Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

PALIWO DO SAMOCHODÓW


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
99 odpowiedzi na ten temat

#41 OFFLINE   ArturL

ArturL

    arturl1@poczta.onet.pl

  • 1 339 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 16 października 2007 - 16:06

Panie i Panowie, podaję za Auto Świat: http://www.auto-swia...=17167&Strona=1
A dla tych, co nie mogą ;) treść artykułu poniżej:

„Kategoria: PORADNIK PIENIĄDZE

Drożej tankujesz: czy coś zyskujesz?
Co dają "superpaliwa"
Gdy cena najdroższej benzyny ze stacji przydrożnej osiąga 5 zł za litr, na zwykłej stacji przy centrum handlowym zatankujemy za 4,30. Warto dopłacać?
Na szczęście coraz rzadziej kierowcom zdarza się zatankować paliwo, które nie spełnia obowiązujących norm. Benzyna tak marna, aby jednorazowe zatankowanie mogło doprowadzić do usterki, to już naprawdę rzadkość. Wynika to m.in. z najnowszego raportu UOKIK-u. Dystrybutorzy paliw z wyprzedzeniem dostosowują się do rygorystycznych przepisów, które wejdą w życie w 2009 roku. Już teraz ze zwykłych dystrybutorów wielu stacji płynie czysta, bezsiarkowa (poniżej 10 ppm siarki) benzyna i olej napędowy. A tymczasem tuż obok dystrybutorów z czystym, dobrym paliwem stoją inne - z jeszcze lepszym, droższym o co najmniej kilkanaście, a nawet o kilkadziesiąt groszy od "zwykłego". Reklamy sugerują: zatankujesz, pojedziesz szybciej! Czy naprawdę? Czym lepsza benzyna
i olej napędowy różnią się od "zwykłych" paliw? Wprowadzając ulepszone paliwa, koncerny reklamowały je jako bezsiarkowe, a więc ekologiczne i dobre dla silnika. Duża zawartość siarki powoduje korozję, niszczenie katalizatora, a poza tym jest to trucizna. Jednak dzisiaj - czy pojedziemy na stację Orlen, czy na Shell, czy na Statoil - niezależnie od tego, czy wybierzemy paliwo "zwykłe", czy ulepszone i tak dostaniemy paliwo z obniżoną zawartością siarki! Gdy zapytać przedstawicieli koncernów, gdzie tkwi różnica, najczęściej podchodzą do tematu marketingowo. Mówią o natychmiastowej poprawie przyspieszenia, elastyczności silnika, zmniejszeniu zużycia paliwa. Ale wystarczy zatankować, aby stwierdzić, że nasze poczciwe Punto czy kilkuletni Golf przyjmują ulepszone paliwo ze spokojem. O co chodzi? Poza obowiązującymi normami opisującymi jakość paliw jest jeszcze "Światowa karta paliw", która dzieli je na cztery kategorie. Jakość ocenia ona m.in. po ilości nagarów pozostawianych przez benzynę na częściach silnika - głównie zaworach i komorach spalania. Im mniej nagarów, tym wyższa kategoria. Aby paliwo spełniało wymagania najwyższej kategorii, koncerny paliwowe muszą się bardzo postarać. Każde paliwo zawiera dodatki uszlachetniające (np. antykorozyjne, antypienne), które są potrzebne. Ale im więcej dodatków, tym więcej nagarów w silniku. - Trzeba używać najwyższej jakości dodatków i starannie je dobierać - mówi Piotr Giżyński z Orlenu. - Obecnie każdy olej napędowy i prawie każda partia zwykłej benzyny sprzedawanej na stacjach Orlenu to paliwa bezsiarkowe, ale Verva tym różni się od zwykłych paliw, że spełnia większość kryteriów najwyższej kategorii, tj. IV wg "Światowej karty paliw". Typowe paliwa sprzedawane na stacjach klasyfikowane są w kategoriach II i III.
Mniej nagarów w silnikach to mniej problemów z samozapłonem, niższa emisja spalin, lepsze domykanie zaworów i - w dalszej perspektywie - lepsze osiągi silnika. Ale nie od razu. Bardziej odczuwalne efekty czekają na właścicieli diesli. Podwyższona liczba cetanowa zapewnia lepszą elastyczność i nieco niższe spalanie. Największe korzyści pojawiają się, gdy silnik poddany jest stałym, wysokim obciążeniom. Wtedy dochodzi do wymywania nagarów, lepszego domykania zaworów i lepszego napełniania cylindrów. Podczas jazdy na krótkich trasach nie ma o tym mowy. Tankując drożej, możemy więc liczyć na lepszą jakość paliwa, choć (szczególnie jeśli mamy zapłacić za droższą benzynę 4,99 zł za litr) oszczędności z tego nie będzie. Będzie trochę drożej i trochę lepiej albo trochę taniej i nieco gorzej, ale też dobrze. Jak kto chce.
Zła jakość paliwa
1 Za niska liczba oktanowa benzyny powoduje spalanie stukowe - bardzo szkodliwe dla silnika. Jednak większość współczesnych napędów ma czujniki spalania stukowego, które dostosowują zapłon do za niskiej liczby oktanowej (opóźniają go) i w ten sposób ratują silnik przed uszkodzeniem.
2 Za duża zawartość siarki (zarówno w benzynie, jak i w oleju napędowym) powoduje korozję metali i zatruwanie środowiska. Systematyczne stosowanie takiego paliwa przyspiesza zużycie wtryskiwaczy (i innych elementów układu paliwowego) oraz wydechu. Jednorazowe zatankowanie takiego paliwa może zostać niezauważone.
3 Niewłaściwa gęstość oleju napędowego powoduje głośną pracę silnika i wzrost spalania, grozi poważną usterką. W układach paliwowych nowoczesnych diesli występują ciśnienia rzędu 2000 barów i więcej (to o kilkaset razy większe ciśnienie niż w oponie!). Zmiana gęstości paliwa o 10 proc. może spowodować wzrost ciśnienia w układzie o 150 barów!

