Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Wieczorem auto całe a rano już niekoniecznie...


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
18 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   Przybek

Przybek

    Diesel Power :P

  • 5 740 postów
  • Dołączył: 08-11-2008
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 10 lutego 2009 - 15:28

Wczoraj wieczorkiem postawiłem jak zwykle Omcie na parkingu (strzeżonym). Na moim miejscu jakiś #$%^&$#$^ stanął VW Transporterem no to stanąłem sobie obok (wolne miejsce bez właściciela) w odległości na tyle dużej że mogłem swodobnie otworzyć drzwi do oporu... Dzisiaj rano ide do auta i Omcia pięknie przeorana na lewych tylnych drzwiach, błotniku i listwie. Co się wnerwiłem... Aktualnie jestem na etapie "namierzania" sprawcy bo auto stawiał tam "okazjonalnie" (musze obejrzeć kasety z nocy z monitoringu). Najchętniej to bym ściągał kasę z OC tego barana, ale mam jeszcze możliwość naprawy na koszt właściciela parkingu. Co o tym myślicie? Pozdro

P.S. Ruda ładnie wyszła po zimie.

#2 OFFLINE   vis1966

vis1966

    Roman

  • 1 376 postów
  • Dołączył: 19-02-2008
  • Skąd: Rugby UK
  • Województwo: nie mieszkam w Polsce
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 X32SE

Napisany 10 lutego 2009 - 15:41

No ta ruda ladna! U mnie tez troche wyszlo.Najpierw poszukaj goscia,a jak nie znajdziesz to wtedy mozesz czepiac sie parkingu bo masz prawo.Ale gosciowi bym nie darowal,widzialem nieraz taki sytuacje.Baba wsiada do auta,robi bum,oglada sie czy nikt nie widzial i rura.

#3 OFFLINE   ArturL

ArturL

    arturl1@poczta.onet.pl

  • 1 339 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 10 lutego 2009 - 16:13

Może zgłoś na policję, że sprawca zbiegł... Potem możesz mieć kłopoty z udowodnieniem, szczególnie gdy jakość nagrania nie będzie dobra.

#4 OFFLINE   Przybek

Przybek

    Diesel Power :P

  • 5 740 postów
  • Dołączył: 08-11-2008
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 10 lutego 2009 - 20:05

"Seans filmowy" zakończony. Sprawca widoczny na nagraniu. Zapis jutro idzie do obróbki i będę znał numerki :D

#5 OFFLINE   Nawalony Zając

Nawalony Zając
  • 3 237 postów
  • Dołączył: 01-03-2008
  • Skąd: Częstochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 07 lipca 2009 - 14:28

Tak. K:censored:a. Oma dostała kopa w lusterko. Całe połamane, leżące obok. To była poprostu zazdrość bo MV6 stała zaraz za seryjną 2.0 (z której notabene wyjmę i przeszczepię do 3.0). Standardowo nikt nie widział, nikt nie słyszał.

#6 OFFLINE   Czarny

Czarny
  • 832 postów
  • Dołączył: 12-09-2006
  • Skąd: EKU
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 07 lipca 2009 - 17:18

Przybek83 ja bym nie odpuscił..dorwij Barana i niech buli za to ze ma oczy w doopie..

#7 OFFLINE   Franc

Franc

    Aptekarz Też Lekarz :)

  • 79 postów
  • Dołączył: 06-03-2009
  • Skąd: EL
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 07 lipca 2009 - 19:30

Przybek83 ja bym nie odpuscił..dorwij Barana i niech buli za to ze ma oczy w doopie..


Dokładnie! Nie daruj ch:censored:wi. A jak będzie Ci się wypierał albo wymigiwał to zaproś go na jakiś nasz spot:D Tam sie go przekona :guns:

#8 OFFLINE   chomiczek

chomiczek

    Administrator

  • 15 postów
  • Dołączył: 22-06-2015
  • Skąd: Wadowice
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 07 lipca 2009 - 20:08

Panowie ja rozumie żal, wkurzenie, etc, ale dobierajcie może tak zdania, żeby nie było w nich wulgaryzmów..

