Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Omega B FL 2.5DTI Y25DT


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
20 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   vipek

vipek
  • 15 postów
  • Dołączył: 27-10-2008
  • Skąd: DG

Napisany 27 października 2008 - 16:48

Witajcie,

Jako ze rodzinka mi się powolutku powiększa, rozglądam się za nieco większym i wygodniejszym autkiem.
Omegi zawsze mi się bardzo podobały dlatego chciałbym troszkę Was podpytać :)

Interesuje mnie omega 2.5 dti z ostatnich roczników z silnikiem BMW. Jak wygląda kwestia serwisowania omegi z takim silnikiem, jakie są mniej więcej koszta eksploatacyjne (rozrząd, filtry itd.) lub typowe usterki (czytałem o problemie blaszek w kolektorze)

No i najważniejsza dla mnie kwestia...czy możecie polecić jakiegoś sprawdzonego fachowca na Śląsku który mógłby się zająć serwisowaniem takiego wozu, bo nie ma nic gorszego jak niedouczony i leniwy mechanik

samochód będę sprowadzał z Niemiec i nie będę za mocno oszczędzał, już dawno się przekonałem, że okazje motoryzacyjne nie istnieją, ale chciałbym poznać Wasze zdanie o tym modelu, o jego wadach i zaletach.

Ewentualnie jak się ma do powyższego pod względem kosztów eksploatacji i awaryjności taka omega z silnikiem 2.2DTI ? (konstrukcja opla o mocy 125km i ponoć nadal nękana padającymi pompami jak to miało miejsce w 2litrowych jednostkach - ale to informacje zasłyszane i niepotwierdzone :) )

Pozdrawiam i dziękuję za pomoc
Jacek.

#2 OFFLINE   Sadkom

Sadkom
  • 46 postów
  • Dołączył: 17-11-2007
  • Skąd: Puławy
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 DTI 24V Y25DT

Napisany 27 października 2008 - 21:58

Witam kolegę. Jeżdżę Omegą 2.5 DTI od roku, nakulałem nią w tym czasie 32 tys. km. Jak na razie nie mam powodów do narzekania. Silnik bardzo przyjemny, silny i cichy, lecz dość wymagający pod względem mechaników. Oni po prostu boją się cokolwiek przy nim robić. W ASO Opla nie mają zielonego pojęcia o tym motorze (zarówno o serwisowaniu jak i o zaopatrzeniu w części). Ewentualne zakupy części lepiej robić w BMW - będzie taniej o jakieś 30%. Na szczęście nie jest aż tak źle z tym silnikiem jeżeli chodzi o ewentualne przeróbki - pod warunkiem, że nie przestraszymy się stopnia jego skomplikowania. Średnio uzdolniony manualnie zawodnik, jeśli posłucha znającego ten silnik podpowiadacza jest w stanie np. wyjąć i przerobić kolektor w celu uniknięcia usterki generującej duże koszty (blaszki). Ja tak zrobiłem i śpię spokojnie. Poza tym silnik jest spoko, tylko wymiana filtrów i oleju no i tankowanie dobrego ON. Rozrząd jest na łańcuchu, więc nie powinno być z tym problemów Ogólnie Polecam. Jak masz jeszcze jakieś pytania to wal śmiało - troszkę poznałem ten pojazd, bo ciekawość to pierwszy stopień do piekła :lol: Tak na marginesie to jestem imiennikiem :mrgreen:

#3 OFFLINE   vipek

vipek
  • 15 postów
  • Dołączył: 27-10-2008
  • Skąd: DG

Napisany 28 października 2008 - 18:06

dziękuje Jacku za odpowiedz :mrgreen: ...czyli nie jest tak źle z tym silniczkiem :)

a czy ktoś jest w stanie mniej więcej porównać koszty eksploatacji tego silniczka z mniejszym 2.2litra (no i co z tymi pompkami paliwa ?) ?

Zauważyłem że oddział śląski jest dość liczny, a nikt nie ma jakiegoś zaufanego magika od diesli ? :wink:

#4 OFFLINE   Sadkom

Sadkom
  • 46 postów
  • Dołączył: 17-11-2007
  • Skąd: Puławy
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 DTI 24V Y25DT