Do czego benzyna 98?
Do aut po tuningu silnika.
Benzyna o zwiększonej liczbie oktanowej spala się nieco wolniej, w bardziej kontrolowany sposób. Jest odporna na spalanie stukowe. Dlatego jest niezbędna, jeśli poddaliśmy silnik tuningowi polegającemu m.in. na obniżeniu głowicy i podniesieniu stopnia sprężania. W takich silnikach występuje zwiększona tendencja do spalania stukowego.
Do silników, które fabrycznie są przystosowane do wysokooktanowej benzyny.
Informacja o minimalnej liczbie oktanowej znajduje się na klapce wlewu paliwa. Taką benzynę lubią np. silniki z bezpośrednim wtryskiem (m.in. Mitsubishi, VW).

Po co lepsze paliwa?
Do silników mających podwyższone wymagania dotyczące jakości paliw. Taką benzynę należy stosować m.in. do silników FSI, jednak warto wiedzieć, że duże koncerny (np. Statoil, Orlen) "po cichu" wprowadziły benzynę bezsiarkową jako standard, co oznacza, że także "zwykła" benzyna z tych stacji spełnia normy dla benzyn bezsiarkowych.
Nowoczesne diesle wrażliwe na jakość paliwa.
Jeśli mamy np. Volkswagena z silnikiem Diesla wyposażonym w pompowtryskiwacze, stosując ulepszone paliwa, zredukujemy ryzyko awarii bardzo drogich elementów układu wtryskowego.

Opinie ekspertów
Paliwa Verva pozostawiają na zaworach i komorach spalania minimalne ilości nagarów. Gwarantujemy poziom osadotwórczości benzyny Verva poniżej 10 mg na zawór, podczas gdy "Światowa karta paliw" określa minimum dla paliw najwyższej, IV kategorii na 30 mg na zawór. Systematyczne stosowanie Vervy pozwala wydłużyć żywotność silnika i uzyskać optymalne osiągi. Nie zdecydowaliśmy się na podwyższenie liczby oktanowej Vervy (np. do 100). To możliwe, ale nie przekłada się na osiągi silników, które są przystosowane do paliw o niższej LO. Natomiast olej napędowy Verva to paliwo nie tylko czyste, ale i mające podwyższoną liczbę cetanową do 55. W przypadku Verva ON kierowca szybciej odczuje różnicę niż w przypadku benzyny.
Piotr Giżyński, gł. inżynier ds. Technologii, PKN Orlen

