

Jakie róznice pomiedzy 2.5 v6 a 2.6 v6
#1
OFFLINE
Napisany 14 lutego 2009 - 21:55
pytanie jakie są różnice (modyfikacje) pomiędzy benzynowymi silnikami 2.5 v6 stosowanym w omedze B i Bfl do 2000r a późniejszym 2.6 v6 czy ten "nowy" silnik jest oszczędniejszy i trwalszy od poprzednika czy to tylko polityka opla by dostosować jednostki do panujących wymogów euro (chyba 4)
Wiem jedynie że 2.6:
- nie posiada EGR-a
- ma 4 sondy lambda
- jest rozwiercony o 100cm3
pytam bo jestem zainteresowany zakupem bfl właśnie 2.6 v6 (ze szczególnym wskazaniem) lub 3.2 v6 interesuje mnie szczególnie awaryjność, koszty rozrządu, dostępnośc części
#2
OFFLINE
Napisany 14 lutego 2009 - 22:13
jak zalozysz walki od 3.0 do 2.6 to bedziesz mial okolo 200 ps
#3
OFFLINE
Napisany 14 lutego 2009 - 22:57
czy ten "nowy" silnik jest oszczędniejszy
wg mojego kompa:
- miasto 11,3 l/100
- teren 9,7 l/100
inne różnice pomiędzy Y26SE a X25XE (po angielsku - potem przetłumaczę):
2.6 Has lower compression, dual direct coil packs, electronic throttle, dual manifold CATs with 2 oxygen sensors each (pre and post) Higher fuel pressure
#4
OFFLINE
Napisany 16 lutego 2009 - 14:34
Rozrząd to podobno wydatek 500zł wiec przy v-ce to to taniocha (u mnie w Audi to 2000 zł

Myślę ze 180 KM wystarcza na sprawne poruszanie tego mastodonta szczególnie że interesuje mnie tylko automat
Podobno ten Y26SE ma już inne pokrywy zaworów bardziej odporne na wycieki niż te z 2.5 wiec to jest luz a co z innymi mankamentami, co najbardziej boli ten 2.6 v6 i na co zwracać uwagę przy zakupie.
#5
OFFLINE
Napisany 16 lutego 2009 - 16:37
tutaj ktos cie wprowadzil w blad, uszczelki i pokrywy sa prawktycznie takie same poprostu te auta sa mlodsze i prewsopodobnie mechanicy nie zdazyli powykrecac pokryw przez zbyt mozne dociaganiePodobno ten Y26SE ma już inne pokrywy zaworów bardziej odporne na wycieki niż te z 2.5 .
pokrywy w 2.6 sa plastikowe tak samo jak w 2.5
#6
OFFLINE
Napisany 16 lutego 2009 - 17:38
2.6 ma zmniejszoną kompresje, podwójną cewkę, elektroniczny gaz (nie ma linki gazu, tylko potencjometr), 2 katy i 2 sondy, większe ciśnienie wtrysku.2.6 Has lower compression, dual direct coil packs, electronic throttle, dual manifold CATs with 2 oxygen sensors each (pre and post) Higher fuel pressure
Of coz jeśli dobrze przetłumaczyłem, bo nie chciało mi się słownika odpalać.
#7
OFFLINE
Napisany 16 lutego 2009 - 17:39
tutaj ktos cie wprowadzil w blad, uszczelki i pokrywy sa prawktycznie takie same poprostu te auta sa mlodsze i prewsopodobnie mechanicy nie zdazyli powykrecac pokryw przez zbyt mozne dociaganie
pokrywy w 2.6 sa plastikowe tak samo jak w 2.5
O kurde!! słyszałem ze te pokrywy to plaga (przynajmniej w 2.5 i 3.0) i dość często siadają chociaż by z racji przebiegu a obecnie spotkać taką OME z przebiegiem (realnym) poniżej 100 tyś. km to jak mission imposible

A i podobno w tych silnikach v6 jest jakaś chłodniczka w bloku silnika która też często siada choć podobno nie jest specjalnie droga co "upierdliwa" w wymianie
#8
OFFLINE
Napisany 16 lutego 2009 - 17:43
Tu ma wpływ materiał z jakiego są wykonane, jest to bowiem plastik, który się po jakimś czasie odkształca. Na e-bayu można kupić pokrywy od Vectry, które są metalowe, tylko trudno je znaleźć.Podobno główny powód awarii tych pokryw to przegrzanie silnika które się zdarza przy zakamienionym ukł. chłodzenia. bądż przy "dawaniu po garach".
#9
OFFLINE
Napisany 16 lutego 2009 - 17:56
2.6 ma zmniejszoną kompresje, podwójną cewkę, elektroniczny gaz (nie ma linki gazu, tylko potencjometr), 2 katy i 2 sondy, większe ciśnienie wtrysku.
Of coz jeśli dobrze przetłumaczyłem, bo nie chciało mi się słownika odpalać.
Pewnie komputer i wiązka silnikowa też jest inna niż w 2.5 czy 3.0. W sumie to wielkich zmian inżynierowie GM-a nie dokonali

