Jak w temacie, jak najlepiej (w które węże) wpiąć reduktor w układ chłodzenia.
Gaz sekwencja... Silnik 2.2 16V...
Tylko konkrety, w ten i ten wąż on jest tu i tu...


Reduktor a układ chłodzenia
Rozpoczęte przez
MarcoFox
, 09 sie 2008, 15:10
8 odpowiedzi na ten temat
#1
OFFLINE
Napisany 09 sierpnia 2008 - 15:10
#2
OFFLINE
Napisany 09 sierpnia 2008 - 20:04
jakbyś poszukał to znalazł byś i zdjęcia bo jest podwieszona porada :razz:
#3
OFFLINE
Napisany 10 sierpnia 2008 - 19:32
MarcoFox to co napisal Gachu to po pierwsze a po drugie. Jesli w 2,2 16v przepustnica jest podgrzewana plynem chlodniczym tak jak w 2,0 16v to spokojnie mozna w ten obieg. Dlaczego w ten??
- bo tam jest wysokie cisnienie spowodowane malym przekrojem przewodu
- bo tam jest najwczesniej cieply plyn (idzie prosto z glowicy)
- bo nie trzeba zadnych kolanek ktore po dluzszym uzytkowaniu ciekna
Jesli 2,2 16v ma tak ( a mysle ze tak jest, kilka ray widzialem tylko ten silnik i glownie to byla diagnostyka kompa) to :
- odpinasz gorny wezyk z przepustnicy
- ten wezyk podpinasz do wejscia parownika
- wyjscie parownika podpinasz do przepustnicy
Typ polaczenia szeregowy, czyli najprostszy i w x20xev bardzo skuteczny
Doswiadczenie:
- ja tak mam
- moj kumpel tak ma
- przerabialem raz gosciowi w x20xev bo mial zle wpiety i rozwalalo zawor trojdrozny
- chyba lordcraven tak ma (bo montowal u mojego znajomego gazownika
- no i moj gazownik tak ma (bo smiga omega x20xev)
- bo tam jest wysokie cisnienie spowodowane malym przekrojem przewodu
- bo tam jest najwczesniej cieply plyn (idzie prosto z glowicy)
- bo nie trzeba zadnych kolanek ktore po dluzszym uzytkowaniu ciekna
Jesli 2,2 16v ma tak ( a mysle ze tak jest, kilka ray widzialem tylko ten silnik i glownie to byla diagnostyka kompa) to :
- odpinasz gorny wezyk z przepustnicy
- ten wezyk podpinasz do wejscia parownika
- wyjscie parownika podpinasz do przepustnicy
Typ polaczenia szeregowy, czyli najprostszy i w x20xev bardzo skuteczny
Doswiadczenie:
- ja tak mam
- moj kumpel tak ma
- przerabialem raz gosciowi w x20xev bo mial zle wpiety i rozwalalo zawor trojdrozny
- chyba lordcraven tak ma (bo montowal u mojego znajomego gazownika
- no i moj gazownik tak ma (bo smiga omega x20xev)
CZĘŚCI AKCESORIA WARSZTAT - www.somad.pl
[B]
[B]
#4
OFFLINE
Napisany 11 sierpnia 2008 - 06:07
I ja tak mam i nararazie jest ok.
U mnie musiałbyć tak podłączony ponieważ mam zamontowane webasto i parwownik był kiepsko podgrzewany przy wpięciu go w zawór trójdrożny.
Zobaczymy jak będzie w zime.
U mnie musiałbyć tak podłączony ponieważ mam zamontowane webasto i parwownik był kiepsko podgrzewany przy wpięciu go w zawór trójdrożny.
Zobaczymy jak będzie w zime.
#5
OFFLINE
Napisany 11 sierpnia 2008 - 06:15
kczech,
Dzięki, takiej odpowiedzi oczekiwałem, rzeczywiście było coś podobnego na forum, ale bez zdjęć (zdjęcia do V6).
Ja mam gaz ale oczywiście patałachy spartoliły sprawę i późno się przełącza na gaz a zimą to porażka. Teraz tylko znaleźć kogoś kto mi to przerobi jak trzeba, bo tam gdzie zakładali nie ma po co wracać (sprawa w sądzie o inne firmowe auta :mrgreen: )
Temat wyczerpany
Można zamykać
Dzięki, takiej odpowiedzi oczekiwałem, rzeczywiście było coś podobnego na forum, ale bez zdjęć (zdjęcia do V6).