BP Ultimate to zaawansowane paliwa przyjazne środowisku, gwarantują niższą emisję spalin i zmniejszenie poziomu hałasu. Zastosowane w nich składniki utrzymują w czystości elementy silnika, a także aktywnie usuwają nagromadzony osad, przywracając pierwotną sprawność spalania i moc silnika. Stosując ulepszoną formułę BP Ultimate, samochód może przejechać do 36 km więcej na jednym baku. Wprowadzając paliwa BP Ultimate na rynek polski, postanowiliśmy promować nowy produkt poprzez sporty samochodowe. Chcemy, aby BP Ultimate kojarzyło się z emocjami, jakie towarzyszą zarówno kierowcom, jak i fanom rajdów i wyścigów. BP Ultimate również konkuruje, ale nie na torze wyścigowym, tylko
w rynkowej rzeczywistości.
Monika zajączkowska kierownik marketingu BP

Co daje benzyna 98?
Testowana przez redakcję "Auto Bild" i Dekrę Skoda z silnikiem FSI według producenta powinna być tankowana benzyną 98-oktanową. Stosowanie benzyny o niższej liczbie oktanowej może spowodować znaczący spadek osiągów i wzrost zużycia paliwa. A co stałoby się, gdybyśmy nalali do baku benzynę 95-oktanową albo nawet benzynę "91"?
Okazało się, że różnice w osiągach rzeczywiście są, ale wcale nie takie duże. Jeżeli chodzi o zużycie paliwa, to właściwie nie ma o czym mówić. Na benzynie 98-oktanowej silnik rozwinął moc 115 KM, a na benzynie 95- i 91-oktanowej zaledwie ok. 110,5 KM. Nic się jednak nie stało! Po prostu obecny (w prawie każdym współczesnym aucie) czujnik spalania stukowego dostosowuje zapłon do liczby oktanowej paliwa. Sprawa jest dużo prostsza w przypadku aut, w których producenci określają minimalną liczbę oktanową na 95 lub 91. W takich autach większa liczba oktanowa paliwa jest po prostu niepotrzebna. Na większe osiągi nie ma co liczyć.

Czyściej i szybciej
Choć po pierwszym zatankowaniu droższego paliwa na pewno nie odczujemy różnicy, jednak po kilkudziesięciu tysiącach kilometrów auto zasilane lepszą benzyną mogłoby być już nieco szybsze niż to, które jeździ na zwykłym paliwie. Nagary na zaworach, komorach spalania i przepustnicy ograniczają przepływ gazów, a zanieczyszczenia wtryskiwaczy sprawiają, że paliwo jest rozpylane mniej precyzyjnie. Oczyścić układ zasilania da się także, stosując od czasu do czasu dodatki do paliw dodawane osobno do zbiornika paliwa.

