

Rdzawy nalot w zbiorniku wyrównawczym
#1
OFFLINE
Napisany 15 września 2008 - 07:42
Teraz chciałem usunąć ten nalot (szlam), ale nic tego nie rusza. Czy ma ktoś doświadczenia co najlepiej usuwa takie zanieczyszczenia?
#2
OFFLINE
Napisany 15 września 2008 - 07:44
#3
OFFLINE
Napisany 15 września 2008 - 08:01
#4
OFFLINE
Napisany 15 września 2008 - 08:11
No a sam silnik jest w trakcie wymiany wiec chlodnica bedzie plukana. Nagrzewnice moze uda mi sie tez, a jak nie to pozniej, po montazu.
#5
OFFLINE
#6
OFFLINE
Napisany 15 września 2008 - 09:00
Sam plastik zbiornika ma jeszcze bialy kolor (widac tam gdzie odczyscilem) wiec po odczyszczeniu bedzie wygladal na pewno lepiej niz uzywka. Zreszta jak na razie mam inne wydatki zwiazane z tym wozem. Dlatego chce sie pobawic.
No a sam silnik jest w trakcie wymiany wiec chlodnica bedzie plukana. Nagrzewnice moze uda mi sie tez, a jak nie to pozniej, po montazu.
woda z proszkiem do prania, pojezdzic , wyplukac. znow zalac destylowki, pojezdzic wyplukac i tak pare razy. potem zalac plynem.
#7
OFFLINE
#8
OFFLINE
Napisany 15 września 2008 - 09:48
A ile tego proszku??
jak na dobre pranie :mrgreen: 300-400 gram styknie
#9
OFFLINE
Napisany 15 września 2008 - 10:23
#10
OFFLINE
Napisany 15 września 2008 - 10:47

Troche wyjasnienia odnosnie mojego pytania :
Nabylem Vectre 2.5. Wersja limitowana, cena super,wyposazenie tez, ale silnik stukal. Auto ma 50 tys mil (ok 80 tys km) i jest w stanie jakby wyjechalo z fabryki. Ktos o nie dbal, a jednak ten rdzawy nalot i stukot.
W drodze powrotenej silnik przestal stukac....i sie rozlecial. Zakladalem taki scenariusz (cenowo), ale zdenerwowalem sie jak na autostradzie zostawilem smuge oleju i czekalem 6 godzin na pomoc. Mam pakiet pomocy wiec nie placilem i w ten sposob zaoszczedzilem na paliwie.
Po odkreceniu miski (latwiej sie odkreca niz w Omedze 2.0) i ogledzinach zastalem:
- pasek caly
- w misce: kulki aluminiowe (resztki tloka), kawalki pierscieni i grzybek zaworu.
- tylko jeden cylinder tak zalatwiony
Wnioski:
- ktos grzebal i nie spial zaworu. Ten wpadl do cylindra i mielonka.
Troche sobie plulem w brode, az wczoraj zdjalem glowice. Wyjasnilo sie wiecej. Trzonki zaworow na miejscu (jeden bez grzybka, jeden wygiety - wydech). Znalazlem cos jeszcze - przez cala wysokosc cylindra idzie pekniecie. WIdac ladnie bo tlok wytarl powierzchnie w tym miejscu i sa spalone pozostalosci plynu na sciankach.
Ktos to rozkrecal wczesniej, ale nie wiem czy pekniecie powstalo po awarii (pasek peka przy 60 tys km - grzybek mogl to zrobic) lub byla to wada.
Dlatego tez delikwent jezdzil na wodzie i stad rdzawy nalot. Silnik jednak nie byl do odratowania.
Tlok stopniowo sie zacieral, az w koncu wyrwal korbowod ktory roztrzaskal wszystko w drobny mak
Mam juz drugi silnik - z gwarancja i przebiegiem 39 tys mil. nie wyglada na taki (brudny i wycieki sa kolo walu), ale mam 9 miesiecy gwarancji.
Stad wiec moja ukladanka. Zreszta w Anglii takich jest mnostwo, bo np "nowy" silnik ma sprzeglo z 2007 roku!!
O zbiornik pytam sie relaksacyjnie, bo mam inne zagwozdki - np nie wiem jak mam wyjac silnik. Nie mam ochoty zdejmowac wg procedury czyli od dolu z sankami i zawieszeniem a nie wiem czy da sie jakos rozpiac silnik od skrzyni i go wyjac. Jakby ktos wiedzial jak to zrobic w Vectrze to bede wdzieczny.
P.S. Jak znajde czas to wrzuce zdjecia.
#11
OFFLINE
Napisany 16 września 2008 - 12:20
niestety nowy silnik nie ma numerow wiec nie wiem dokladnie z jakiej jest serii wiec trudno mi bedzie dobrac odpowiedni rozrzad.
Czy ktos sie moze orientuje po czym rozpoznac jaki rodzaj rozdzadu ma ta Vectra?