Ja mam gaz ale oczywiście patałachy spartoliły sprawę i późno się przełącza na gaz a zimą to porażka. Teraz tylko znaleźć kogoś kto mi to przerobi jak trzeba, bo tam gdzie zakładali nie ma po co wracać (sprawa w sądzie o inne firmowe auta :mrgreen: )
Temat wyczerpany
Można zamykać
#6
OFFLINE
Napisany 23 sierpnia 2008 - 06:37
Delikatnie odświeżę, ale mam pytanie, czy ktoś wie gdzie w Poznaniu czy okolicach można kupić przejściówki z węży "grubych" od układu chłodzenia na ten cieńki od ogrzewania przepustnicy ??? Oczywiście muszę poprawić "gazowników" i chcę się wpiąć tak jak to opisano powyżej...
Albo kto w Poznaniu zajmuję się czymś takim i chce trochę zarobić ?
Albo kto w Poznaniu zajmuję się czymś takim i chce trochę zarobić ?
#7
OFFLINE
Napisany 23 sierpnia 2008 - 08:53
nie trzeba przejsciowki
- idziesz do gazwnika i: bierzez od niego 3-5 cm rurki gazowej
- ten kawalek wsadzasz do srodka do cienkiego wezyka ktorego wypiales z przepustnicy
- tak usztywniony wezyk wkladasz do grubego weza parownika
- na wierzchu opaska ktora srecasz - dzieki zastosowaniu kawalka rurki nie scisniesz opaski tak ze nie bedzie plynal plyn
jeden koniec zalatwiony, teraz drugi
- potrzebujesz kawalek (2-3cm wezyka o srednicy wew i zew takiej jak wezyki doprowadzajace plyn do przepustnicy) mozna uciac kawalek z odpietego wezyka ale jesli ktos nie chce to jechac to sklepu motoryzacyjnego i kupic na metry (1m=3 - 6 zl)
- taki kawalek zakaldasz na krociec przepustnicy z kotrego odpiales wezyk wodny (w ten sposob stal sie grubszy)
- na to zakaldasz wezyk wodny z parownika
- kupujesz nowa opaske (bo stara ma za malo srednice) i sciskasz (kup opaske taka w sam raz bo jak kupisz za duza to nie zmiescisz wszystkiego miedzy kroćcami przepustnicy
Powodzenia
- idziesz do gazwnika i: bierzez od niego 3-5 cm rurki gazowej
- ten kawalek wsadzasz do srodka do cienkiego wezyka ktorego wypiales z przepustnicy
- tak usztywniony wezyk wkladasz do grubego weza parownika
- na wierzchu opaska ktora srecasz - dzieki zastosowaniu kawalka rurki nie scisniesz opaski tak ze nie bedzie plynal plyn
jeden koniec zalatwiony, teraz drugi
- potrzebujesz kawalek (2-3cm wezyka o srednicy wew i zew takiej jak wezyki doprowadzajace plyn do przepustnicy) mozna uciac kawalek z odpietego wezyka ale jesli ktos nie chce to jechac to sklepu motoryzacyjnego i kupic na metry (1m=3 - 6 zl)
- taki kawalek zakaldasz na krociec przepustnicy z kotrego odpiales wezyk wodny (w ten sposob stal sie grubszy)
- na to zakaldasz wezyk wodny z parownika
- kupujesz nowa opaske (bo stara ma za malo srednice) i sciskasz (kup opaske taka w sam raz bo jak kupisz za duza to nie zmiescisz wszystkiego miedzy kroćcami przepustnicy
Powodzenia
CZĘŚCI AKCESORIA WARSZTAT - www.somad.pl
[B]
[B]
#8
OFFLINE
Napisany 23 sierpnia 2008 - 11:44
Co racja to racja, rozwiązanie faktycznie proste... jeszcze tylko wstawić rurki zamiast trójników wstawionych przez gazowników i problem rozwiązany...
Dzięki kczech,
Jeszcze jedno pytanie, jakie te rurki muszą być, to znaczy z czego (aluminium?), żeby nie wiem, np. rdza czy coś innego się nie zalęgło w układzie chłodzenia...
Dzięki kczech,
Jeszcze jedno pytanie, jakie te rurki muszą być, to znaczy z czego (aluminium?), żeby nie wiem, np. rdza czy coś innego się nie zalęgło w układzie chłodzenia...
#9
OFFLINE
Napisany 23 sierpnia 2008 - 12:43
ja mam z rurke miedziana i na razie ok ale pewnie aluminiowa tez bedzie spoko.
CZĘŚCI AKCESORIA WARSZTAT - www.somad.pl
[B]
[B]