Napisany 28 października 2008 - 20:44

W porównaniu z silnikiem 2.2 DTI koszty eksploatacji muszą i są troszkę większe. Po pierwsze zużycie paliwa jest w takich samych warunkach na trasie 0,5 do 1 litra większe na każde przejechane 100km. Niestety w 2.5 paliwo wtryskuje paliwo 6 wtrysków, a nie 4 (ale jaka różnica w brzmieniu silnika). Dodatkowo podczas wymiany oleju silnikowego wchodzi go więcej o 1 litr. Co prawda nie wiem co ile jest wymiana oleju w 2.2, bo 2.5 jest co 15000km. W 2.5 filtr paliwa jest w formie zamkniętej, nierozbieralnej puszki, a nie wymiennego wkładu - więc jest droższy. Ceny części zamiennych do silnika, ale nie tylko bo też i osprzętu (alternator, rozrusznik, pompa wspomagania, poduszki silnika) są sporo wyższe niż do modelu 2.2 No i ostatnia sprawa to jakość paliwa w silniku CR ma zasadnicze znaczenie (koszt wtrysków jest duży). Co prawda z tego co słyszałem pompa z 2.5 (typ pompy CP1) jest żywotniejsza niż w 2.2 (typ VP44). Ale wystarczy postawić dwie Omy 2.2 DTI i 2.5 DTI i posłuchać pracy silników (nie wspominam o przejażdżce tymi samochodami) i wybór jest prosty. Droższy w utrzymaniu, ale chyba warto. Co kto lubi. Obie kluchy są spoko. Pozdrawiam. Aha dodam jeszcze, że dostęp do osprzętu w 2.5 to jest porażka, ciasno pod maską, a co za tym idzie drogo u mechaniora.

#5 OFFLINE   wicek

wicek
  • 4 076 postów
  • Dołączył: 14-07-2008
  • Skąd: Komorze
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 28 października 2008 - 20:56

W 2.5 filtr paliwa jest w formie zamkniętej, nierozbieralnej puszki, a nie wymiennego wkładu - więc jest droższy.

Droższy, ale nie kosztuje napewno więcej jak 25 zł, więc 5 zł wte, czy we wte w porównaniu do samego wkładu.

#6 OFFLINE   Sadkom

Sadkom
  • 46 postów
  • Dołączył: 17-11-2007
  • Skąd: Puławy
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 DTI 24V Y25DT

Napisany 28 października 2008 - 21:02

Filtr paliwa w zależności od firmy kosztuje od 80 do 140 zł. Sprawdzone :lol:
Są to filtry montowane również w BMW 525d i 530d.

#7 OFFLINE   vipek

vipek
  • 15 postów
  • Dołączył: 27-10-2008
  • Skąd: DG

Napisany 28 października 2008 - 21:04

poczytałem troszkę starsze tematy na forum dotyczące Y25DT i jestem przerażony przygodami co niektórych kolegów z padającymi wtryskami :neutral: ceny kosmiczne :mad:

#8 OFFLINE   wicek

wicek
  • 4 076 postów
  • Dołączył: 14-07-2008
  • Skąd: Komorze
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 28 października 2008 - 21:05

Ja płaciłem 15-20 zł. Nie wiem gdzie Ty kupowałeś... Nie chce mi się szukać, ale jak znajdę paragon, to podeślę fotkę.

#9 OFFLINE   Sadkom

Sadkom
  • 46 postów
  • Dołączył: 17-11-2007
  • Skąd: Puławy
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 DTI 24V Y25DT

Napisany 28 października 2008 - 21:07

Dla porównania ceny z ASO Opel - wtryskiwacz 1200zł/szt
ASO BMW - wtryskiwacz 900zł/szt
Oczywiście nówki, ceny używek ok 200-350zł/szt

#10 OFFLINE   Sadkom

Sadkom
  • 46 postów
  • Dołączył: 17-11-2007
  • Skąd: Puławy
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 DTI 24V Y25DT

Napisany 28 października 2008 - 21:09

Kolego Wicek - ty masz zupełnie inny silnik - wtrysk pośredni, 12 zaworów, amy rozmawiamy o 2.5 DTI (Y25DT) w Omie od 2001 roku.

#11 OFFLINE   wicek

wicek
  • 4 076 postów
  • Dołączył: 14-07-2008
  • Skąd: Komorze
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 28 października 2008 - 21:13

Ale filtr to filtr, zasada działania ta sama. Może różnić się budową i ilością warstw filtrujących, ale nie aż tak ceną.

#12 OFFLINE   Sadkom

Sadkom
  • 46 postów
  • Dołączył: 17-11-2007
  • Skąd: Puławy
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 DTI 24V Y25DT

Napisany 28 października 2008 - 21:17

Użyj jakiegoś argumentu, a nie powtarzasz w kółko nie sprawdzoną informację. Wystarczy wpisać hasło w szukajce sklepów motoryzacyjnych. Tak to już jest - te dwa silniki to już zupełnie inna technologia, a co za tym idzie i filtrowanie paliwa. Zobacz chociażby ile kosztuje wtryskiwacz do Twojego silnika , a ile do mojego - a przecież i to wtryskuje i to też :mrgreen:

#13 OFFLINE   _Maciek_

_Maciek_
  • 465 postów
  • Dołączył: 20-11-2007
  • Skąd: Warszawa

Napisany 28 października 2008 - 21:23

Ok 100 zł. to normalna cena za cały filtr. Jak masz wymienialny sam wkład to płacisz 20 zł. i nie ma sie co kłócić.

Nigdzie nie ma powiedziane, że Ci wtryski zaraz padną, dlatego nie można się przy kupnie od razu na to nastawiać. Tak samo jest z pompą w 2.2DTI. Albo padnie albo nie. Im większy przebieg (nie stan licznika) tym większe prawdopodobieństwo.