#9 OFFLINE   Payatz

Payatz

    The Darkness Age Has Come

  • 1 090 postów
  • Dołączył: 26-06-2008
  • Skąd: Jaworzno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 08 lipca 2009 - 00:28

To jak już sprawa się ruszyła, to migaj do blacharza - lakiernika jakiegoś, i niech Ci oceni czy reparaturka czy tylko czyszczenie. Malowanie i tak masz na koszt sprawcy/właściciela parkingu, więc warto od razu na tym skorzystać ;)

 


#10 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 08 lipca 2009 - 07:48

Dzisiaj rano ide do auta i Omcia pięknie przeorana na




Ja rozumiem wkurzenie, ja rozumiem, ze są szkody .. ale bez jaj - 'przeorana'? Chodzi Ci o tą ryske ledwno widoczną na zdjęciu?
Ta ruda więcej szkod wyrządziła niż ta rysa ...

Nie ulega wątpliwości, ze nie jest fajnie jak ktoś robi nam coś z autem i należy wtedy choćby próbować dochodzić roszczeń .. ale nie ma tez co przesadzac. Kiedy przeczytalem posta, a jeszcze nie oglądałem zdjęć, pomyslalem, ze pół auta zniknęło.
Tego typu otarcia parkingowe, na aucie, ktore i tak nadaje sie do remontu, powinny wywołać usmiech na twarzy i poczucie, ze już czas na pójscie do blacharza i lakiernika a nie nerwy, szpiegostwo i w ogole...
GDyby Twoja klucha byla wycackana i wychuchana .. to rozumiem, ale na zdjęciu wiadac raczej typową gnijącą kluche.
Niestety.

#11 OFFLINE   vis1966

vis1966

    Roman

  • 1 376 postów
  • Dołączył: 19-02-2008
  • Skąd: Rugby UK
  • Województwo: nie mieszkam w Polsce
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 X32SE

Napisany 08 lipca 2009 - 08:00

Ja rozumiem wkurzenie, ja rozumiem, ze są szkody .. ale bez jaj - 'przeorana'? Chodzi Ci o tą ryske ledwno widoczną na zdjęciu?
Ta ruda więcej szkod wyrządziła niż ta rysa ...

Nie ulega wątpliwości, ze nie jest fajnie jak ktoś robi nam coś z autem i należy wtedy choćby próbować dochodzić roszczeń .. ale nie ma tez co przesadzac. Kiedy przeczytalem posta, a jeszcze nie oglądałem zdjęć, pomyslalem, ze pół auta zniknęło.
Tego typu otarcia parkingowe, na aucie, ktore i tak nadaje sie do remontu, powinny wywołać usmiech na twarzy i poczucie, ze już czas na pójscie do blacharza i lakiernika a nie nerwy, szpiegostwo i w ogole...
GDyby Twoja klucha byla wycackana i wychuchana .. to rozumiem, ale na zdjęciu wiadac raczej typową gnijącą kluche.
Niestety.

Ale tu chodzi o zasady stare auto to co? mozna obijac?

#12 OFFLINE   Przybek

Przybek

    Diesel Power :P

  • 5 740 postów
  • Dołączył: 08-11-2008
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 08 lipca 2009 - 10:21

Fajnie ze sie znowu zainteresowaliscie tym tematem, tyle ze...... to kotlet z lutego, w ktorym Nawalony zając dopisal wczoraj ze mu ktos lusterko urwal kopem. A co do stanu blachy w mojej omce to nie chodzilo mi o blotnik ktory byl juz wczesniej przerysowany tylko o wgniecenie na drzwiach /na foto ledwo zauwazalne/, ktore jest praktycznie nienaprawialne ze zwgledu nie mala glebokosc - ok 1 do 2mm /drzwi zakwalifikowane do wymiany praktycznie/.
cita na jakiej podstawie uwazasz ze w auto, ktore jest juz lekko naduzyte przez czas mozna sobie spokojnie wjechac lub zdewastowac bo juz jest stare i "nic" sie nie stanie?
Czekam na odwetowego warna lub bana za dyskusje z adminem.