Osiągi pozostały prawie bez zmian
Przeciętny kierowca - kupując paliwo - w mniejszym stopniu interesuje się ekologią, natomiast dla każdego ważna jest trwałość silnika i jego osiągi: przyspieszenie i elastyczność. Liczy się też cena paliwa. W tej ostatniej konkurencji "superpaliwa" przegrywają - są droższe o co najmniej kilkanaście groszy od zwykłych paliw dostępnych na sąsiednim dystrybutorze. A jak jest podczas starcia na drodze?
Przy użyciu precyzyjnego sprzętu wykonaliśmy wiele prób, testując ulepszone benzyny Shell, Statoil oraz BP. Okazało się, że różnice są tak małe (i to zarówno na plus, jak i na minus), że można je zmierzyć (w tabeli podajemy średnie wyniki), ale nie sposób odczuć różnic, prowadząc auto. Zmierzone na torze niewielkie różnice zostały potwierdzone na hamowni. Silnik po zatankowaniu ulepszonego paliwa nie dostaje "kopa". Na pocieszenie można dodać, że różnice w osiągach na korzyść droższych paliw rzeczywiście mogą wystąpić, ale dopiero po długotrwałym, regularnym tankowaniu ulepszonych paliw.
Superpaliwa w teście ADAC
Diesel: przez 4 tys. km testowano Forda Galaxy 1.9 TDI oraz Opla Zafirę 2.0 DTi na paliwie Shell V-Power zawierającym 5-proc. domieszkę paliw syntetycznych wyprodukowanych z gazu ziemnego oraz Aral (BP) Ultimate zawierającym domieszki substancji uszlachetniających. Mierzono zużycie paliwa oraz moc silnika testowanych aut. Okazało się, że samochody stały się nieznacznie oszczędniejsze niż przy zasilaniu zwykłą benzyną (od 1,0 do 5,6 proc.). Zwiększyła się też moc silników (wahania przyrostu w granicach od 1,6 do 4,5 proc.) Jeżeli chodzi o emisję substancji toksycznych, to zaobserwowano tak duże wahania, że nie udało się jednoznacznie stwierdzić, iż auta stały się mniej lub bardziej ekologiczne. Można jednak stwierdzić: "superpaliwa" zadziałały.
Benzyna: cztery samochody (Audi A3 2.0 FSI, BMW 316i, Porsche Boxter oraz VW Golf 1.4 16V) testowano zarówno na 100-oktanowym paliwie Shell V-Power oraz
na zwykłych paliwach zalecanych przez producentów tych aut. Badano moc silników, elastyczność i zachowanie aut podczas wyprzedzania. Okazało się, że różnice w osiągach aut bardzo nieznacznie zmieniają się w zależności od zastosowanego paliwa. Golf dość pozytywnie odniósł się do spalania benzyny 100-oktanowej (poprawa elastyczności o 2,1 proc., a zdolności do przyspieszania o 1,2 proc.). Natomiast silnik BMW bardzo nieznacznie obniżył osiągi na paliwie Shella. W innych autach wystąpiły minimalne wahania osiągów, zarówno na plus, jak
i na minus. Szczegóły na www.adac.de.

Coś widać
Na naszej hamowni wielokrotnie testowaliśmy wpływ ulepszonych paliw na osiągi silników benzynowych, zarówno stuningowanych, jak i seryjnych. Na podstawie prób mogę powiedzieć, że zastosowanie tych paliw nie przekłada się bezpośrednio na osiągi aut, a w każdym razie nie natychmiast i nie w sposób łatwo zauważalny. Jedne auta reagują nieznacznym wzrostem osiągów, a inne nieznacznym spadkiem, ale w większości przypadków różnice oscylują w granicach błędu pomiaru. Jeśli chcielibyśmy upewnić się, jakie paliwo zapewni nam najlepsze osiągi (szczególnie jeśli eksperymentujemy z liczbą oktanową), należałoby pod tym kątem sprawdzać dany egzemplarz auta. Natomiast zauważyliśmy podczas rozbiórki silników, że te, które tankowano systematycznie ulepszonymi benzynami, są wyraźnie czystsze w środku.
Jacek chojnacki, szef warsztatu tuningowego
MB”

#42 OFFLINE   markus

markus
  • 427 postów
  • Dołączył: 22-03-2007
  • Skąd: wrocław

Napisany 22 października 2007 - 23:56

Dodam swoje"trzy grosze".Od kilkunastu tys.km.jeżdżę na Shell V-Power i rzeczywiście zauważylem różnicę może nie w mocy,ale w spalaniu.Wedlug komputera przedtem OMA palila 0,7-0,8( na postoju,wolne obroty) a teraz 0,5-0,6l.Wielkości może nie są tak ważne gdyż komputer trochę oklamuje,ale różnicę widać.