Czy w ogóle warto spinać się i dołożyć parę groszy kupując 2.6 (chyba dostępne dopiero po wrześniu 2000r) czy poszukać niewątpliwie tańszego w zakupie 2.5? .Bo jedyne co przemawia za 2.6 to troszkę mniejsze spalanie brak kabli i podwójne cewki co powoduje niewiele niższą eksploatacje
#10
OFFLINE
Napisany 16 lutego 2009 - 18:07
O kurde!! słyszałem ze te pokrywy to plaga (przynajmniej w 2.5 i 3.0) i dość często siadają chociaż by z racji przebiegu a obecnie spotkać taką OME z przebiegiem (realnym) poniżej 100 tyś. km to jak mission imposible .
Wcześniej miałem 2,5 v-ke i powiem szczerze ze lało sie jak ze "świni”, ale po uszczelnieniu pokryw było niemal


#11
OFFLINE
#12
OFFLINE
Napisany 22 lutego 2009 - 01:33
Słynne listwy zapłonowe to super rzecz jeśli się nie psuje - nie ma kabli a sam zapłon jest niezakłócony.
Nie jestem pewien jak mocno zmodernizowano wydech (poza przodem gdzie są katalizatory wstępne).
O pokrywach to już biblię napisano i co osoba to inna teoria. Ogólnie są awaryjne i GM mimo reklamacji trwał w plastikowym rozwiązaniu. Jak już ktoś napisał sprawę rozwiązują pokrywy z Vectry, ale zostaje problem zalewania olejem.
Skrzynie automatyczne też były zmodyfikowane w nowszych jednostkach - tak sterowanie jak i oprogramowanie przez co są jeszcze bardziej płynne zmiany.
Silnik i wydech są zmienione tak, że auta nowsze (2.2, 2.6 i 3.2) są cichsze.
Reszta należy do Ciebie, a Omega juz zadba o to byś nie miał nadwyżek w portfelu

#13
OFFLINE
#14
OFFLINE
Napisany 22 lutego 2009 - 09:10
obecnie spotkać taką OME z przebiegiem (realnym) poniżej 100 tyś. km to jak mission imposible
Omega produkowana byla do 2003 roku.
Weźmy więc rocznik 2003 - ma więc 6-7 lat zależy z jakiego jest miesiąca.
Teraz powiedz mi - jak to sobie imaginujesz, ze ktoś kupił dużą limuzyne, z duzym silnikiem, zwykle dobrze wyposażony i za raczej baardzo duże pieniądze, zeby przez 6-7 lat zrobić mniej niż 100kkm?
Ja tam nie wiem, ale przy zwykłym użytkowaniu zrobić 20 tys miesięcznie to nic ... a zwykle robi sie takie przebiegi autami klasy Skoda Fabia.
W Polsce to jeszcze powiedzmy te srednie przebiegi nie są takie wielkie ... bo 20-30 tys to powiedzmy norma dla kogoś, kto normalnie korzysta z auta. Na zachodzie robi sie 40-60 tys i to bez używania auta w celach firmowych...
Teraz druga strona medalu. Weźmy minimum zachodnie czyli srednio 40 tys rocznie.
40x6=240 tys km .... po drogach 'dobrej jakości' i w warunkach, gdzie ludzie przyzwyczajeni są do regularnego serwisowania, wymiany oleju na taki jak trzeba, wymiany klocków w komplecie, a nie jednego, bo drugi jest dobry itd itp.
W polsce weźmy minimum 20tys
20x6=120 tys km
Mało prawda?
Ale auto przez 6 lat jeździło po naszych dziurawych drogach, przestało być należycie serwisowane tuż po upływie gwarancji. Pewnie, ze mógłby sie znaleźć wyjątek, kiedy to dziadek jeżdzący do kościoła nagle zmarł, nie zostawił testamentu i Omegi nie mozna było sprzedać póki sąd nie podzielił majątku, a w polsce trwa to kilka lat .. i w tym czasie omega stała (zakonserwowana i regularnie odpalana, zeby sie Aku podładował) w ogrzewanym i suchym garażu ... ale mówmy realnie.
Jakie auto więc wolisz?
Takie z oryginalnym przebiegiem 250-300 tys, ktore bylo należycie użyutkowane, czy takie z przebiegiem 100tys ale za to przez ... oszczędnego polaczka?
ps. zupelnie pomijam fakt, ze 80% (jak nie wiecej) Omeg, z przebiegiem licznikowym między 100-200kkm ma ten przebieg już drugi, albo trzeci raz.
Moja MV6 z 94 roku miala na liczniku 140tys

