Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Gaśnie przy dużej prędkości


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
10 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   aiding

aiding
  • 26 postów
  • Dołączył: 18-07-2007
  • Skąd: Szczecinek

Napisany 29 lipca 2008 - 17:09

Mam jeszcze babuszke Omeszke A i mam w niej owy problem. Jak przygazuje do dużej prędkości na gazie, ze 120-130 km/h to gdy zacznę przykładowo hamować to przy redukcji silnik gaśnie. Na benzynie owych problemów nie ma. Wymieniłem dzisiaj podstawę gaźnika. Przedtem miałem tez ten problem bo podstawa byla pocharatana, ale to jednak nie ona.

Czy to mogą być membrany w parowniku ? Jak myslicie ?

Prosilbym o pilną pomoc.

#2 OFFLINE   aiding

aiding
  • 26 postów
  • Dołączył: 18-07-2007
  • Skąd: Szczecinek

Napisany 30 lipca 2008 - 10:44

Gdy coś z Omą A to oczywiście głucho :/ Ehh

#3 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 30 lipca 2008 - 10:47

Gdy coś z Omą A to oczywiście głucho :/ Ehh



bo to nie problem z oma tylko z LPG, jak bys poczytal te forum to wiedzial bys od czego nalezy zaczac a nei czekal na gotowe. gasnie ci bo powietrze zdmuchuje lpg i tyle, przekieruj wlot powietrza zeby nie bral bezposrednio tylko sam zasysal - badz masz gdzies nieszczelnosc na dolocie.




 


#4 OFFLINE   aiding

aiding
  • 26 postów
  • Dołączył: 18-07-2007
  • Skąd: Szczecinek

Napisany 30 lipca 2008 - 14:40

No mam tą rurę skierowaną w stronę silnika, czyli sam zasysa. Juz nie wiem konkretnie co to moze byc :/

#5 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 30 lipca 2008 - 14:54

No mam tą rurę skierowaną w stronę silnika, czyli sam zasysa. Juz nie wiem konkretnie co to moze byc :/



a lewego ci nie ciagnie ? albo masz membrany padniete




 


#6 OFFLINE   aiding

aiding
  • 26 postów
  • Dołączył: 18-07-2007
  • Skąd: Szczecinek

Napisany 30 lipca 2008 - 14:56

No mam tą rurę skierowaną w stronę silnika, czyli sam zasysa. Juz nie wiem konkretnie co to moze byc :/



a lewego ci nie ciagnie ? albo masz membrany padniete

No wlasnie kiedys tą rure w stronę atrapy ustawiłem to gasł za każdym razem. Położyłem ją w stronę silnika to nie gasł. A powiedz mi ten parownik to mozna rozbebeszyc samemu bez problemu ?

#7 OFFLINE   jarcenty

jarcenty
  • 212 postów
  • Dołączył: 22-10-2007
  • Skąd: Ostrów Mazowiecka
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0i 8v 20SE

Napisany 30 lipca 2008 - 21:52

Parownik mozna smialo zregenerowac samemu jakies 2godziny roboty bo od cholery jest w nim syfu ktory trzeba usunac http://arbiter.pl/ga...ato-regeneracja . Podejzewam jednak ze moze to nie byc wina parownika jesli wolne obroty na zimnym i cieplym silniku nie zmieniaja sie, siilnik odpala bez problemu z gazu to parownik raczej jest jeszcze ok.
Jesli dolot jest juz przekierowany to moze Tak jak pisal beast najpierw sprawdz szczelnosc ukladu dolotowego, moze tez czas juz na wymiane filterka od gazu. Jesli nie to to jeszcze regulacja parownika powinna pomoc a przynajmniej u mnie pomogla.

#8 OFFLINE   aiding

aiding
  • 26 postów
  • Dołączył: 18-07-2007
  • Skąd: Szczecinek

Napisany 31 lipca 2008 - 13:09

Juz po problemie. Okazalo sie, ze to świeca jedna byla źle dokręcona i przewód wysokiego sie zapiekł. Zobaczylem, ze na parowniku mam jedna śrubkę, okazalo sie od niskich obrotow, poregulowalem i teraz chodzi równiej jednak powiedzcie mi co moze byc przyczyna ze co jakis czas mam oszroniony parownik ? Czytalem tez że to moze byc zapowietrzony uklad chlodzenia a traf chcial ze mu od chlodniczy wąż pękł, to moze od tego ?

#9 OFFLINE   gliwacz

gliwacz
  • 34 postów
  • Dołączył: 20-03-2009
  • Skąd: Gdynia

Napisany 12 sierpnia 2009 - 12:55

mam pytanko, mam omke B na gazie, i zauważyłem że rura dolotowa od gazu jest wyjęta z tej plastikowej skąd bierze powietrze (ta co idzie za atrapę) szukałem ponieważ jak wyrzucałem na luz przy skręcie w lewo mi gasł, a przy większej szybkości niż 60-70 km/h nawet na prostym gasł, więc teraz gaśnie nawet przy małej prędkości na luzie, poczytałem forum i wiem że tak może robić, ale mam pytanie czy jest jakiś sposób żeby nie gasł mi kiedy bierze powietrze z komory silnika, jakieś ułożenie, końcówka, macie jakiś pomysł na to?

#10 OFFLINE   adamb75

adamb75
  • 28 postów
  • Dołączył: 10-08-2007
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 3.6i 24v C36GET Lotus Omega

Napisany 12 sierpnia 2009 - 18:40

mam pytanko, mam omke B na gazie, i zauważyłem że rura dolotowa od gazu jest wyjęta z tej plastikowej skąd bierze powietrze (ta co idzie za atrapę) szukałem ponieważ jak wyrzucałem na luz przy skręcie w lewo mi gasł, a przy większej szybkości niż 60-70 km/h nawet na prostym gasł, więc teraz gaśnie nawet przy małej prędkości na luzie, poczytałem forum i wiem że tak może robić, ale mam pytanie czy jest jakiś sposób żeby nie gasł mi kiedy bierze powietrze z komory silnika, jakieś ułożenie, końcówka, macie jakiś pomysł na to?


sprawdź szczelność całej pokrywy filtra oraz zamontuj tą rurkę dolotową włóż ją do porywy filtra i nie jeździj na luzie bo to jest nieekonomiczne i na instalacji podciśnieniowej będzie Ci gasł na luzie pisał o tym beast wcześniej być może że Ci wystrzelił i spadła Ci ta nieszczęsna rurka zrób dokładne oględziny całego dolotu powietrza jak nie pomorze to do gazownika niech on sprawdzi i wyreguluje może kończy się parownik tj membrana
adam

#11 OFFLINE   gliwacz

gliwacz
  • 34 postów
  • Dołączył: 20-03-2009
  • Skąd: Gdynia

Napisany 13 sierpnia 2009 - 10:39

dzięki za odpowiedź obejrzę go dokładnie i pojadę do gazownika bo i tak czas na przegląd LPG