Witam,
od jakiegoś czasu zauważyłem, że moja Omega 2.5TD puszcza sporo dymu przy każdej zmianie biegu i mocniejszym naciśnięciu na pedał gazu. Widać to szczególnie wieczorem jak ktoś jedzie za mną. Jak stoje na postoju i depne na gaz z rury wydobywa się ostra chmura sadzy, nie czuć oleju choć ubytki są ale bardziej wydaje mi się, że spowodowane wyciekami. Po takich przygazówkach na asfalcie zostaje sporo sadzy. Co może być przyczyną takiego zachowania się ppojazdu. Od siebie dodam, że problemów z mocą nie mam, zadnych stuków itp nie stwierdziłem i palonym olejem nie śmierdzi.
Pozdrawiam i liczę na odpowiedź.
0
sadza z wydechu
Rozpoczęte przez
lukas810
, 20 lis 2008, 20:10
4 odpowiedzi na ten temat
Wróć do góry
#2
OFFLINE
Napisany 20 listopada 2008 - 21:19
Pewnie jeszcze kolega posiada katalizator :mrgreen: czas go oddać na skup :razz: i zarobić pare zł, bo w naszych leciwych i już zawsze troche "zużytych" :mrgreen: TD (podkręcone zapłony i dawki, lejące wtryski i turbiny, padające pompy) :shock: to spełnia on tylko funkcje "fajerki pod kuchnią" :roll:
#3
OFFLINE
Napisany 20 listopada 2008 - 21:32
Hymmm jesteś pewny, że to katalizator? Co w zamian za niego, oczywiście zaku nowego odpada ze względu na koszty, kupno używki to wywalenie kasy.
#4
OFFLINE
#5
OFFLINE
Napisany 20 listopada 2008 - 21:47
Jak można sprawdzić samemu pompe i wtryski? jeden wtrysk mi przepuszcza jest mokry, jeśli chodzi o pompe to jak w kazdej Omedze, jak silnik ciepły to trzeba troszki dłużej pokręcić, a jak zimny to od pierwszego. Jeżeli to będzie katalizator, to czy będą jakieś skutki uboczne jak go zdemontuje? Niestety duzo pytam, ale kto pyta nie błądzi.