#43 OFFLINE   cygann

cygann
  • 81 postów
  • Dołączył: 28-08-2007
  • Skąd: GRUDZIĄDZ

Napisany 23 października 2007 - 13:19

onośnie benz. i gazu to od dawna tankuje na statoil na gazie chodzi lepiej niż na shellowskim gazie , mniej pali ,równiej chodzi ....
nie zawiodłem się nigdy , a na shellu wiele razy :censored:
**BLACK PEARL**
GG - 9436748

#44 OFFLINE   660R

660R
  • 552 postów
  • Dołączył: 03-03-2007
  • Skąd: Warszawa/Częstochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 23 października 2007 - 15:34

Dodam swoje"trzy grosze".Od kilkunastu tys.km.jeżdżę na Shell V-Power i rzeczywiście zauważylem różnicę może nie w mocy,ale w spalaniu.Wedlug komputera przedtem OMA palila 0,7-0,8( na postoju,wolne obroty) a teraz 0,5-0,6l.Wielkości może nie są tak ważne gdyż komputer trochę oklamuje,ale różnicę widać.


ja także musze przyznać racje temu co napisał kolega..
u mnie jest podobnie na szybkiej trasie polska - holandia na V-Power spalił średnio około 1-1.2 l mniej. Zawsze coś :mrgreen:

#45 OFFLINE   mnowacz

mnowacz
  • 273 postów
  • Dołączył: 06-11-2007
  • Skąd: Nowa Sól

Napisany 06 listopada 2007 - 17:43

Witam

A mam takie pytanie, odnosnie benzyny bezsiarkowej ..
.. Mialem prawie pusty bak, komputerek pokazywal jeszcze 40 km do przejechaniam, w koncu czas zatankowac .. zajechalem, widze jakies dziwne paliwo "benzyna bezsiarkowa" .. zatankowalem 20 litrow .. to bylo wieczorem, rano wsiadam, odpalam , po przejechaniu ok 1km auto zaczelo chodzic jak traktor, szarpie, slabiutki jakis, ledwo spod swiatel ruszam .. wrazenie jakby nie palil na wszystkie cylindry .. czy to mozliwe ze trafilem na jakas trefna benzyne czy bezsiarkowa sie nie nadaje do MV6 98r. ?

Zadne kontrolki sie nie swieca, chodzi o silnik, temperatura silnika jakby nizsza o kilka stopni ..

Co robic? , jechac do mechanika sprawdzic czy pali na wszystkie cylindry czy dolac jakiejs innej benzyny .. np. 98 czy nawet VRacing ?

Pozdrawiam
Mariusz

#46 OFFLINE   piotrekbb

piotrekbb
  • 274 postów
  • Dołączył: 30-09-2007
  • Skąd: Bielsko-Biała

Napisany 06 listopada 2007 - 18:08

ja zrobiłem po Szwecji ok 100000km ale nie omegą tylko masterem diesel jakość paliwa jest nieporównywalna na szwedzkiej ropie auto pali mniej o 15-20% w porównani do polskiej!!! nie mówiąc o tym że nie zamarza nawet przy -43 stopniach (sprawdziłem :bad: )
Moją kluską jeździ teraz balwanekbuli - nowy forumowicz.Ja bujam się mondeo , komfort nie ten sam co w klusce ale średnia spalania non stop na 6,2l :))

#47 OFFLINE   bogumil.s

bogumil.s

    made in france

  • 4 238 postów
  • Dołączył: 26-03-2007
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 06 listopada 2007 - 20:35

nie mówiąc o tym że nie zamarza nawet przy -43 stopniach

u nas na szczęscie tyle nie ma, po za tym o jakości nie jeden juz pisał i co to zmieniło ??? a no nic, paliwo złej jakości przyjeźdza już w cysternie (wiem to bo kuzyn jest ajentem) oni nie mają jak dolac

#48 OFFLINE   Obywatel

Obywatel
  • 97 postów
  • Dołączył: 20-08-2006
  • Skąd: Słupsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 06 listopada 2007 - 21:19

nie mówiąc o tym że nie zamarza nawet przy -43 stopniach

u nas na szczęscie tyle nie ma, po za tym o jakości nie jeden juz pisał i co to zmieniło ??? a no nic, paliwo złej jakości przyjeźdza już w cysternie (wiem to bo kuzyn jest ajentem) oni nie mają jak dolac

