13 odpowiedzi na ten temat

[mazi82]

wyjechałem kawałek za miasto i normalnie tragedy, mimo posiadania zimówek kluska tanczyła po drodze jak na łyżwach ciekawe jak teraz "kochani" drogowcy będą sie tlumaczyć??? bo nagły atak zimy już nie przejdzie.

Pozdrawiam i udanych powrotów do domu w jednym kawałku.

[marcin]

1 Nie ma kasy bo idzie na łatanie budżetu, samochody i komórki nowych ministrów. :bmw:
2 Nie ma piaskarek bo te co były się popsuły a nowych nie ma bo patrz wyżej. :razz:
3 Zimy ma jeszcze nie być więc po co sypać sól skoro i tak będzie ciepło za kilka dni (polityka drogowców). Procedury są takie, że przez ileś tam śnieg musi padać ażeby piaskarki wyjechały na ulicę :roll:
4 Nie może byc tak że w ciągu 2 godzin odśnieżą wszystkie drogi, nie można być w kilku miejscach jednocześnie. :drink:
5 Nigdy nie dogodzisz kierowcom, którzy chcą aby w zimie asfalt był jak w lecie. :looz:

[Rafał]

ciekawe jak teraz "kochani" drogowcy będą sie tlumaczyć??? bo nagły atak zimy już nie przejdzie.

Przejdzie, przejdzie. Zobaczysz. :razz:

[Waldemarz]

5 Nigdy nie dogodzisz kierowcom, którzy chcą aby w zimie asfalt był jak w lecie. :looz:

Takie rzeczy to tylko dostaniesz w Erze.
Prosta podstawowa sprawa z odśnieżaniem to taka, że jak pada non stop to nic odsnieżanie nie da, bo to bedzie syzyfowa praca.

[mazi82]

to ja ma jeszcze 1 koncepcje, na miasto przypada tylko 1 piaskarka, reszta została sprzedana żeby zatankować tą, reszta kasy dziwnym trafem znalazła się w innym ministerstwie, a ty drogi kierowco jak ci nie pasuje to nie wyjezdżaj z domu :razz: nie będziesz miał powodów do narzekania

[Twaróg]

Co Wy chłopaki narzekacie w Szwecji wogóle nie sypia i jeżdzą no ewentualnie w centrach dużych miast mogli by troche sypnąc ale gdzies na obrzeżach i w mniejszych miastach mogli by nie sypac u mnie w kobyłce nie sypią i jezdzi sie też dobrze i ładnie jest jak tak biało a nie plucha taka no i samochód nie rdzewieje tak!!
pozdro

[mazi82]

Twaróg, zgadzam sie snieg ok, ale jak masz takie g... które zamarza i jest warstwa lodu zamiast biłego puchu na którym oponki dają rade, to troche strachu i stresu

[GARY]

nie po to sa w omegach duze silniki i naped na tyl zeby w zime spokojnie jezdzic

[mazi82]

GARY, to to ja wiem, ale mi głównie o to komon co mnie wczoraj spotkało, jak widzisz że samochód przed tobą zsuwa sie w poprzek jezdni a ja hamuje i żadnego efektu :evil: zatrzymałem się 5 cm od zderzaka a ruszenie było z oporem nawet ze "śnieżynką"

a tył napęd i duża moc bedzie dziś wykożystana

[DamianB]

1. to jest Polska a nie Szwecja, po czystym sniegu sie jezdzi fajnie na zimowkach bo przyczepnosc fajna, a jak jest lod i blotko to juz kapiato i sypac by wypadalo
na Zachodzie podobno zaczynaja sypac PRZED opadami sniegu, ze snieg nie zdarzy napadac a juz roztopiony, wystarczy tylko prognozy pogody ogladac
2. u mnie dzis leje od rana i +6/7 stopni T_T

[zajaczejs]

Więć w :sad: niąsek taki ze trzeba jeździć z przyczepką piachu i sypać jak mamy jakiś problem

[Luqua]

normalnie szlag mnie trafia jak znowu zima za pasem... to ze jak zwykle ja przejezdze bez zimowek to pikus. najbardziej mnie drazni fakt rdzy na aucie po zimie. kupilem swoja omesie jak miala 10 lat. rdzy 0. pierwsza zima: cos tam bylo nieco widac, 2 zima: leca drzwi, teraz przede mna trzecia zima i co bedzie poznniej? rdza sie chyba juz na szyby rzuci. samochod jezdzil 10 lat po autobahnach i spokoj, 2 lata je...ej polskiej zimy i rdza. slyszalem ze na zachodzie do rozpuszczania sniegu i lodu na szosach stosuje sie specjalny preparat, a u nas... soli dowala ze wszystkie auta jak rdzowozy wygladaja... absurd :evil: a do tego tlumaczenia w polowie stycznia: zima znow zaskoczyla drogowcow :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

[Project-X]

Przecież jak jest zima to musi być ślisko. Takie jest odwieczne prawo natury :mrgreen:

Moim skromnym zdaniem to powinny być dozwolone opony z kolcami i jak dowali śniegu to powinna równiarka przejechać i tyle. Tak robią w skandynawii. Ja wiem że u nas zimy łagodniejsze itd. ale jednak jestem przeciwko soli bo to i autom i drogom nie wychodzi na dobre. A jak ktoś sie boi po śliskim jeździc to niech sie przesiądzie na komunikacje publiczną. :razz:

a poza tym w tym roku zima nie mogła zaskoczyć drogowców bo zima dopiero za półtora miesiąca się zaczyna. Już nie mogę się doczekać :diable:

[Luqua]

nie boje sie jezdzic po sliskim. wrecz przeciwnie, lubie to... co do kolcow to sie zgodze. :drink: