

Coś jakby obcierało w kole podczas jazdy ?
#1
OFFLINE
Napisany 31 stycznia 2009 - 10:49
#2
OFFLINE
Napisany 31 stycznia 2009 - 11:02
#3
OFFLINE
Napisany 31 stycznia 2009 - 11:21
#4
OFFLINE
Napisany 31 stycznia 2009 - 12:06
no tak wlasnie napisalem.A moze blaszka ta osłona sie wygieła i obciera o tarcze hamulcową ??
zobacz to
#5
OFFLINE
Napisany 31 stycznia 2009 - 19:23
#6
OFFLINE
Napisany 01 lutego 2009 - 12:50
#7
OFFLINE
Napisany 01 lutego 2009 - 16:06
#8
OFFLINE
Napisany 01 lutego 2009 - 19:50
#9
OFFLINE
Napisany 01 lutego 2009 - 20:02
- albo docisk sie zapiekl i troche trzyma i trze klocek
- albo cos ze szczekami /bolcami
podczas jazdy zrob test - jedz powiedzmy 20 - 30 km/h i delikatnie przycisnij hamulec i zrob to samo ale zaciagaj hamulec reczny - jesli w ktoryms przypadku tarcie cichnie lub zwieksza sie to tam nalezy szukac
[B]
#10
OFFLINE
Napisany 01 lutego 2009 - 20:26

#11
OFFLINE
#12
OFFLINE
Napisany 03 lutego 2009 - 11:52

#13
OFFLINE
Napisany 04 lutego 2009 - 18:08


#14
OFFLINE
Napisany 04 lutego 2009 - 23:20

#15
OFFLINE
Napisany 05 lutego 2009 - 21:14
Co do lożysk .. są na koncu listy .. ale to nie jest niemozliwe, podobnie jak ... przyklad z dzis.
Wziałem w rozliczeniu Toyote Avensis z 2000 roku.
Pojedzialem do mechaniora, musial naprawić ręczny.
Wyjeżdzam od niego i słysze jakby szuranie po ziemi. Tak jakby coś luzno leżało pod autem.
Wiecie co to było?
.
.
.
.
.
.
.
urwana jedna szpilka w piaście (nie ma srób, są szpilki i nakrętki przy kolach).
Kolo bylo więc niedokręcone i wydawało tak dziwny dzwięk, ze jakbym nie widział .. to bym nie uwierzył.
#16
OFFLINE
Napisany 05 lutego 2009 - 22:58
najgorsze to, ze dzisiaj zone z dzieckiem ze szpitala przywiozlem, drugie w domu, auto akurat teraz musialo piardnac. juz raz to przerabialem, jak w trasie sie rozsypalo. 400 km z lekko piszczacymi szczekami i musialem je wymienic,
#17
OFFLINE
Napisany 10 lutego 2009 - 10:04
