45 odpowiedzi na ten temat

[sajmonek]

Witam Wszystkich bardzo serdecznie.
Dostałem dzisiaj zdjęcie z wakacji od staży miejskiej w Jasieniu (woj. lubuskie) ich fotoradar cyknął mi fotkę w tył kluski, w miejscowości Świbna, gdzie są trzy stodoły i za jedną schowali fotoradar, za zakrętem przy samym wyjeździe z wiochy.
To chyba najczulszy fotoradar na świecie - bo przekroczyłem o 12km/h, dowalili mi maksymalny wymiar kary - stówkę i dwa punkty. Oczywiście żadnego info o fotoradarze nie było, :bad: ten fotoradar można zobaczyć na ogólnopolskiej mapie radarów to sami zobaczycie jaka polewa. :piwo: Średniowysportowany żul, jak jedzie tam po wino to ma większą prędkość niż ja :bad:

[MarcoFox]

No i trzeba było im powiedzieć że auto prowadził twój znajomy rosjanin i podać jego adres w Moskwie
I niech się bujają
Bo na pewno na zdjęciu nie idzie rozpoznać kierowcy... :tere-fere:

[sajmonek]

i tak zrobie świetny pomysł

[EPRZ]

Daj znać co oni na to :bud:

[Ivo]

Dobrze wiedzieć, ze tam jest ten radar ... raz w tygodniu jeżdzę przez Świbną ...

[aniolmaciej]

heheheh o kutwa a ja latam tamtędy często i jak widze ,że fotoradar patrzy w przeciwnym kierunku to pedał i jeszcze nie dostałem żadego focisza uff . Fakt jest w takim miejscu , że niech ch...j strzeli tych co go tam postawili . A co lepsze to ostatnio na odcinku żary-łękncia (34km droga , którą przelatuje dzien w dzien ) 3 takie jeb...e ustrojstwa .

[beast]

Daj znać co oni na to :bud:

sprawa do sadu grodzkiego. temat przerabialem z kolega ktory powiedzial ze nie wie kto jezdzil jego samochodem bo duzo osob nim jezdzi, musial podac wszysktich i wszyscy byli jako swiadkowie. oczywiscie wszyscy zeznali ze jezdzili tym samochodem i czesto sobie pozyczamy samochody i sprawa zamknieta,

[sajmonek]

witam wszystkich.Emocje opadły iwysłałem im to ośwadczenie że się przyznaje,to tylko stówka nie ma co się z nimi szarpać.dzięki za wasze posty :piwo:

[slawekradosz]

O fak, a ja myślałem, że te fotoradary robią fotkę tylko od frontu, zawsze po przejechaniu fotoradaru jadę "nieco" szybciej. W moim mieście uruchomili ostatnio aż pięć sztuk.

[Waldemarz]

Dostałem dzisiaj zdjęcie z wakacji od staży miejskiej w Jasieniu (woj. lubuskie) ich fotoradar cyknął mi fotkę w tył kluski, w miejscowości Świbna, gdzie są trzy stodoły i za jedną schowali fotoradar, za zakrętem przy samym wyjeździe z wiochy.

Kolego teraz to może jeszcze będziesz mógł się wymigać, ale już nie długo nie będzie tak proste.
Rozwiązanie powstało w MSWiA. Projekt zakłada, że zawsze za popełnione wykroczenie odpowiedzialny będzie właściciel pojazdu. Teraz policja musi udowodnić, kto siedział na miejscu kierowcy.
Po zmianach taka odpowiedzialność zawsze będzie ciążyć na właścicielu. Jeśli nie wskaże, komu pożyczył samochód, to zostanie automatycznie ukarany mandatem za przekroczenie prędkości i nie będzie prowadzone w tej sprawie specjalne postępowanie.

O fak, a ja myślałem, że te fotoradary robią fotkę tylko od frontu, zawsze po przejechaniu fotoradaru jadę "nieco" szybciej. W moim mieście uruchomili ostatnio aż pięć sztuk.

W dzisiejszych czasach to musisz nawet uważać na radiowozik jadący przed tobą bo mogę cię też namierzyć kamerką z radarem. :mrgreen:

[MarcoFox]

Waldemarz, jakoś mare ich szanse aby to przeszło, w zasadzie już teraz jest tak że właściciel musi podać kierującego... To co chcą wprowadzić będzie niezgodne z konstytucją, karać można za udowodnione winy, wykroczenie popełnia kierowca a nie właściciel pojazdu.

[GreGoriO]

ale logicznie myśląc... to samochód ma swojego właściciela,a ten musi chyba wiedzeć komu pożycza auto, skoro popełniono wykroczenie czy przęstępstwo za pomocą tego narzędzia (samochodu) więc wiadomym jest, że winę ponosi właściciel (jeżeli niedokładnie zabezpieczył pojazd przed uzyciem osób trzecich)ZGŁOSZENIE NA POLICJĘ KRADZIEŻY??
a który musi wskazać osobę która tym pojazdem jechała...to tak jak z alibi które, trzeba mieć mocne aby nie zostać skazanym.

[Waldemarz]

Waldemarz, jakoś mare ich szanse aby to przeszło, w zasadzie już teraz jest tak że właściciel musi podać kierującego... To co chcą wprowadzić będzie niezgodne z konstytucją, karać można za udowodnione winy, wykroczenie popełnia kierowca a nie właściciel pojazdu.

