różnice są widoczne na pierwszy rzut oka np: inny jest intercooler (w bmw podłużny pod zdeżakiem) womie w blotniku beznadziejnie schowany za halogenem ijeszcze z wentylatorem. inna jest też turbina oraz komputer :driver:


omega 2.5 td
Rozpoczęte przez
mendrek
, 01 lis 2006, 16:46
29 odpowiedzi na ten temat
#21
OFFLINE
Napisany 26 stycznia 2007 - 00:41
#22
OFFLINE
Napisany 26 stycznia 2007 - 09:31
to w takim razie co ja mam za silnik ?? :mrgreen: Niby na klapie pisze 2.5 TD ale rocznik mam '96 i jak kupowałem omege to powiedzieli mi ze mam silnik z BMW czyli TDS? Hmmm
#23
OFFLINE
Napisany 15 lutego 2007 - 21:53
jest intercooler tylko jest schowany pod zdeżakiem także ciężko go dojrzeć jusz nie pamiętam z kturej strony auta jest zamątowany dość że z jednej masz chłodnice oleju (chyba z lewej) a z prawej intercooler
#24
OFFLINE
Napisany 18 lutego 2007 - 03:06
tak dokładnie tak po lewej kulerek oleju a po prawej kulerek powietrza wraz z wentylatorkiem
#25
OFFLINE
Napisany 26 lutego 2007 - 13:54
Wybaczcie, ale jak człowiek tak to wszystko czyta, dochodzi do wniosku że nic już tak naprawdę nie wie.
Dlaczego Opel obniżył moc TDS? Bo głowice pękały?!
Prowadzi to do prostych wniosków, że zmniejszenie mocy o 10 KM, jest receptą na niepękanie głowicy. Nie prościej było by zmienić głowicę? A dlaczego to te głowice pękają? Acha, bo aluminium się starzeje, a jak się starzeje to robi się kruche. Tak?! Przecież większość aut ma głowice aluminiowe, a aluminium zanim się pokruszy, najpierw nieźle daje się powyginać. Jeśli kierownik jest kiepawy i nie patrzy na to, że mu się motor grzeje, to załatwi w ten sposób każdy sinik, a nie tylko TDS.
Pozatym, gdyby były problemy z pękaniem głowic w TDS (większe niż w innych autach), myślę, że BMW zainterwieniowało by i przez te wszystkie lata produkcji tego silnika, zrobili by jakąś modyfikację itp. W końcu silniczek ma swoje lata (jest bodaj ostatnim rzędowym sześciocylindrowym dieselem BMW).
Druga kwestią jest sprawa, że nasze motory mają już pewnie z 300-400 tyś nawalone (najmniej) i nie ma się co oszukiwać. Niemiec, nie kupi 2,5 TD, żeby jeździć nim do kościoła tylko wali kilometry. A przeciez nasze omy mają już koło 10 lat z lekką pytą.
Mało który silnik daje radę zrobić pół miliona km bez żadnych problemów. A jak już zbliża się ten okres to wypada czasem zregenerować turbinę, pompę, wymienić uszczelkę pod głowicą itp. i nie ma się co dziwić. Było sobie kupić funkiel nówkę, zrobić te 400 tyś bez problemu, skręcić licznik na 130 tyś km i sprzedać innemu polakowi. Ten zrobi kolejne 100 tyś i się martwi że mu się oma sypie.
Reasumując: według mnie ten silnik jest naprawdę genialny. Kocham ten klang, jego elasytczność i siłę małego traktora. Wiem, że pali trochę nie na te czasy, ale w końcu to nie jest silnik z tych czasów. Mimo swych wad jest wyjątkowo mało awaryjny (miałem już, renault, forda, fiata, peugeota więc mam porównanie)
Dlaczego Opel obniżył moc TDS? Bo głowice pękały?!
Prowadzi to do prostych wniosków, że zmniejszenie mocy o 10 KM, jest receptą na niepękanie głowicy. Nie prościej było by zmienić głowicę? A dlaczego to te głowice pękają? Acha, bo aluminium się starzeje, a jak się starzeje to robi się kruche. Tak?! Przecież większość aut ma głowice aluminiowe, a aluminium zanim się pokruszy, najpierw nieźle daje się powyginać. Jeśli kierownik jest kiepawy i nie patrzy na to, że mu się motor grzeje, to załatwi w ten sposób każdy sinik, a nie tylko TDS.
Pozatym, gdyby były problemy z pękaniem głowic w TDS (większe niż w innych autach), myślę, że BMW zainterwieniowało by i przez te wszystkie lata produkcji tego silnika, zrobili by jakąś modyfikację itp. W końcu silniczek ma swoje lata (jest bodaj ostatnim rzędowym sześciocylindrowym dieselem BMW).
Druga kwestią jest sprawa, że nasze motory mają już pewnie z 300-400 tyś nawalone (najmniej) i nie ma się co oszukiwać. Niemiec, nie kupi 2,5 TD, żeby jeździć nim do kościoła tylko wali kilometry. A przeciez nasze omy mają już koło 10 lat z lekką pytą.
Mało który silnik daje radę zrobić pół miliona km bez żadnych problemów. A jak już zbliża się ten okres to wypada czasem zregenerować turbinę, pompę, wymienić uszczelkę pod głowicą itp. i nie ma się co dziwić. Było sobie kupić funkiel nówkę, zrobić te 400 tyś bez problemu, skręcić licznik na 130 tyś km i sprzedać innemu polakowi. Ten zrobi kolejne 100 tyś i się martwi że mu się oma sypie.
Reasumując: według mnie ten silnik jest naprawdę genialny. Kocham ten klang, jego elasytczność i siłę małego traktora. Wiem, że pali trochę nie na te czasy, ale w końcu to nie jest silnik z tych czasów. Mimo swych wad jest wyjątkowo mało awaryjny (miałem już, renault, forda, fiata, peugeota więc mam porównanie)
#26
OFFLINE
Napisany 26 lutego 2007 - 17:58
Brawo pietja, podpisuję się pod twoją wypowiedzią obiema rękami.
#27
OFFLINE
Napisany 27 lutego 2007 - 09:03
Ja tez 
Mialem kilka aut w zyciu. 9 lat temu byla Omi A w benzynie 2l.
Byly Audi, Bmw I inne takie co prawda juz nie tej klasy co Omi.
Moja kupilem w listopadzie i miala na liczniku 150 tys MIL (240 tys km) zmienilem olej i pognalem do polski bez zadnego ale. Teraz ma 168tys mil (286 tys km) a jedyne co zrobilem w niej to wymienilem pasek wielokinowy i napinacz z rolkami. Za kazdym razem zadziwia mnie rano kiedy podchdze do zimnego auta podgrzewam swiece i pali na dotyk. TO JEST PIEKNE
VIVAT OMEGA