Moja 2,0 z 95 roku miala 145tys
Moja 2,5DTI z 2003roku miala (OIDP) 170tys
Policzmy
140tys/14lat= 10tys rocznie

170tys/8lat=21 tys rocznie

Jakkolwiek 20kkm rocznie to jeszcze powiedzmy prawdopodobne, tak 10 tys przez całe 14 lat ... to chyba coś nie ten teges.
I zupełnie na koniec. Sprowadzam i sprzedaje auta. Wyobraźcie sobie taką magie, czary, dziwy. Auta, ktore sprowadzam są nie starsze niż 3 lata. Mają przebiegi (zwykle) między 120-160tys km.
Przyjmuje auta w rozliczeniu ... zwykle około 10cio letnie, czasem starsze - i wiecie jakie mają przebiegi? między 100-200kkm

Normalnie w Polsce to ludzie sie teleportują zamiast jeździć samochodami

A czym sie, w wielu wypadkach, konczy kupno auta?
Ktoś omija szerokim łukiem auto z 2005 czy 2006 roku z przebiegiem 150 tys .. i kupuje u kogoś auto, ktore z tego rocznika ma przejechane 70 tys .... na liczniku


POWODZENIA zatem w szukaniu Omegi z przebiegiem 100tys km

Jakbyś takiej nie znalazł .. to powiedz, która Cie interesuje .. a ja ją dopasuje do Twoich wymagań

Pół żartem pół serio, ze znaczną przewagą tego drugiego, mówiłem ja. Kuba aka cita

Żeby nie było całkiem OT - 2,6 jest fajniejszy, ale 2,5 jest tańszy.
#15
OFFLINE
Napisany 22 lutego 2009 - 10:37
moim skromnym zdaniem wszystko przemawia za tymi większymi wyposażenie, ceny czści, ubezpieczenia i ta MOC.
http://forum.omegakl...ead.php?t=19283
zobacz filmik ze wskazaniem na porównanie zużycia paliwa przez prius'a i M3
już dawno pisałem żeby zrobić podobnie z 2,0 i 3,0
taksamo jest z dobrze przeprowadzonym tuningiem jeżeli wyciągniemy większą moc, a nie zmienimy stylu jazdy (nie będziemy wykożystywać dodatkowej mocy) to spalanie spadnie.
#16
OFFLINE
Napisany 22 lutego 2009 - 12:56
jesli patrzymy na spalanie to kazde v6 swoje musi spalic czy to 2.5 , 2.6 czy inny ale w 3.0 i 3.2 masz zazwyczaj pelna opcje ze (skora) navigacje, i wiele inny zabawek o ktorych w 2.5 lub 2.6 mozesz sobie pomazyc, z pewnymi wyjatkami:)niewiem co cię skłania do kupna 2,5 czy 2,6 a nie np. 3,0 lub 3,2 jeżeli tylko zużycie paliwa to możesz się rozczarować.
#17
OFFLINE
Napisany 22 lutego 2009 - 20:21
allelujajesli patrzymy na spalanie to kazde v6 swoje musi spalic czy to 2.5 , 2.6 czy inny ale w 3.0 i 3.2 masz zazwyczaj pelna opcje ze (skora) navigacje, i wiele inny zabawek o ktorych w 2.5 lub 2.6 mozesz sobie pomazyc, z pewnymi wyjatkami
#18
OFFLINE
Napisany 26 lutego 2009 - 12:30
Mój wybór silnika 2.6 podyktowany jest tym iż słyszałem o jego mniejszym spalaniu w porównaniu do 2.5 czy 3.0 co nie znaczy że jestem amatorem "jazdy na kropelce" tym że jest zauważalnie cichszy , relatywnie jest ciut nowszą jednostką co zwiększa szansę na zakup mniej wysłużonej jednostki.
Moim zdaniem do omy to minimum jest v6 (mowa tylko o siln. benzynowych) by poruszyć tą budę i pozostawić spalanie na właściwym poziomie gdyż słyszałem że te rzędowe wdupiają niewiele mniej wachy (ok 2ltr/100km) jak v-ki a przewaga mocy silnika widlastego jest bezdyskusyjna

Specjalnie też nie upieram się przy tej wersji silnikowej (2.6) ale jakoś najbardziej mi odpowiada. 3.2 też nie pogardzę przecież ma więcej kucy, lepszy moment obr. i lepsze opcje wyposażenia (dawne MV6)
Dzięki za wszelakie pomocne info pozostaje szukać :mrgreen: