To chyba elektryka :hmm:
http://www.eswinoujs...ticle/1165.html
0
Płomienna Omega
Rozpoczęte przez
TOMIX
, 20 gru 2008, 21:01
13 odpowiedzi na ten temat
#1
OFFLINE
TOMIX
-
- 661 postów Dołączył: 28-06-2008
-=TOMEK=-
- Skąd: Usedom Świnoujście
- Województwo: zachodniopomorskie
- Auto: Nie mam Omegi
- Silnik: 3.0 V6 X30XE
Napisany 20 grudnia 2008 - 21:01
Wróć do góry
#2
OFFLINE
Nawalony Zając
-
- 3 237 postów Dołączył: 01-03-2008
- Skąd: Częstochowa
- Województwo: dolnośląskie
- Auto: Omega A
- Silnik: 1.8 18NV gaźnik
Napisany 20 grudnia 2008 - 22:42
Niemiła sytuacja. Moja pierwsza Omka po dzwonie też mało co by się zajęła. Czuć już było izolację.
#3
OFFLINE
Czarny
-
- 832 postów Dołączył: 12-09-2006
- Skąd: EKU
- Województwo: dolnośląskie
- Auto: Omega A
- Silnik: 1.8 18NV gaźnik
Napisany 18 maja 2009 - 18:56
Raz to przezyłem(pożar auta) nie zycze nikomu...dosłownie nie wiedziałem co mam robic,gasic,czy radio wyciagac,a moze koła ratowac...teraz sie smieje ale szok totalny jak Ogien z nadkoli Buchał ponad maske...Co do gasnicy to mozna nia grila ugasic ale nie auto...
#4
OFFLINE
vis1966
-
- 1 376 postów Dołączył: 19-02-2008
Roman
- Skąd: Rugby UK
- Województwo: nie mieszkam w Polsce
- Auto: Omega B FL
- Silnik: 3.2 V6 X32SE
#5
OFFLINE
Czarny
-
- 832 postów Dołączył: 12-09-2006
- Skąd: EKU
- Województwo: dolnośląskie
- Auto: Omega A
- Silnik: 1.8 18NV gaźnik
Napisany 18 maja 2009 - 20:03
Tak to jest z Kultura Polskich Kierowców...szkoda im gasnicy za 20 zeta...
#6
OFFLINE
vis1966
-
- 1 376 postów Dołączył: 19-02-2008
Roman
- Skąd: Rugby UK
- Województwo: nie mieszkam w Polsce
- Auto: Omega B FL
- Silnik: 3.2 V6 X32SE
Napisany 18 maja 2009 - 20:07
Kierowca kluski tez spanikowal.Taki pozar mozna ugasic nawet ta gasnica z auta tylko trzeba wiedziec jak.No ale szkoda kluchy!
#7
OFFLINE
wicek
-
- 4 076 postów Dołączył: 14-07-2008
- Skąd: Komorze
- Województwo: dolnośląskie
- Auto: Omega A
- Silnik: 1.8 18NV gaźnik
Napisany 18 maja 2009 - 20:09
Po pierwsze to nie otwierać maski, aby nie otworzyć dopływu powietrza, bo tylko sobie pogorszymy sprawę, tylko uchylić delikatnie i skierować pianę pod maskę, powinno się zadusić.
#8
OFFLINE
vis1966
-
- 1 376 postów Dołączył: 19-02-2008
Roman
- Skąd: Rugby UK
- Województwo: nie mieszkam w Polsce
- Auto: Omega B FL
- Silnik: 3.2 V6 X32SE
Napisany 18 maja 2009 - 20:13
Dokladnie tak jak piszesz!Tylko w naszych gasnicach jest proszek.Mozna tez od spodu.
#9
OFFLINE
Napisany 18 maja 2009 - 20:36
Samochodowa gasnica tak jak napisal Czarny nadaje sie tylko do gaszenia grila. I nie piszcie ze taki pozar mozna zwykla gasnica z auta ugasic. Mialem juz kilka takich zdarzen i przy bardzo podobnej sytuacji zatrzymalo sie nas kilka osob i NIC nie zdzialalismy naszymi gasnicami. A z przeprowadzonej rozmowy wiem ze niektorzy nie pierwszy raz mieli gasnice w reku...
:stop:SPRZEDAM SWOJA OMEGE 
http://www.polskajaz...pel/Omega/59140
<a href='http://xracer.pl/ref=9091'><img src='http://xracer.pl/img/banerek.jpg' alt='' /></a>
#10
OFFLINE
GISKARD
-
- 3 534 postów Dołączył: 17-06-2006
- Skąd: Pionki
- Województwo: mazowieckie
- Auto: Omega B
- Silnik: 2.5 V6 X25XE
Napisany 18 maja 2009 - 20:41
najlepiej znaleźć pod ręką jakis czyściutki kanał...Tylko w naszych gasnicach jest proszek.Mozna tez od spodu.
gaśnica to można gasic ognisko w ogródku...
widiząłem jak gasili starżacy poldka... 10 min nie mogli go ugasić...
a lali z weża na maksa i piane i wode...
#11
OFFLINE
Napisany 18 maja 2009 - 20:46
tak dla potwierdzenia, tyle pomoglo kilka samochodowych gasnic...
:stop:SPRZEDAM SWOJA OMEGE
http://www.polskajaz...pel/Omega/59140
<a href='http://xracer.pl/ref=9091'><img src='http://xracer.pl/img/banerek.jpg' alt='' /></a>
#12
OFFLINE
Nawalony Zając
-
- 3 237 postów Dołączył: 01-03-2008
- Skąd: Częstochowa
- Województwo: dolnośląskie
- Auto: Omega A
- Silnik: 1.8 18NV gaźnik
Napisany 18 maja 2009 - 21:48
Miesiąc temu pod moim blokiem zatrzymał się płonący Uno. Wieczorem jak usłyszałem co się stało poszedłem zobaczyć. Auto spalone doszczętnie a w środku naliczyłem 7 gaśnic.
#13
OFFLINE
grinchi
-
- 603 postów Dołączył: 12-10-2007
- Skąd: Brwinów
- Województwo: mazowieckie
- Auto: Omega B FL
- Silnik: 3.0 V6 X30XE
Napisany 18 maja 2009 - 23:33
Miesiąc temu pod moim blokiem zatrzymał się płonący Uno. Wieczorem jak usłyszałem co się stało poszedłem zobaczyć. Auto spalone doszczętnie a w środku naliczyłem 7 gaśnic.
Może nie wiedział, że gaśnic nie wrzuca się w ogień, tylko należy skierować w stronę ognia i nacisnąć spust
#14
OFFLINE
Napisany 20 maja 2009 - 19:06
Mój brat kupił sobie kiedyś poloneza. Kilka dni po zakupie postanowił pojechać do Lublina. Pojechałem z nim. Podczas jazdy chciał zobaczyć jak on jeździ na benzynie. Po przełączeniu zapalił się po przejechaniu jakiś 3 kilometrów. Całe szczęście mieliśmy dwie gaśnice więc jakoś to opanowaliśmy. Ale szczerze byłem biały ze strachu:D
Turbo Intercooler:D
