13 odpowiedzi na ten temat

[Monsteer]

Codziennie jeżdżę ulicą Igołomską w Krakowie do pracy i z powrotem i szlag mnie trafia przejeżdżając obok Baru Meksyk do Bramy nr.5 HTS. Odcinek może 1,5 km ale nie da się nie wpaść w dziurę! K.....rwa jakby granatami na poligonie napie.....rdalali!! Kto tamtędy jeździ ten wie, a ci szmaciarze od utrzymania dróg kompletnie nic nie robią a jest to droga wylotowa z Krakowa ! Jakby Papież tamtędy jechał to by barany trawę pomalowali na zielono!! Taki stan rzeczy utrzymuje się tam od lat, ostatnio nawet łatali te dziury ale jakbyście zobaczyli jak... no ręce opadają, i na pewno ten "remont" ileś tam kosztował z naszych pieniędzy. Spiętrzenie kolein po ciężarówkach na poboczu to, bez jaj, jakieś 30-40 cm miejscami a jak jest jeszcze ubytek asfaltu to + z 15 cm (( LUDZIEEEEEEE!!! kiedy w tym kraju będą drogi????!! Ja nie mówię o autostradach ale o drogach na których nie zostawia się zawieszenia!

[lord_craven]

Codziennie jeżdżę ulicą Igołomską w Krakowie

Ja się raz przejechałem na spota
Ale ciesz się bo tak jest równa w porównaniu z tym co miałem w zachodniopomorskim jadąc na zlot. Dlatego nadal jeżdżę na 15-stkach, a nie na czymś większym i nie robię za zawalidrogę jak co poniektórzy "LZ in GD"

[krzysiek1985]

Bo to ******** Polska własnie nie wiesz ??

[lord_craven]

Bo to ******** Polska własnie nie wiesz ??

Eee tam daj spokój. Do tej pory co jeździłem, to wychodzi mi na to, ża na zadupiu jakim jest Podkarpacie to mamy najlepsze drogi

[Monsteer]

Ja się raz przejechałem na spota

I niczego nie urwałeś? To musiały być dobre czasy... Przejedź teraz

p.s. Może na Podkarpaciu się mniej TIR`ów przewala

[lord_craven]

To musiały być dobre czasy...

Te dobre czasy były we wrześniu 2008. Pewnie teraz już jest gorzej znając życie.

[Maro]

nie robię za zawalidrogę jak co poniektórzy "LZ in GD"

Mimo, że na zlot nie jadę to będę miał tam swoich ludzi z dużą ilością srajtaśmy, Ty miszczu prędkości w bolidzie 2.0 z podtlenkiem lpg

[Roozga]

Słuchajcie, ale po każdej zimie i minusowych temperaturach jest w cholere dróg do połatania. Tak to jest jak się używa asfaltu ala smoła a nie jak niemiszki - betonu

[lord_craven]

Mimo, że na zlot nie jadę to będę miał tam swoich ludzi z dużą ilością srajtaśmy, Ty miszczu prędkości w bolidzie 2.0 z podtlenkiem lpg

Nie strasz nie strasz bo się ....

Jak się nie pokażesz na fontannie to się nie będzie liczyło
A Giski jest za miętki

[Monsteer]

Słuchajcie, ale po każdej zimie i minusowych temperaturach jest w cholere dróg do połatania. Tak to jest jak się używa asfaltu ala smoła a nie jak niemiszki - betonu

Ale te "remonty" kosztują na pewno a to co "naprawili" kilka dni temu już wypada droga jest zmasakrowana i kto za to odpowiada? U środku kurna Europy jesteśmy, w Unii jesteśmy ! Przecież tak łatać można do usranej śmierci. Ty jak robisz remont łazienki, na przykład, wynajmujesz "fachowców" i jak spartolą to nie wypłacasz i krew cię zalewa bo poniosłeś koszty. A tu co? Ten kto powinien się przejmować ma to w d.... tzn gdzieś, pensyjkę weźmie i zadowolony.
Echhh żebym został Królem... przywróciłbym szubienice, stosy, gilotyny i sprawiedliwość jakaś by musiała być!

[Anomander8]

heh od paru lat mieszkam w uk ale trase ktora opisujesz znam doskonale jak tam mieszkalem w lecie zawsze jezdzilem na przylasek poplywac jazda powyzej 40 km/h i zaczynasz sie zastanawiac kiedy stracisz zawieszenie:???:
nie wiem jak wyglada teraz wylot z krakowa na Wieliczke <ul Wielicka> ale pamietam ze tam potrafily byc koleiny straszliwe raz widzaialem pomoc drogowa sciagajaca porszawke ktora zawisla wzdloz na garbie pomiedzy sladami w smole bo asfaltem tego nie nazwe innym razem na tej samej ulicy na wysokosci szpitala dzieciecego na skrzyrzowaniu gosc stracil przednie i tylne spoilery przy przejezdzie w poprzek kolein nie wspominajac juz o progach zwalniajacych ktore czesto sa zle sprofilowane i po przejezdzie slyszysz jak charataja ci po spodzie auta heh o polskich drogach mozna by napisac dzielo o objetosci przekraczajacej dziela zebrane Lenina czy inszych oszolomow

[Monsteer]

Wielicką dawno nie jechałem ale ją zrobili całkiem znośnie. Od szpitala można jechać już spokojnie, dość równo i szeroko.

40 km/h obok Meksyku to już jest za szybko, no chyba że masz poduszkowiec to można. W kilku miejscach dobrze jest przejechać na przeciwny pas żeby ominąć krater

[tomspeed]

ciekawe co powiecie na to


gdyby nie to ze jeden koles cos sobie na tych wyrwach urwal i wezwal policje to pewnie bym tez sobie auto poniszczyl.
rozumiem ze po zimie w Polsce moga powstawac dziury, ale to juz lekka przesada. dodam ze jak dlugo pamietam to ta droga na odcinku kilku kilometrow jest tylko latana. pewnie za ta kase juz bylby nowy dywanik

[kris_k.i]

właśnie, nasze kochane drogi ! w niedziele wyjazd na święta do rodzinki no i slalon gigant! ominąłem jedną to wpakowałem się w drugą...efekt... urwany przewód hamulcowy wylany płyn, zasmarkane całe nadkole i musiałem sie ciągnąc 20 km w żółwim tempie