Witam
Chcialem być pomysłowy dobromij i kupiłem sobie srodek do mycia felg. Pierszy raz jak użyłem było wszystko ok.
Ale dzisiaj się załatwiłem na cacy. Spsikałem felgi tym płynem przed myciem, ale koła były gorące.
I teraz mam taki bialy nalot coś ala kamień czy coś takiego. Ale są całem takie białawe. Jak to zmyć ustrojstwo bo dobrowolnie to to nie chce zejść.
0
Biały nalot na alumach
Rozpoczęte przez
balwanekbuli
, 27 sie 2008, 16:38
9 odpowiedzi na ten temat
Wróć do góry
#2
OFFLINE
pysio1981
-
- 901 postów Dołączył: 20-06-2008
- Skąd: GDANSK KOPENHAGA
- Województwo: dolnośląskie
- Auto: Omega A
- Silnik: 1.8 18NV gaźnik
Napisany 27 sierpnia 2008 - 17:02
prawdobodobnie plyn wzarl sie we felgi czyli masz po felach .a jak to tylko powierzchowne to sprobuj benzyna ekstrakcyjna
#3
OFFLINE
lendio
-
- 3 116 postów Dołączył: 02-07-2006
- Skąd: PODKARPACIE
- Województwo: dolnośląskie
- Auto: Nie mam Omegi
- Silnik: 1.8 18NV gaźnik
#4
OFFLINE
Napisany 27 sierpnia 2008 - 19:00
Ok jutro w pracy spróbuje tą benzynką, przynajmniej się odtluszczą 
potem jakąś pastą.
Czy np Pasta tempo może być??
potem jakąś pastą.Czy np Pasta tempo może być??
#5
OFFLINE
Napisany 27 sierpnia 2008 - 19:36
Nie benzyną bo lakier można uszkodzić, miałem podobny problem jak użyłem płynu do mycia sikników na felgi :mrgreen:, pasta polerska załatwiła sprawę polecam Automax
#6
OFFLINE
lendio
-
- 3 116 postów Dołączył: 02-07-2006
- Skąd: PODKARPACIE
- Województwo: dolnośląskie
- Auto: Nie mam Omegi
- Silnik: 1.8 18NV gaźnik
Napisany 27 sierpnia 2008 - 19:55
Jest bardziej scierny, ale rownie dobrze moze byc troche slabsze tempo -czyszcze nim swoje felgi z zabrudzen.Automax
#7
OFFLINE
Napisany 27 sierpnia 2008 - 20:33
lendio, dokladnie tak jak piszesz, automax jest bardziej ścierny dlatego można nim usunąć nalot znacznie szybciej - lakieru nie powinnien zniszczyć. Tempo to się do lamp po papierze 2500 nadaje 
#8
OFFLINE
Napisany 27 sierpnia 2008 - 20:40
Nie benzyną bo lakier można uszkodzić, miałem podobny problem jak użyłem płynu do mycia sikników na felgi :mrgreen:, pasta polerska załatwiła sprawę polecam Automax
Ja zawsze myje felgi płynem do silników... spryskuje, następnie szczoteczka i felgi czsyte, stosuje to do wżartego pyłu od klocków hamulcowych...
Felgi wyglądaja jak nowe, żadnych uszkodzeń.
Jak nic Ci nie pomoże to spróbuj płynem do silników, nic nie masz do stracenia. na moje felgi pomaga
#9
OFFLINE
patric
-
- 1 647 postów Dołączył: 04-05-2008
- Skąd: RADOM
- Województwo: mazowieckie
- Auto: Omega B FL
- Silnik: 2.5 V6 X25XE
#10
OFFLINE
Napisany 22 września 2008 - 18:40
Powiem tak
Po kilku wizytach na myjni ręcznej, nie ma już tego nalotu, ale felgi są takie jakby delikatnie matowe. Przed całym zajściem ładnie sie swieciły. Teraz nie ma tragedii ale delikatnie zmatowienie zostalo.
Jak bede zmieniał na stalowe na zimie, to te zawioze do gruntownego mycia ap otem wezme skorzystam z waszych porad..
Pozdrawiam
Po kilku wizytach na myjni ręcznej, nie ma już tego nalotu, ale felgi są takie jakby delikatnie matowe. Przed całym zajściem ładnie sie swieciły. Teraz nie ma tragedii ale delikatnie zmatowienie zostalo.
Jak bede zmieniał na stalowe na zimie, to te zawioze do gruntownego mycia ap otem wezme skorzystam z waszych porad..
Pozdrawiam
