Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

przewody podciśnienia z serwa hamulców


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
4 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   Bert

Bert
  • 6 postów
  • Dołączył: 14-09-2008
  • Skąd: Rybnik

Napisany 12 października 2008 - 13:53

Witam. Wczoraj wymieniałem sobie przewody WN i świece. Przy wyciąganiu mechanizmu wycieraczek przypadkowo zawadziłem o plastikowy przewód, który biegnie od serwa hamulców do bloku silnika. Do tego grubego przewodu dochodzą dwa cieniutkie, dołączone do niego przy pomocy kolanek. Te cienkie mi się właśnie odłamały (w tak głupim miejscu, że nie da się dosztukować).
Po zamontowaniu świec i kabli uruchomiłem silnik. Pracował dobrze, równo. Z odłamanego przewodu było słychać, jak jest zasysane powietrze. I teraz mam pytanko - czy można ten cienki przewód tymczasowo zaślepić (po zatkaniu silnik pracuje jakby równiej i ciszej) czy lepiej na razie jeździć z odetkanym (rozłączonym w zasadzie). Czy może coś się dodatkowo popsuć?
www.kaduceus.pl

#2 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 12 października 2008 - 14:55

Witam. Wczoraj wymieniałem sobie przewody WN i świece. Przy wyciąganiu mechanizmu wycieraczek przypadkowo zawadziłem o plastikowy przewód, który biegnie od serwa hamulców do bloku silnika. Do tego grubego przewodu dochodzą dwa cieniutkie, dołączone do niego przy pomocy kolanek. Te cienkie mi się właśnie odłamały (w tak głupim miejscu, że nie da się dosztukować).
Po zamontowaniu świec i kabli uruchomiłem silnik. Pracował dobrze, równo. Z odłamanego przewodu było słychać, jak jest zasysane powietrze. I teraz mam pytanko - czy można ten cienki przewód tymczasowo zaślepić (po zatkaniu silnik pracuje jakby równiej i ciszej) czy lepiej na razie jeździć z odetkanym (rozłączonym w zasadzie). Czy może coś się dodatkowo popsuć?



zaslep to ulamane a podcisnienia pusc z 1 przewodu. mialem tak u siebie




 


#3 OFFLINE   gino9

gino9
  • 50 postów
  • Dołączył: 29-09-2008
  • Skąd: oxford-Poznan

Napisany 15 października 2008 - 09:17

sorki ze sie podlacze ale co zrobic jesli jest niedostatek cisnienia???

#4 OFFLINE   Ksiadz

Ksiadz
  • 309 postów
  • Dołączył: 02-08-2009
  • Skąd: Gdynia

Napisany 07 lutego 2013 - 22:10

witam mam tez problem z tym przewodem tylko ze ja na niego połozyłem gorąca kablówke i sie przetopił było słychac tylko uchodzące powietrze i nic wiecej zakleiłem taśmą izolacyjna narazie.Czy przez to nie zapowietrzyły sie hamulce czy cos???
druga sprawa czy moge go rozłączyc i ta dziure zakleic koszulkami termokurczliwymi??? czy kupic nowy przewód??

#5 OFFLINE   smokebite

smokebite

    Omega Garage

  • 1 750 postów
  • Dołączył: 18-08-2011
  • Skąd: Królewskie Stołeczne Miasto Kraków
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: silnik od innego auta

Napisany 07 lutego 2013 - 23:24

witam mam tez problem z tym przewodem tylko ze ja na niego połozyłem gorąca kablówke i sie przetopił było słychac tylko uchodzące powietrze i nic wiecej zakleiłem taśmą izolacyjna narazie.Czy przez to nie zapowietrzyły sie hamulce czy cos???
druga sprawa czy moge go rozłączyc i ta dziure zakleic koszulkami termokurczliwymi??? czy kupic nowy przewód??

zamontowanie nowego przewodu byłoby pewne, ja u siebie mam w innym miejscu co prawda, ale sklejonego i zaizolowanego.

nic się nie zapowietrzyło, to podciśnienie jest do wspomagania hamulców, również pośrednio wpływa na prace silnika. jeśli go dobrze zaizolowałeś to powinien być szczelny, natomiast to taka trochę partyzantka więc jednak docelowo pasowało by go wymienić - tym bardziej że nie jest to droga sprawa.

Jeżeli wszystko jest pod kontrolą jedziesz zbyt wolno


" Nie możesz być pewien swej racji, jeśli o argumentach swoich oponentów nie będziesz wiedział więcej od nich samych "

Auto Serwis Kraków
Opel Saab
515 018 365