Niestety tak jest bo nadal jesteśmy Europejczykami drugiej kategorii. Wciska nam się gorsze paliwo, gorsze proszki do prania i pasty do zębów. Nawet samochody trafiają do nas w uboższych wersjach. To jest świadoma polityka cholernych koncernów prowadzona z pełną premedytacją. Po prostu uważają nas za słabiej wyrobionych konsumentów i uważają, że mogą się dla nas mniej starać [czytaj: ciąć koszty]. Z czasem na pewno dorównamy starej unii, ale najgorsze jest to, że taka chamska polityka to systemowe i metodyczne działanie koncernów. Oni prawie otwarcie nam mówią: "nie dla psa kiełbasa" a każą sobie za to płacić nie mniej niż w zachodniej Europie.

#49 OFFLINE   lord_craven

lord_craven

    Ciem kotka!

  • 5 572 postów
  • Dołączył: 30-08-2006
  • Skąd: Giedlarowa
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 06 listopada 2007 - 22:39

Co robic? , jechac do mechanika sprawdzic czy pali na wszystkie cylindry czy dolac jakiejs innej benzyny .. np. 98 czy nawet VRacing ?

Zalej do pełna 98, wyjeździj tak żeby zostało ze 20 l i wtedy dolej jakiegoś dodatku do benzyn.

Powinno pomóc.

#50 OFFLINE   660R

660R
  • 552 postów
  • Dołączył: 03-03-2007
  • Skąd: Warszawa/Częstochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 08 listopada 2007 - 21:34

Niestety tak jest bo nadal jesteśmy Europejczykami drugiej kategorii. Wciska nam się gorsze paliwo, gorsze proszki do prania i pasty do zębów. Nawet samochody trafiają do nas w uboższych wersjach. To jest świadoma polityka cholernych koncernów prowadzona z pełną premedytacją. Po prostu uważają nas za słabiej wyrobionych konsumentów i uważają, że mogą się dla nas mniej starać [czytaj: ciąć koszty]. Z czasem na pewno dorównamy starej unii, ale najgorsze jest to, że taka chamska polityka to systemowe i metodyczne działanie koncernów. Oni prawie otwarcie nam mówią: "nie dla psa kiełbasa" a każą sobie za to płacić nie mniej niż w zachodniej Europie.


w 99.9% sie z Tobą zgadzam jednakże troche się nie dziwie, poniważ przyglądając się temu co się dzieje w polsce to bym nie powiedział "drugiej kategorii..." tylko "kraj 3-go świata"

#51 OFFLINE   lukashek84

lukashek84
  • 33 postów
  • Dołączył: 08-08-2007
  • Skąd: Sokółka

Napisany 08 listopada 2007 - 22:29

Witam jakoś naszego paliwa na stacjach paliwowych pozostawia wiele do życzenia. Przykład miałem ostatnio padnięta pompka paliwowa przez syf znajdujący się w baku, ale no cóż autko moje ma już trochę latek a nikt może baku nie czyścił nigdy więc niech będzie że to wina tych mijających latek. Nie mija kilka dni od mojej akcji z pompką a tu się okazuje że autko szefa nowiutka audi Q7 stoi w serwisie z powodu no właśnie z powodu złej jakości paliwa i dodam tylko że tankujemy na tej samej stacji. Reklamy dla stacji robić nie chcę ale paliwo od naszych wschodnich sąsiadów muszę przyznać że jest o niebo lepsze od paliwa w niektórych naszych stacjach paliwowych

#52 OFFLINE   Wiking

Wiking
  • 381 postów
  • Dołączył: 03-04-2007
  • Skąd: Końskie
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 08 listopada 2007 - 22:48

paliwo od naszych wschodnich sąsiadów muszę przyznać że jest o niebo lepsze od paliwa w niektórych naszych stacjach paliwowych

masz racje sprawdziłem to kilka razy. Mam rodzinkę w Tomaszowie Lubelskim i jak tam jestem to zawsze tankuje do pełna przemycaną benzynę (tam prawie każdy tankuje ukraińską) jest taniej o wiele a maszyna śmiga jak V6 :hehe: orlenowska verva sie chowa.

