Witam. Mam problem z biciem podczas jazdy. Bicie jest identyczne jak z wybulonej opony lub niewywazonego kola. Wystepuje niezaleznie od predkosci, po prostu rosnie czestotliwosc wraz ze wzrostem predkosci i jest niepokojaco glosne. Obejrzalem kola, a nastepnie zmienilem obydwa przednie. Bez zmian. Nie widze nic pod samochodem co mogloby je powodowac. Jest maly luz na koncowce drazka, ale nie wydaje mi sie zeby to mogla byc przyczyna. Problem dotyczy passata nie omegi, ale chyba nie ma to znaczenia w tym wypadku. Jedyne co podejrzewam: na dluzszej prawej polosi chyba powinna byc jakas przeciwwaga czy cos w tym rodzaju: jest slad jakby cos na niej bylo w srodku dlugosci. W passacie prawa polos jest dluzsza i grubsza od lewej. Z gory dzieki za podpowiedz. :grin: Jestem za granica i probuje znalezc przyczyne sam zanim udam sie do warsztatu.


bicie w zawieszeniu??
Rozpoczęte przez
bazyl
, 03 sie 2008, 12:46
8 odpowiedzi na ten temat
#1
OFFLINE
Napisany 03 sierpnia 2008 - 12:46
#2
OFFLINE
Napisany 03 sierpnia 2008 - 15:08
No i sam sobie odpowiedziales - tak w samochodach w ktorych jest naped na przod i jedna polos jest dluzsza od drugiej jest tlumik drgan albo inni to nazywaja wywazeniem polosi. Niewazna nazwa wazny efekt - brak tego to efekt w postaci bicia takiego jak opisujesz. Nie jezdzij tak bo zaraz padnie przegub wew. albo lozysko kola. pozdrawiam
CZĘŚCI AKCESORIA WARSZTAT - www.somad.pl
[B]
[B]
#3
OFFLINE
Napisany 03 sierpnia 2008 - 16:20
Niekoniecznie. Czasami bicie wprowadzaja tarcze. Pracuje w serwisie audi i po zmianie kół dalej występowąło bicie. Po wymianie tarcz ustało. Wiec mogą byc różne przyczyny nawet jesli są to nowe tarcze hamulcowe.
#4
OFFLINE
Napisany 03 sierpnia 2008 - 20:36
mały-opelfan nie przezywaj .... przeciez bicie moze wprowadzic wszystko , zuzyte lozysko , opona , tarcza, mechanizm roznicowy , przegub i Bog wie co jeszcze, no jak koles nie ma tlumika na polosi a w passacie np B3 jest taki na prawej polosie to na bank to jest to..... A jesli pracujesz w serwisie Audi to powinienes wiedziec ze oprocz rdzy na tylej klapie, slabych lap silnika, problemow z czujnikiem temp silnika w benzyniaku , przeplywka i czujnikiem cisniena turbiny w 1,9 klekocie to wlasnie ten tlumik drgan (czy jak kto woli odwaznik na polosi) to najczestsza awaria. Fakt ze nie wiemy jakiego paska to dotyczy ale w B5 motor jest wzdluznie wiec polosie sa tej samej dlugosci i nie wiem czy na nich sa te odwazniki ale w B3/4 to stanard.
CZĘŚCI AKCESORIA WARSZTAT - www.somad.pl
[B]
[B]
#5
OFFLINE
Napisany 04 sierpnia 2008 - 19:38
Witam ponownie. Dzieki kolegom za odpowiedzi. Niestety dalej nie wiem co jest. Przejrzalem na allegro zdjecia polosi i jednak tlumik drgan jest na miejscu - ja go szukalem w srodku dlugosci polosi a on jest przy wewnetrznym przegubie i nie jest tak duzy jak sadzilem. Zalozylem na tyl inne kola - bez zmian. Podnioslem caly przod, na biegu obracam jednym kolem drugie obraca sie w przeciwna strone - chyba mechanizm roznicowy ok. Zapalilem samochod i rozpedzilem kola do predkosci 40 a nastepnie 60 km/h. Nie ma bicia przy podniesionym przodzie (podczas jazdy jest wyrazne glosne bicie przy 40, a chyba najglosniejsze przy 60). Jest pewien drobiazg ktory mnie zastanawia - przy wlaczonym biegu bez gazu lewe kolo zatrzymuje sie, obraca sie wylacznie prawe, po dodaniu gazu lewe zaczyna sie obracac ale chyba wolniej od prawego, po zdjeciu gazu zatrzymuje sie. Nie udaje mi sie stwierdzic tez luzow na przegubach chyba ze wewnetrzne sie sypia - nie wiem jak sprawdzic. Bicie wystepuje podczas normalnej jazdy jak tez na wcisnietym sprzegle oraz zgaszonym silniku. Naciskanie hamulca nie wplywa na zmiane odglosow wiec wydaje mi sie ze nic z hamulcami. Moze jednak lozysko moze dawac odglosy bicia - jesli nie ma bicia przy podniesionych kolach.....bez obciazenia.... Wiem ze lozysko szumi, wyje ale stukanie.... Bede wdzieczny za ewentualne sugestie co u licha mi sie tlucze w staruszku.
: Nie napisalem ze jest to B3 z 1991 roku, 1,9 TD, przebieg 400 tys ale trzyma sie dzielnie.