Od siebie dodam, że tak samo przy zakupie 2.2 jak i 2.5 warto dołożyć parę euro przy zakupie za auto z prawdziwym przebiegiem i potwierdzoną przeszłością niż kupować jakieś kombinacje od handlarzy czy z komisów... wtedy będziesz miał większe prawdopodobieństwo, że auto było odpowiednio serwisowane, wszystkie wymiany na czas robione itp., a nie zostało odpicowane do sprzedaży.

Pozdr.
M.

#14 OFFLINE   Sadkom

Sadkom
  • 46 postów
  • Dołączył: 17-11-2007
  • Skąd: Puławy
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 DTI 24V Y25DT

Napisany 28 października 2008 - 21:28

Maciek - popieram w całej rozciągłości Twoją wypowiedź. Pozdrawiam

#15 OFFLINE   vipek

vipek
  • 15 postów
  • Dołączył: 27-10-2008
  • Skąd: DG

Napisany 28 października 2008 - 21:28

Jasne, ze podstawa to znaleźć zadbane autko, ale tez dobrze mieć fachowca co by na stale się zajmował autkiem, dlatego tez Was tak podpytuje o jakiegoś magika na terenie Sląska, bo bez dobrego mechanika to będę się mocno wahał co by porywać się na jednak bardziej skomplikowanego Y25DT

#16 OFFLINE   Sadkom

Sadkom
  • 46 postów
  • Dołączył: 17-11-2007
  • Skąd: Puławy
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 DTI 24V Y25DT

Napisany 28 października 2008 - 21:38

Może po prostu trzeba obejrzeć i przejechać się jednym i drugim, takim pierwszym z brzegu (komisowym) i wtedy podejmować decyzję o zakupie, lub dokładnie prześledzić zawodność i ceny części. Zawsze było, jest i będzie tak, że samochód z nowszym, mocniejszym i większym silnikiem jest droższy w utrzymaniu. Jeśli wyższe koszty utrzymania wynagrodzi frajda z jazdy to może warto. A tak na prawdę to każdy zakup samochodu używanego to swojego rodzaju loteria. Ja jak kupowałem swoją omę rok temu to tych silników było jak na lekarstwo - teraz następuje ich wysyp. Części do nich z drugiej ręki jest z dnia na dzień coraz więcej, a i mechanicy przestaną się ich bać. Są już dużo nowsze generacje CR. :roll:

#17 OFFLINE   _Maciek_

_Maciek_
  • 465 postów
  • Dołączył: 20-11-2007
  • Skąd: Warszawa

Napisany 28 października 2008 - 21:47

dlatego tez Was tak podpytuje o jakiegoś magika na terenie Sląska, bo bez dobrego mechanika to będę się mocno wahał co by porywać się na jednak bardziej skomplikowanego Y25DT


Niestety w tej kwestii nie pomożemy, ale może ktoś ze śląska się odezwie...

Pozdr.
M.

#18 OFFLINE   vipek

vipek
  • 15 postów
  • Dołączył: 27-10-2008
  • Skąd: DG

Napisany 28 października 2008 - 22:01

wielkie dzięki chłopaki za pomoc :)

postaram się zmacać organoleptyczne kilka omeg i dopiero wyruszę zza nasze granice w poszukiwaniu tej właściwej

#19 OFFLINE   PiotrP

PiotrP
  • 8 postów
  • Dołączył: 07-05-2008
  • Skąd: wrocław

Napisany 01 listopada 2008 - 13:20

ja znalazłem fajny warsztat zajmujący się bmw, wiedzą wszystko o tym silniku no i zawsze dobierają te tańsze części z bmw, mają większe doświadczenie i nie boją się tych silników
Jeśli nie będziesz w 100% pewny przebiegu auta to pomyśl o benzynie :wink:
Ja kupiłem auto o najpopularniejszym wśród sprowadzanych aut przebiegu 140 tyś km :wink: , naprawy zaczęły się od nieszczęsnych blaszek przez klimę i sprzęgło aż po niesprawny zamek. koszty są kosmiczne, sprzęgło od opla 6800 a po kilku dniach dłubania sprzęgło od bmw za 1600, urwane blaszki = zniszczony tłok, zawory, nowy kol. dolotowy, uszkodzone turbo i pare drobnych napraw = 12 tyś,( na szczęście wszystko z bmw). Dźwięk szóstki rekompensuje wydatki :mrgreen:

#20 OFFLINE   Sadkom

Sadkom
  • 46 postów
  • Dołączył: 17-11-2007
  • Skąd: Puławy
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 DTI 24V Y25DT

Napisany 01 listopada 2008 - 23:24

Oooooooo, Kolego PiotrzeP to faktycznie niefart z Twoim samochodzikiem. Musiał być mocno skręcony - pewnie miał nalatane 400 - 500 tysi że się tak sypał. No ale to jest Polska właśnie - nikt tu nie kręci przebiegów. A tak poważnie to nie zajeżdzony 2.5 DTI jest chyba samochodem wartym swojej ceny. Pozdrawiam i życzę bardziej trafnego następnego zakupu, bo ten Nissan Sunny z profilu to ciut niższa półeczka niż Kluseczka.