#53 OFFLINE   prezesss

prezesss
  • 1 576 postów
  • Dołączył: 20-06-2006
  • Skąd: Warszawa-Bielany
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 08 listopada 2007 - 22:50

ja wole latac na ropce z za wschodu jak na naszej ;) czuc roznice

#54 OFFLINE   Waldemarz

Waldemarz

    DZIADZIA

  • 2 660 postów
  • Dołączył: 22-05-2006
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 09 listopada 2007 - 00:51

ja wole latac na ropce z za wschodu jak na naszej ;) czuc roznice

Czuć napewno różnicę bo ich ropa ma dziwny zapach. :mrgreen:

#55 OFFLINE   Szopen

Szopen

    Zagazować cały świat !

  • 451 postów
  • Dołączył: 28-02-2007
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 09 listopada 2007 - 00:59

bo ich ropa ma dziwny zapach.

smierdzi kasza i starymi ludzmi? :lol:
eot

Tankowalismy bezynke z Litwy i jakos nic nam sie nie zepsulo. Miala tylko mniej oktanow ale bardzo tania byla :ok:

#56 OFFLINE   lukaszzak

lukaszzak
  • 190 postów
  • Dołączył: 17-08-2007
  • Skąd: Wrocław / Świdnica

Napisany 09 listopada 2007 - 04:05

A jaką macie opinię na temat Łukoilu? Bo ja tam zacząłem tankować, ponieważ podoba mi się ich polityka cenowa. Już nawet nie chodzi o to, że jest tanio (4.19), ale że jest tak samo. To znaczy, że zarówno na trasie Świdnica-Wrocław jak i na trasie Wrocław-Kobyla Góra ceny były identyczne. Natomiast na innych stacjach (Shell, Statoil, BP) ceny się różnią w zależności od miejscowości i trafia mnie, że w Świdnicy płacę na Shellu 20groszy drożej za benzynę - mam później dziwne przeświadczenie, że "mogłem zatankować we Wrocławiu, wówczas miałbym paczkę fajek 'za darmo' ... ". Wiem, że to durne, ale tak jakoś wewnętrznie czuję :)

Na Łukoil narazie Omesia jeździ. Początkowo miałem jakieś wątpliwości odnośnie tego paliwa, ale teraz nie czuję jakieś ogromnej różnicy. Muszę ten bak wyjeździć do końca i zalać na Statoil - zobaczę, czy będę widział jakąś różnicę.
VoIP - tanie rozmowy telefoniczne - PL 9gr, GSM 49gr. Przy doładowaniu do 480 minut gratis!
cotel

#57 OFFLINE   Obywatel

Obywatel
  • 97 postów
  • Dołączył: 20-08-2006
  • Skąd: Słupsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 09 listopada 2007 - 07:18

Łukoil dopiero wchodzi na nasz rynek więc na razie się starają. Myślę, że można tam bezpiecznie tankować. Dla mnie jak narazie najlepsze jest Neste. Zawsze taniej niż w innych stacjach i paliwo bez zarzutu.

#58 OFFLINE   lukwel

lukwel
  • 658 postów
  • Dołączył: 21-06-2007
  • Skąd: Wisznice
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 09 listopada 2007 - 17:20

ja tam leje 95 z Ukrainy po 3.40 pali mi około 10-11l na podjazdy i nic sie nie dzieje silnik dobrze chodzi

#59 OFFLINE   lukashek84

lukashek84
  • 33 postów
  • Dołączył: 08-08-2007
  • Skąd: Sokółka

Napisany 09 listopada 2007 - 18:32

Ja dziś zatankowałem 60 literków ropy cena myślę że rozsądna 3.00 PLN za literek. Paliwo pobierane z Białorusi i nie narzekam maszyna super chodzi. :driver:

#60 OFFLINE   660R

660R
  • 552 postów
  • Dołączył: 03-03-2007
  • Skąd: Warszawa/Częstochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 09 listopada 2007 - 20:24

mnie się wydaje ze mimo wszystko lepiej tankować na dobrych stacjach.. niska cena zawsze jest okupiona jakością.. nie ma co ukrywać (mówie o stacjach)