#6
OFFLINE
Napisany 04 sierpnia 2008 - 19:59
to moze ten tlumik spadl nizej - zobacz czy na polosi nie ma czasem sladu odcisnietego gdzie moglbyc zamontowany ten tlumik
Dlaczego nie piszesz ze lozysko wybite. Jesli jest dojechane ostro to oczywiscie ze moze tez bic. Wez stetoskop lekarski i podnies auto przyloz do wew storny piasty najblizej lozyska krec i skuchaj, dla porowania wez odskuchaj druga strone
Przegu wew - lapiesz reka czup do ktorego wchodzi polos a druga reka lapiesz za polos i krecisz w przeciwnych kierunkach (robisz probe czy jest jakis luz) nastepnie lapiesz za polos na srodku i mocno gora dol czy czasem nie ma luzu w czopie albo czop nie ma luzu w skrzyni - wybity przegub wew to rowniez moze dac takie odglosy
P.S. A po cholere kupowal auto z napedem na przod....... kup sobie na tyl i po klopocie ....hahahahha
pozdrawiam
Dlaczego nie piszesz ze lozysko wybite. Jesli jest dojechane ostro to oczywiscie ze moze tez bic. Wez stetoskop lekarski i podnies auto przyloz do wew storny piasty najblizej lozyska krec i skuchaj, dla porowania wez odskuchaj druga strone
Przegu wew - lapiesz reka czup do ktorego wchodzi polos a druga reka lapiesz za polos i krecisz w przeciwnych kierunkach (robisz probe czy jest jakis luz) nastepnie lapiesz za polos na srodku i mocno gora dol czy czasem nie ma luzu w czopie albo czop nie ma luzu w skrzyni - wybity przegub wew to rowniez moze dac takie odglosy
P.S. A po cholere kupowal auto z napedem na przod....... kup sobie na tyl i po klopocie ....hahahahha
pozdrawiam
CZĘŚCI AKCESORIA WARSZTAT - www.somad.pl
[B]
[B]
#7
OFFLINE
Napisany 06 sierpnia 2008 - 20:06
Nie wiem czy łożysko wybite. Koło nie ma luzu. Chodziło mi o to że znam odgłos wyjącego łożyska, ale ten odgłos nie pasuje mi do łożyska....jakby bicie - dzwiek niejednostajny. Coraz wiecej jednak wskazuje ze to łożysko - dzwięk ewidentnie związany z ruchem obrotowym kół, występuje przy każdej prędkości, ale tylko pod obciążeniem - kiedy koła w powietrzu - cisza. Na zakrętach bicie jest głośniejsze, przy ruchach kierownicą jadąc na wprost jest moment ze prawie nie slychac bicia. Na zewnątrz nie słychac bicia - zewnętrzny dźwięk dobrze słychac jadąc wzdłuż np. ściany w moim przypadku cisza. Mam nadzieję że koledzy potwierdzą lub poddadzą w wątpliwość moje wnioski. Czy wymiana przedniego łożyska wymaga specjalistycznego sprzętu? Mam nadzieje ze mlotek i przecinak wystarczy
. Pozdrawiam

#8
OFFLINE
Napisany 07 sierpnia 2008 - 20:23
jesli na zakretach bicie jest wyrazniejsze to do sprawdzenia przeguby (szczegolnie wewnetrzne przy skrzyni i oczywiscie lozysko)
No zapomnij ze mlotkiem i przecinakiem wymienisz lozysko..... chyba ze przy okazji paluchy i piaste zalatwisz.... Prasa Cie ratuje (mechanik z awymiane takiego lozyska nie powinien zgarnac wiecej niz 40 - 70 zl za strone)
Ale ...... bierz mlotek i baw sie
No zapomnij ze mlotkiem i przecinakiem wymienisz lozysko..... chyba ze przy okazji paluchy i piaste zalatwisz.... Prasa Cie ratuje (mechanik z awymiane takiego lozyska nie powinien zgarnac wiecej niz 40 - 70 zl za strone)
Ale ...... bierz mlotek i baw sie
CZĘŚCI AKCESORIA WARSZTAT - www.somad.pl
[B]
[B]
#9
OFFLINE
Napisany 07 sierpnia 2008 - 21:06
Dzieki kczech za podpowiedzi. Przeguby sprawdzilem tak mjak napisales. Szarpalem na wszystkie mozliwe sposoby i nie widze zeby cos bylo z nimi zle. Tlumik drgan nie przesunal sie, jest blisko wewnetrznego przegubu. Pytam o samodzielna wymiane bo jak wspomnialem jestem za granica i tutaj mechanik kosztuje 250 zl za godzine, ponadto jak naptrawia godzine to trzeba zaplacic za dwie lub trzy :smile: Jak bede musial to rzecz jasna pojade do mechanika