Mialem kilka aut w zyciu. 9 lat temu byla Omi A w benzynie 2l.

Moja kupilem w listopadzie i miala na liczniku 150 tys MIL (240 tys km) zmienilem olej i pognalem do polski bez zadnego ale. Teraz ma 168tys mil (286 tys km) a jedyne co zrobilem w niej to wymienilem pasek wielokinowy i napinacz z rolkami. Za kazdym razem zadziwia mnie rano kiedy podchdze do zimnego auta podgrzewam swiece i pali na dotyk. TO JEST PIEKNE

VIVAT OMEGA

#28
OFFLINE
Napisany 27 lutego 2007 - 16:40
u mnie w pracy planujemy na szlifierce średnio 4 głowice na dzień (spawane i krzywe)ale jak robie tam 12 lat jeszcze nie było od 2,5td zaś reszte silników omegi było przerabiane i to nie raz plus kolektory wydechowe
MYŚLE ŻE O TYM COŚ ŚWJADCZY (dochodzi też BMW Z 2,5 TDS którego nie widziałem na szlifierce)
MYŚLE ŻE O TYM COŚ ŚWJADCZY (dochodzi też BMW Z 2,5 TDS którego nie widziałem na szlifierce)
#29
OFFLINE
Napisany 03 kwietnia 2007 - 20:28
zgadzam sie z wami to jest na prawde super silnik. aze spalaniem to ten silniczek pali tyle co powinien.ja na swoim uzyskiwałem (oczywiscie tylko na trasie) przy jezdzie 90km/h srednią 5l/100km (nie raz ale trzeba na prawde spokojnie jechac i zapomniec o wyprzedaniu) a jak chciałem poszalec to wciskam gaz i wtedy nie patrze na spalanie wiec mozna oszczednie jak sie chce.
#30
OFFLINE
Napisany 09 marca 2010 - 12:51
Witam panowie,
odnowie trochę temat po paru latach - mój tds wg hamowni ma 172 KM ~ 390NM
od poprzedniego właściciela dowiedziałem się co zostało zrobione aby uzyskać taki wynik:
wymieniona głowica na glowice BMW, wymieniona turbina na turbine od bmw 730d ( garrett gt 2556v ), przeprogramowanie komputera w BMW serwis pod głowice i turbinę. Ja jeszcze dodałem zmianę wszystkich wtrysków(bosch) + założyłem nowa pompę paliwową razem z nastawnikiem(bosch) od bmw 525 tds.
Mam najechane realnie 421 tys km i wszystko działa ok, pali rano w mróz od kopa po wymianie świec żarowych - ciśnienie na tłokach również jest ok.
Przy takiej mocy zalecam wymiane skrzyni biegów ASB na tą od omegi 3L ze wzgledu na przeciażenia - sam planuje wymiane na taka skrzynie, ponieważ oryginalna wytrzymała 1.5 r od ostatniego kapitalnego remontu i aktualnie cos dostalo się miedzy tarczki biegu wstecznego - albo brud albo coś znowu puściło.
Pozdrawiam
PS oczywiście po takich zmianach spalanie min. 8-9l max nawet 32 - a ja szukałem chyba z pół roku powodu dużego spalania
aż znalazłem poprzedniego właściciela
odnowie trochę temat po paru latach - mój tds wg hamowni ma 172 KM ~ 390NM
od poprzedniego właściciela dowiedziałem się co zostało zrobione aby uzyskać taki wynik:
wymieniona głowica na glowice BMW, wymieniona turbina na turbine od bmw 730d ( garrett gt 2556v ), przeprogramowanie komputera w BMW serwis pod głowice i turbinę. Ja jeszcze dodałem zmianę wszystkich wtrysków(bosch) + założyłem nowa pompę paliwową razem z nastawnikiem(bosch) od bmw 525 tds.
Mam najechane realnie 421 tys km i wszystko działa ok, pali rano w mróz od kopa po wymianie świec żarowych - ciśnienie na tłokach również jest ok.
Przy takiej mocy zalecam wymiane skrzyni biegów ASB na tą od omegi 3L ze wzgledu na przeciażenia - sam planuje wymiane na taka skrzynie, ponieważ oryginalna wytrzymała 1.5 r od ostatniego kapitalnego remontu i aktualnie cos dostalo się miedzy tarczki biegu wstecznego - albo brud albo coś znowu puściło.
Pozdrawiam

PS oczywiście po takich zmianach spalanie min. 8-9l max nawet 32 - a ja szukałem chyba z pół roku powodu dużego spalania