MarcoFox w Angli czy Walii większośc fotoradarów łapie autko tylko od tyłu, a nie od przodu i nie mają problemu ze ściągnięciem kary.
Więc tylko patrzeć jak i u nas też nie będzie z tym problemu.
Zgadzam sie z wypowiedzią GreGoriO.

[Beny]

a nie jest tak ze wlascicielem pojazdu moze byc osoba ktora nie ma prawa jazdy?
to jak wtedy karac wlasciciela?

.tak apropo to wloty do Malborka z kazdej strony sa obstawione fotopstrykaczami.. - ostroznie

[GreGoriO]

a nie jest tak ze wlascicielem pojazdu moze byc osoba ktora nie ma prawa jazdy?
to jak wtedy karac wlasciciela?

.tak apropo to wloty do Malborka z kazdej strony sa obstawione fotopstrykaczami.. - ostroznie

to chyba logiczne,
skoro sam nie mógł prowadzić... tym bardziej musi wskazać kierowcę.

[Patrick]

Tak jak Waldemarz pisze, tu przeważnie robi zdjęcie z tyłu i jeśli zrobi zdjęcie to przychodzi list w którym informują co kiedy i jak i jest od razu formularz, który należy odesłać, a w nim należy wpisać dane osoby kierującej danego dnia i my mamy już spokój. Jeśli nie podamy tego-my jako właściciel odpowiadamy i już.
Nam się w PL wydaje, że tylko my mamy przewalone i ciągle nam coś dowalają...prawda jest taka, że często w innych krajach coś co nam się wydaje nie realne i nie sprawiedliwe, od dawna jest i nic na to poradzić nie można. Oj wiele razy nie mogłem uwierzyć w pewne rzeczy tutaj...

[Jarqz]

Patrick, a widziałeś kiedyś w UK policjanta (w zasadzie strażnika miejskiego) z fotoradarem schowanego za krzakami? Z tego co zauważyłem to w Angli miejsca w których robi się fotki są tak oznaczone, że trzeba być ślepym, żeby nie zauważyć. U nas strażnicy czają się nie tam, gdzie idioci rzeczywiście przeginają, lecz np. na prostym odcinku dwupasmowej drogi gdzie ktoś "mundry" postawił ograniczenie do 40.

[GreGoriO]

Jarqz, identycznie w HIszpanii, radary które są przy drodze są z daleka oznaczane. najczęściej robią fote z tyłu.
policjanta na autostradzie czy drodze ekspresowej nie zobaczysz, jeżdzą tylko po ekspersówkach na motorach we dwóch i przy wyprzedzaniu zaglądają do auta czy sie ma zapiete pasy,czy dziecko w foteliku, czy nie gadasz przez komórkę.
za to w mieście roi się ich jak do psów w polsce są na każdym rogu gdzie nie spojżysz zawsze jedzie jeden radiowóz. a jak poprosisz o pomoc a nie umiesz hiszpnakiegoto są w stanie jeschą przed tobą nawet 10 km żebys tylko trafł...
ale za to na kontroli jak zatrzymują nie ma zmiłuj, wypisują ci mandat z uśmiechem i jeszcze życzą szerokiej drogi :mrgreen:
ja tu jeżdze już 4 lata i jeszcze żadnej kotroli niee miałem..na szęście. ale za to żona własnie zapłaciła za pasy bezp. i sobie pogadała, pośmiała, ale żeby obniżył czy coś... niee ma mowy

[Patrick]

Jarqz, no dokładnie masz racje-mnie po prostu trafia jak do PL wjeżdżam, te wszystkie szare, pochowane fotoradary i namieszane znaki z ograniczeniami, że czasem mijam fotoradar i się zastanawiam jaka prędkość jest dozwolona...och długo by pisać, w każdym razie jeżdże teraz w pl zupełnie inaczej niż kiedyś-przestrzegam ograniczeń i wydaje mi się, że nie ma gdzie dwójki wrzucić....Mijam granice niemiecką, ustawiam tempomat na limit prędkości i się wlokę...
W UK zrobiłem mase tysięcy kilometrów, po autostradach i po drogach lokalnych i nie mam ani pół punkta, raz tylko widziałem policjanta z suszarką. Nawet przed mobilnymi fotoradarami ustawiany jest znak-tak jak piszesz, zarobić zdjęcie tu można tylko i wyłącznie na własne życzenie.
Powiem Wam, że nie wyobrażam sobie mojego powrotu kiedyś do kraju i przyzwyczajania do naszych dróg....
Marzeniem był by kraj, w którym mogły by być te dobre rzeczy ze wszystkich krajów wzięte i żadnych złych...ehh utopia.

[pysio1981]

Ja z koleji siedze 2 lata CPH DK i tu nigdy niewidzialem pajaca z szuszarka jedynie na autostradach czasami kamery ustawione przy wiaduktach .Czasami pojawiaja sie na motorkach panowie i ohoho nawet niema o czym z nimi dyskutowac A ostatnio to mialem wrazenie jakby sie uwzieli na mnie ,w 1 tyg 3 kontrole caly bagarznik trzepali szukali dragow i pytali sie co ja tu robie a ja nierozumiem :razz: ale jak zbyt mocno zaczol szarpac dywanik w bagarzniku to musialem mu powiedziec cos po ang. i sie wydalem ze gadam i 510 kr zarobilem