

Po odjęciu gazu auto szarpie
#1
OFFLINE
Napisany 07 września 2008 - 21:08
Zjawisko nie występowało wcześniej i ostatnio się nasila.
Sprawdziłem więc mocowanie silnika oraz skrzyni i nie ma śladów zużycia. Nie jest to więc powód.
Pod spodem zauważyłem jednak luz na połączeniu na wieloklinie wału. Jest ok 1mm luzu i przy ruszaniu obu części wału w odwrotne strony słychać i czuć luz.
Czy taki luz może być powodem takiego zachowania auta?
Rozbierałem wał ale nie pamiętam jak wygląda to połączenie i czy w przypadku luzu jedynie wymiana całego wału wchodzi w grę czy jest może jakiś element zapewniający spasowanie.
Niestety nie miałem możliwości sprawdzenia mostu (nie miałem czasu na podniesienie auta), ale przy ruszaniu wałem czuć też delikatny luz na wejściu do mostu. Sam most nie ma wycieków.
Będę wdzięczny za porady praktyczne. Przypuszczenia nie pomogą za dużo.
#2
OFFLINE
Napisany 07 września 2008 - 22:31
#3
OFFLINE
Napisany 08 września 2008 - 07:11
#4
OFFLINE
Napisany 08 września 2008 - 09:41
Myślę że to jakiś luz na wale (sprzęgło wykluczam bo ma dopiero 20-pare tysięcy najechane), jak będe miał czas to sie tym zajme na konkretnie.
>> PROFESJONALNE SZABLONY AUKCJI ALLEGRO <<[/center:50fb7585b3]
#5
OFFLINE
Napisany 08 września 2008 - 10:06
#6
OFFLINE
#7
OFFLINE
Napisany 08 września 2008 - 12:37
Jak przyspieszam to silnik napedza auto, kiedy przy duzej predkosci puszcze gaz to "droga"napedza silnik (nie podaje paliwa). W obu przypadkach jesli jest luz np na wale to i tak tego nie czuc, bo wal jest "naprezony". Dopiero jesli jedno przechodzi w drugie (kiedy puszczam gaz) zaczyna sie skakanie.
Sprzeglo tez odrzucam, bo nie ma poslizgu.
Colin - piszesz o pompie, ale to w dieslu. Tu nie ma takiej mozliwosci.Wszystko jak na razie wskazuje na przekazanie napedu a nie silnik.
Najpierw zajme sie walem - czy zatem na wieloklinie jest element ktory mozna wymienic, zeby zlikwidowac luz czy wymagana jest wymiana walu.
#8
OFFLINE
Napisany 08 września 2008 - 14:18
#9
OFFLINE
Napisany 08 września 2008 - 14:29
#10
OFFLINE
Napisany 08 września 2008 - 14:31
Teraz twierdzi, że "tak musi być"
rozumiem ze wszystkie omegi ktore my mamy i nie szarpie to sa do naprawy.??
dobry ten mechanik musze se swoja zrobic zeby szarpala bo cos jest nie tak skoro nie szarpie..

#11
OFFLINE
Napisany 08 września 2008 - 14:59
Mechanik jak mechanik – ma duzo do roboty I woli pewnie cos co widac, ze jest zepsute. BIerze kase za robote a nie musi dochodzic.
Poza tym , Siwy, nie rozumiem reszty wypowiedzi odnosnie mechanika. Napisalem, ze mechanik uwaza, ze szarpanie jest normalne, a wg mnie nie jest.
Ma ktos jakis schemat budowy walu?
#12
OFFLINE
Napisany 14 września 2008 - 14:22
Jako nowy postanowilem poszukac co nieco o moim problemie. Co nieco znalazlem i sie zasugerowalem. Niestety nadal problem pozostal.
Nie dawno zakupilem swoj pierwszy pojazd i los chcial iz wybralem omege.
Przyjechalem nia z Lublina do mojego miasta i bylo wszystko wporzadku. Po jakims czasie auto zaczelo mi wlasnie przerywac.
Podczas ruszania na jedynce i w czasie jazdy na drugim, trzecim a czasem i czwartym biegu samochod zaczynam przerywac czy szarpac nim. Dzieje sie to przy wcisnieciu pedalu gazu.
Po kupnie samochodu oczywiscie zabralem sie za wymiane olei i filtrow (procz filtru paliwa, brak chwilowo pieniazkow). Doszly do tego galki ukladu kierowniczego i drazki stabilizatora, czy jakos tak, no i oczywiscie klocki hamulcowe na nowki.
Kiedy zaczela szarpac badz przerywac (sam juz nie wiem jak to nazwac) wymienilem filtr paliwa. Swiece rowniez sprawdzalem i tez nie dalo zadanego efektu. Sprawdzalem czy nie ma przebicia na przewodach wysokiego napiecia. Okazalo sie iz jest wporzadku. Doczytalem iz moze byc wiele przyczyn takiego objawu.
Probowalem zczytac bledy z komputera.. Niestety bez skutku. Dziwne to, gdyz postepowalem tak jak pisalo w innych postach. Moze cos z elektryka? sam juz nie wiem.
Prosze jednak Was, by moze cos wspolnie ustalic. Co dwie glowy to nie jedna, podobno

