uzyskamy wpis o zmianach do dowodu rejestracyjnego i karty pojazdu. Tu nie zapłacimy nic.

ale jeśli jest inaczej i trzeba płacić to może lepiej wyłączyć gaz i jeździć ? :hmm:

[lucas]

Jedziesz do gazownika - za demontaż u mnie krzyknęli ostatnio 150zł, więc nie tak źle. Koleś demontuje (dziury w kolektorach zaślepia, ew. dochodzi koszt wymiany kolektora), wydaje zaświadczenie o demontażu, z tym zaświadczeniem jedziesz na przegląd, płacisz 82 złote, dostajesz kolejne zaświadczenie, z którym idziesz do wydziału komunikacji. Tam wykreślają LPG z dowodu i karty pojazdu za darmo. Niektórzy gazownicy zdemontują Ci instalację za darmo, jeżeli zostawisz bebechy od LPG w rozliczeniu - u mnie za samą butlę chciał zdemontować gaz, jednak ja jeszcze się nad tym zastanawiam. Demontaż dobrze jest zrobić przez obowiązkowym przeglądem - wtedy nie płacisz nic za dodatkowy przegląd auta

[arnixx]

Istnieje jeszcze jedna możliwość bynajmniej w Gdańsku więc musiał byś dowiedzieć się u siebie w urzędzie
Czyli jedziesz do gazownika, on demontuje instalacje gazową i wystawia ci rachunek na jej demontaż i z tym udajesz się od razu do urzędu

Chyba że Mariusz, będziesz chciał wpaść na spota garażowego to byśmy postarali się coś tam uratować albo ostatecznie zdemontować

[MariuszD.]

Dzięki koledzy za odpowiedzi.
Julian - nie warto mi nim podjeżdzać, autko w kiepskim stanie więc i tak nie zamierzam go za długo trzymać. Historia z LPG to tylko kolejny powód.

[misiekzoo]

Ja bym zostawił bo jak będziesz sprzedawał zawsze to lepiej brzmi z lpg a to że nie do końca sprawny . Na pewno szybciej by się udało go sprzedać .

[ZAHIR666]

Zobacz ile gazownik chce za wymontowanie bo to prosta sprawa, tym bardziej że, jak domyślam się masz instalkę I lub II gen.
A te 82zł jeśli to prawda to nie tak dużo. na pewno mniej niż ciągłe próby reanimacji gazu.

[MariuszD.]

Gdyby chodziło tylko o wskrzeszenie gazu to jeszcze bym powalczył, ale problemów jest więcej i stąd taka droga - usunąć LPG, pojeździć na Pb, wiosną sprzedać lub na złom.

[kaskader83]

Ja w starej omedze też się pozbywałem LPG.Wyglądało to tak - wywaliłem bebechy od LPG sam i przy przeglądzie technicznym diagnosta wystawił papier że LPG już nie ma i to było podstawą do usunięcia wpisu w dowodzie rejestracyjnym.Wywalone musi być wszystko - instalacja el., rurki, parownik, butla itp...Za przegląd już chyba płaciłem normalnie...

[DamianSz]

wiosną sprzedać lub na złom.

ja miałem podobną sytuację z meganką i okazał się że lepeij ją sprzedać poszła za 1300 PLN i św spokój

[beast]

Gdyby chodziło tylko o wskrzeszenie gazu to jeszcze bym powalczył, ale problemów jest więcej i stąd taka droga - usunąć LPG, pojeździć na Pb, wiosną sprzedać lub na złom.

skoro wiosna chcesz na zlom to zostaw ta instalke w spokoju. nawet jesli masz przeglad w miedzyczasie to zaplacisz te 60 pln wiecej. za demontaz zaplacisz za przeglad zaplacisz i wyjdzie cie wiecej niz 60 pln.

[smokebite]

skoro wiosna chcesz na zlom to zostaw ta instalke w spokoju. nawet jesli masz przeglad w miedzyczasie to zaplacisz te 60 pln wiecej. za demontaz zaplacisz za przeglad zaplacisz i wyjdzie cie wiecej niz 60 pln.

tylko jest drobny problem bo nie ma kolega ważnej butli .... więc przeglądu nie przejdzie

[arnixx]

To już tylko wymiana (co zapewne nie jest opłacalne) lub demontaż albo znajomości na stacji diagnostycznej

[ZAHIR666]

W wolne popołudnie sam to wymontuj , to naprawdę żadna filozofia, ewentualnie popytaj po znajomych może ktoś podpowie.
Oddawanie komuś to są nie małe pieniądze, załatwianie papierów to kolejna kasa. Wymontuj sam a jak będzie trzeba zrobić pojedziesz na stację diagnostyczną już bez LPG, tylko wspomnij o tym diagnoście żeby z rozpędu nie policzył jak za LPG i niech da zaświadczenie że brak LPG etc.