Witam i o rozrząd pytam. Mam sprawę, od której głupieje z dnia na dzień. Postanowiłem założyć temat dotyczący paska rozrządu w Omega B 2.0 16V 136KM. A mianowicie o:
Czy po pęknięciu paska rozrządu silnik 16V w układzie DOHC ulega awarii, czy też jest silnikiem bezkolizyjnym, czyli takim że nic się nie dzieje po pęknięciu paska?
Proszę raz na zawsze o wytłumaczenie mi tego, czy jest się o co bać przy pęknięciu paska, i jakie moga być ewentualne skutki owego pęknięcia.
Bardzo Bardzo Bardzo proszę o wyjaśnienie.
Wesołych Świąt od Toruńskiego Dj's Teamu:)


Rozrząd w Omega B 2.0 16V 136KM
Rozpoczęte przez
Dee-Jay
, 20 gru 2008, 22:37
7 odpowiedzi na ten temat
#1
OFFLINE
Napisany 20 grudnia 2008 - 22:37
#2
OFFLINE
Napisany 20 grudnia 2008 - 22:55
Rozrzad w tym silniku jest kolizyjny i po zerwaniu paska nastepuje uszkodzenie silnika,bezkolizyjny jest 8 zaworowy
#3
OFFLINE
Napisany 20 grudnia 2008 - 23:27
Pęknięcie paska w tym silniku robi duże spustoszenie głównie w głowicy.
Z 16 zaworów zostają tylko 2 dobre.
Do tego trzeba dołożyć kilka prowadnic zaworów.
Ogólnie spory wydatek.
Dobra rada jak kupiłeś auto to dla świętego spokoju wymień pasek i na 60tyś.km zapomnij o nim.
Z 16 zaworów zostają tylko 2 dobre.
Do tego trzeba dołożyć kilka prowadnic zaworów.
Ogólnie spory wydatek.
Dobra rada jak kupiłeś auto to dla świętego spokoju wymień pasek i na 60tyś.km zapomnij o nim.
#4
OFFLINE
Napisany 21 grudnia 2008 - 08:23
nie raz było tłumaczone na forum trzeba tylko chcieć to znaleźć
lenistwo to wróg najgorszy
lenistwo to wróg najgorszy
#5
OFFLINE
Napisany 21 grudnia 2008 - 11:16
tak z zasady trzeba przyjac ze kazdy silnik 16- zaworowy jest silnikiem kolizyjnym.
na co dzień RENAULT SCENIC II 2.0 DCI
#6
OFFLINE
Napisany 21 grudnia 2008 - 16:02
Tak, 16V jest kolizyjny, ale wszystko zależy od tego jak pękł pasek. Jeśli przy kilku tysiącach obrotów to raczej głowica jest uszkodzona (jesli nie tłoki).
Jeżeli jednak przy ruszaniu i silnik natychmiast zgasł to jest zawsze szansa, że nic się nie stało.
Widziałem taką 2.0 16V w której wystarczyło wstawić nowy rozrząd.
Musisz sprawdzić jak to wygląda. Najprościej jest założyć drugi rozrząd - np taki który ktoś zdjął ze swojego silnika przy wymianie. Wtedy sprawdzisz ciśnienie sprężania. Jeżeli będzie w normie to kupuj nowy rozrząd i zakładaj. Jeśli nie to naprawa.
Ostatecznością jest zdjęcie głowicy, ale wg mnie jest to sensowne tylko po stwierdzeniu uszkodzeń.
Jeżeli jednak przy ruszaniu i silnik natychmiast zgasł to jest zawsze szansa, że nic się nie stało.
Widziałem taką 2.0 16V w której wystarczyło wstawić nowy rozrząd.
Musisz sprawdzić jak to wygląda. Najprościej jest założyć drugi rozrząd - np taki który ktoś zdjął ze swojego silnika przy wymianie. Wtedy sprawdzisz ciśnienie sprężania. Jeżeli będzie w normie to kupuj nowy rozrząd i zakładaj. Jeśli nie to naprawa.
Ostatecznością jest zdjęcie głowicy, ale wg mnie jest to sensowne tylko po stwierdzeniu uszkodzeń.
#7
OFFLINE
Napisany 21 grudnia 2008 - 16:43
Ten w Omie B, 2.0 8V też nie jest bezkolizyjny ze względu na zmiany konstrukcyjne silnika, zmieniono komorę spalania, czy coś i tutaj też jak spadnie pasek, to nie jest kolorowo.Rozrzad w tym silniku jest kolizyjny i po zerwaniu paska nastepuje uszkodzenie silnika,bezkolizyjny jest 8 zaworowy
#8
OFFLINE
Napisany 21 grudnia 2008 - 21:33
c20ne i x20se są bezkolizyjne.W omie A strzelił pasek kumplowi i nic się nie stało