

Stuki przy ruszaniu
#1
OFFLINE
Napisany 04 grudnia 2008 - 12:49
Jestem posiadaczem omegi B 2.0 8V już 3 lata. Miałem juz wiele aut ale narazie jestem jej wierny.
Ale post jest w temacie- szarpania przy ruszaniu-?
Wymieniłem:
-sprzęgło,
-przeguby,
Stuki , walenie tak jak by dyfer lub wał walił o podłoge nie przestały.
Chciałbym zaznaczyć, że szarpanie wystepuje tylko na 1 biegu i raptownym ruszaniu z miejsca-?
Nie mam pomysłu co do usterki.
Jeśli ktoś z was miał podobne wrażenia, chętnie skorzystam z porady.
Pozdrawiam.
#2
OFFLINE
Napisany 04 grudnia 2008 - 13:10

#3
OFFLINE
Napisany 04 grudnia 2008 - 14:41
#4
OFFLINE
Napisany 04 grudnia 2008 - 17:19
Co do kolegi z problemem wibracji,to zbyt ogólnikowo napisałeś o tym buczeniu.To może być np. łożysko w kole,łożysko na wale,dyfer,delikatnie bijące koło
#5
OFFLINE
#6
OFFLINE
Napisany 10 grudnia 2008 - 20:20
bardzo dzięki za podpowiedź, będę starał się zlokalizować tego złosliwego chochlika. Sprawdzę i jeśli będzie ta przyczyna -to by było gites. Dam znać po wymianie.
Pozdrawiam.
#7
OFFLINE
Napisany 16 kwietnia 2009 - 21:52
Witam,
Jestem posiadaczem omegi B 2.0 8V już 3 lata. Miałem juz wiele aut ale narazie jestem jej wierny.
Ale post jest w temacie- szarpania przy ruszaniu-?
Wymieniłem:
-sprzęgło,
-przeguby,
Stuki , walenie tak jak by dyfer lub wał walił o podłoge nie przestały.
Chciałbym zaznaczyć, że szarpanie wystepuje tylko na 1 biegu i raptownym ruszaniu z miejsca-?
Nie mam pomysłu co do usterki.
Jeśli ktoś z was miał podobne wrażenia, chętnie skorzystam z porady.
Pozdrawiam.
Siemka
I co wyszło z tego?
Znalazłeś przyczynę?
Mam to samo w moim 2.5TD, wymieniłem podporę wału i nic.
Gdzieś pewnie poduszki siedzą, tylko gdzie.
Ciężko jest zlokalizować z kąd to dochodzi bo mi całe auto się telepie.
Nie idzie zbytnio przydepnąć z miejsca a jak przyczepę zaczepię z towarem to już koniec świata.
Ktoś wie może gdzie łapy wsadzić?
Pozdrawiam
#8
OFFLINE
Napisany 18 maja 2009 - 13:14
#9
OFFLINE
Napisany 19 maja 2009 - 19:59
Dziś wlazłem pod samochód i widziałem ze na pewno wał na podporze leży maxymalnie i jest bardzo duży luz(mogę przesunąć go do góry bez oporów), ale łożysko nie szumi nawet przy dużych prędkościach i tu mam pytanie czy mogę wymienić samą podporę czy lepiej dołożyć kilka złotówek i wymienić od razu łożysko??:confused::|
Kolejną rzeczą która muszę wymienić są tuleje osi tylnej tzw. tuleje pionowe,
ta guma która wystaje od góry(podłogi) jest kompletnie poodrywana tzn. trzyma się ale wydaje mi się że palcami mógł bym ją podrywać.
Kolejne pytanie czy pół oś może mieć luz (luz gdy ciągnie się ją w stronę koła bądź przeciwną), zaznaczę ze luz jest na jednej pół osi.
Jeszcze zauważyłem luz na wale napędowym, ale wydaje mi się ze tyle to jest standardowo

Dolegliwość w mojej omci jest taka jak pisaliście wcześniej, przy ruszaniu--szybszej próbie ruszenia--- słychać dzwięk tak jak by obcierania.
Mam nadzieje ze pomożecie.
Pozdrawiam :czesc:
#10
OFFLINE
Napisany 20 maja 2009 - 15:04
Razem z podpora wymien lozysko, ale jesli nie tlucze to nie ma co zaczepiac.
Luzu na półosi byc nie powinny, bynajmniej nadmiernego. Moze Ci lecieć przegub.
Luz na wale zawsze jakiś będzie, tego nie unikniesz...
#11
OFFLINE
Napisany 21 maja 2009 - 14:30

Czy podpora wału tzn. ta guma w nowej podporze jest tak sztywna ze trzyma wał centrycznie na środku??
Guma w mojej podporze jest miękka i wał ''leży'' na dole, ale guma nie ma żadnych pęknięć. Czy wiążą się jakieś uszkodzenia z jeżdżenia samochodem który ma uszkodzona podporę?
A tuleje będę chyba zakładał ''febiego'' wydaje mi się ze tez dość dobra firma.
Pozdro
![:]](https://forum.omegaklub.eu/public/style_emoticons/default/splash.gif)
#12
OFFLINE
Napisany 05 czerwca 2009 - 15:01

Więc;
-tuleje belki(prosiaki) wymienione-140zł za dwie sztuki Febiego, wymiana dość ciężka ale da się rade zrobić samemu jeśli posiada się kanał, klucze,młotek i podnośniki:-P czasem przydatne są 2 ale można dać rade i z jednym.
Jeśli ktoś będzie potrzebował szybkiego opisu jak to zrobić to mogę pomóc:)
Wymieniłem tylko tuleje gdyż chciałem przyoszczędzić i znaleźć to co puka i nie wymieniać nic więcej, ale i tu zawsze musi być to ale i zawsze pod górkę :mad:wwwrryyy.
Po wymianie okazało się ze nadal dźwięk przy ostrzejszym ruszaniu jest i nawet deczko nie ciszej...
Więc szukamy dalej przyczyny, znajomy mechanik mówi ze to nie podpora bo dźwięk i wibracje było by słychać tez podczas jazdy, a nie tylko przy ostrym ruszaniu.
Moje nerwy zaczynają się kończyć, a szukanie przyczyny coraz bardziej drażni. Myśleliśmy już ze może amorek nie trzyma i kolo podskakuje wydając taki dźwięk, duppa, pojechałem na stacje diagnostyczna na szarpaki i sprawdzenie amorków. Kolo mi sprawdził amorki i mają po 70% więc good, na szarpakach minimalny luz na końcówce drążka tylnego zawieszenia- to na pewno nie wydaje takiego dźwięku...
Moje pomysły zaczynają się kończyć, następnymi pierdołami które wymienię będą, podpora wału + łożysko, gdy to nie pomoże to poduszki tylnego mostu, a jak już to nie pomoże to ... to zobaczymy:P
Zdam relacje po następnej wymianie czy coś pomogło.
Pozdrowionka, jeśli ktoś ma jakiś pomysł co to może pukać stukać to proszę o poradę.
Narkoza
#13
OFFLINE
Napisany 09 czerwca 2009 - 16:30
Praw fizyki pan nie oszukasz.Pozdrawiam