#13
OFFLINE
Napisany 14 września 2008 - 15:03
Swiece rowniez sprawdzalem
tego sie nie sprawdza to sie wymienia
wymien swiece i przewody na nowe najlepiej NGK
Doczytalem iz moze byc wiele przyczyn takiego objawu.
tak np w reno mialem taki sam przypadek..okazalo sie za zawor ktory jest w baku byl zapchany..
Probowalem zczytac bledy z komputera.. Niestety bez skutku
cos nie tak zrobiles sproboj ponownie ale powoli bez pospiechu..
odlacz aku na noc i rano podlacz i przejedz sie troszke zobacz czy dalej to bedzie ..
Poza tym , Siwy, nie rozumiem reszty wypowiedzi odnosnie mechanika. Napisalem, ze mechanik uwaza, ze szarpanie jest normalne, a wg mnie nie jest.
chodzi mi oto ze jesli ten mechanik twierdzi ze powinno nia szarpac przy odjeciu gazu to widac wszystkie omegi sa popsute skoro nie szarpia..
#14
OFFLINE
Napisany 14 września 2008 - 15:30
On ma diesla, więc świece nie mają nic do gadania podczas jazdy. Przewodów też się nie wymienia.- Vampire - napisał/a:
Swiece rowniez sprawdzalem
tego sie nie sprawdza to sie wymienia
wymien swiece i przewody na nowe najlepiej NGK
A tak BTW, to NGK są syfne. Znam 2 przypadki złamania się świecy, pozatym szybko siadają. A do diesla, to tylko Beru.
#15
OFFLINE
Napisany 14 września 2008 - 16:00
Witam.
Jako nowy postanowilem poszukac co nieco o moim problemie. Co nieco znalazlem i sie zasugerowalem. Niestety nadal problem pozostal.
Nie dawno zakupilem swoj pierwszy pojazd i los chcial iz wybralem omege.
Przyjechalem nia z Lublina do mojego miasta i bylo wszystko wporzadku. Po jakims czasie auto zaczelo mi wlasnie przerywac.
Podczas ruszania na jedynce i w czasie jazdy na drugim, trzecim a czasem i czwartym biegu samochod zaczynam przerywac czy szarpac nim. Dzieje sie to przy wcisnieciu pedalu gazu.
Po kupnie samochodu oczywiscie zabralem sie za wymiane olei i filtrow (procz filtru paliwa, brak chwilowo pieniazkow). Doszly do tego galki ukladu kierowniczego i drazki stabilizatora, czy jakos tak, no i oczywiscie klocki hamulcowe na nowki.
Kiedy zaczela szarpac badz przerywac (sam juz nie wiem jak to nazwac) wymienilem filtr paliwa. Swiece rowniez sprawdzalem i tez nie dalo zadanego efektu. Sprawdzalem czy nie ma przebicia na przewodach wysokiego napiecia. Okazalo sie iz jest wporzadku. Doczytalem iz moze byc wiele przyczyn takiego objawu.
Probowalem zczytac bledy z komputera.. Niestety bez skutku. Dziwne to, gdyz postepowalem tak jak pisalo w innych postach. Moze cos z elektryka? sam juz nie wiem.
Prosze jednak Was, by moze cos wspolnie ustalic. Co dwie glowy to nie jedna, podobno
masz diesla jak w profilu czy benzyne jak sugeruje opis ? jesli klekot to masz wlasciwy dzial do tego.
#16
OFFLINE
Napisany 14 września 2008 - 16:03
On ma diesla
nie zwrocilem uwagi bo tu mowa o benzynowym silniku z mkaminski