#13 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 08 lipca 2009 - 10:30

Ale tu chodzi o zasady stare auto to co? mozna obijac?



Nie .. zasady zasadami .. i należy dochodzić swoich roszczeń. Jasna sprawa.
Ale zobacz tytuł wątku i zobacz zdjęcie. Kiedy otwierałem wątek pomyslalem, ze brakuje połowy Omegi... a zobaczylem RYSE ... z resztą mniejszą od dziur spowodowanych zaniedbaniem auta.
Ergo - jak ktoś nie troszczy sie o ruda i ma gdzies wielkie parchy tam, gdzie zwykle sę .. to niech nie przesadza z jedną niewielką rysą, ktorą w zasadzie da sie spolerować na tyle, ze stanie sie co najmniej mało widoczna - a tu słysze o "drzwi nadające sie do wymniany" ... LOL - bo nadają sie do wymiany, bo naprawa drzwi, gdzie brakuje całego dolnego rantu jest po prostu bezsensowna

cita na jakiej podstawie uwazasz ze w auto, ktore jest juz lekko naduzyte przez czas mozna sobie spokojnie wjechac lub zdewastowac bo juz jest stare i "nic" sie nie stanie?


po pierwsze nigdzie nie napisalem, ze mozna spokojnie wjechać i olac.
Napisalem tyle, ze zobaczylem tytuł w stylu 'wielki lament' a na zdjęciu zobaczyłem ryse. Sam piszesz, ze wgniecenie jest ledwo widoczne. Miast obrazku zdewastowanej Omegi zobaczylem wielką rdze, zdecydowanie większą niż ta rysa.
Połączywszy tytuł wątku z obrazkiem ... stwierdzam, ze jest to totalnie przesadzony lament. Bo tego typu uszkodzenia po prostu sie zdarzają i oczywiście nie oznacza to, ze sprawca zachował sie ok ... ale czasem po prostu trzeba przyjąć na klate takie rzeczy.
Nie wspominam o tym, ze gdybyś mieszkał we francji, czy włoszech ... to nie dosc, ze jeździłbyś teraz przynajmniej Insignią, to tego typu zadrapanie po prostu spłynęłoby po Tobie.

ps. jak przeczytalem, ze drzwi są nienaprawialne, bo rysa jest płytka .. to znów sie usmiałem.
Rozumiem, ze wg Twojej teorii jak wgniecenie jest bardzo głębokie to mozna drzwi naprawić, ale jak płytkie to nie :D

Czekam na odwetowego warna lub bana za dyskusje z adminem.


Tego nawet nie komentuje ... bo to nawet nie jest śmieszne. To tragiczne ... nie wspominając o tym, ze jest to po prostu złośliwe i odbieram to jako nacechowane próbą podpuszczenia - a biorac pod uwage durne teksty niektorych n a forum, ktorzy Twierdzą, ze dostaje sie tu warna lub bana za dyskusje z kimkolwiek - uważam, ze chyba albo za mało o forum wiesz, albo słuchasz nie tych forumowiczów co trzeba.

End.

#14 OFFLINE   Franc

Franc

    Aptekarz Też Lekarz :)

  • 79 postów
  • Dołączył: 06-03-2009
  • Skąd: EL
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 08 lipca 2009 - 13:13

Fajnie ze sie znowu zainteresowaliscie tym tematem, tyle ze...... to kotlet z lutego


Kurna, dopiero teraz zobaczyłem, że podpiąłem się wczoraj pod temat z lutego...

#15 OFFLINE   Przybek

Przybek

    Diesel Power :P

  • 5 740 postów
  • Dołączył: 08-11-2008
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 08 lipca 2009 - 13:30

jak ktoś nie troszczy sie o ruda i ma gdzies wielkie parchy tam, gdzie zwykle sę .. to niech nie przesadza z jedną niewielką rysą


Auto kupilem w listopadzie z przerysowanym blotnikiem i nie widze sensu robienia napraw blacharskich w okresie zimowym, a zdarzenie mialo miejsce w lutym.
Co do wgniecenia - za male do szpachlowania lub do wyklepania - chociaz nie ma rzeczy niemozliwych, tylko czy warto jak w tym samym koszcie mozna wstawic drzwi w kolorze nadwozia i o wiele lepszym stanie.

A zakladajac temat kierowaly mna emocje. Co za roznica czy jest mala rysa czy nie ma pol samochodu? Liczy sie ze najpiew bylo, nazwijmy to, OK a pozniej NIE OK. I chyba do tego ten dzial jest, zeby moc wyrazic swoje "niezadowolenie", no chyba ze sie pomylilem. Przepraszam.

#16 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 08 lipca 2009 - 14:04

Co do wgniecenia - za male do szpachlowania lub do wyklepania - chociaz nie ma rzeczy niemozliwych, tylko czy warto jak w tym samym koszcie mozna wstawic drzwi w kolorze nadwozia i o wiele lepszym stanie.



baaardzo sie mylisz. Nie ma takiej nierówności, ktorej nie dało by sie wyprostować metodą blacharsko-lakierniczą.
Nie zdajesz sobie nawet sprawy jak niewielkie nierównosci i na jakich płaszczyznach niweluje sie szpachlem.

Nie wiem np. czy wiesz, ze nawet jak masz nieporysowany samochód i oddasz go do lakiernika to i tak znajdzie sie na nim szpachel, podklad itd. .

2-3 mm to już całkiem spora głębokość i łatwonaprawialna.

ps tak mozna sie wyżalić ... jasne. Emocje - to jest argument, ktory jestem w stanie zrozumiec.... ale nie wiem czy wiesz, ze mówimy o rysce. Czy czytaleś swojego pierwszego posta?

Acha i na koniec ... mógłbyś mi wytłumaczyć co miales na mysli pisząc o ostrzezeniu i banie za dyskusje? Samo z siebie sie to nie wzięło u kogoś z małym doświadczeniem na forum ... wiec?

#17 OFFLINE   robert19790910

robert19790910
  • 170 postów
  • Dołączył: 22-03-2009
  • Skąd: Pierławki kolo działdowa

Napisany 08 lipca 2009 - 14:19

ja tez bym nie popuscil

#18 OFFLINE   RAFI22DTI

RAFI22DTI
  • 909 postów
  • Dołączył: 03-09-2007
  • Skąd: CRY
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 08 lipca 2009 - 18:58

no w sumie sie zgadzam z Kuba bo nie ma az tak co lamentowac nad taka ryska i tez zanim nie obejzalem fotki to myslalem ze pol auta urwane :wink:, taka ryse to ja sobie zrobilem w sobote jak wjezdzalem do garazu tylem i zapomnialem ze w krzaczkach postawilem taczke z trawa z trawnika, no i sobie przerysowalem blotnik i listewke pod lampa, tyle ze to jedyna skaza na karoserii... no ale zaraz lakiernik sie tym zajal i nie ma sladu, ale nie powiem ze sie nie wqr..... :wink:

#19 OFFLINE   poorchava

poorchava

    Elec-TROLL-nik

  • 294 postów
  • Dołączył: 30-03-2009
  • Skąd: Wrocław
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 30 lipca 2009 - 09:28

Kur**, zaparkowałem sobie kulturalnie, poszedłem na 5 minut do sklepu i słyszę alarm. Poleciałem a tu z błotniku przednim wgniota wielkosci litrowej butelki, slady czarnego lakieru i oddalające się światła. Był wieczór, więc nikt nic nie widział... kur***. dobrze, że lampa cała.