21 odpowiedzi na ten temat

[lutas]

mam pytanie:

czy ktoś z was bawił się w efektywne usuwanie starego lakieru ze zderzaka ? Ścieranie papierem to syzyfowa praca, czy są jakieś preparaty pozwalające usunąć starą warstwę lakieru nie niszcząc tworzywa ? Opalarki troche się boje użyć przy ABS-ie.

Lakier jest ewidentnie do usunięcia, posiada pęknięcia, łuszczy się miejscami.

[piiiotrek]

Co Ty gadasz... Odpowiedni papier ścierny + wiaderko wody i odrobina chęci 30 minut roboty max.

[lutas]

no coś ty, 30 minut to mniej więcej na atrapę. Tutaj od cholery jest powierzchni, zaraz idę drapać, potem wrzucę fotki z prac

[TOMIX]

zleży co chcesz zrobic jesli pod malowanie to papier 800setka a jesli pod polerke to 2000tysiace

ewentualnie specjalny żel ale to rozpuszcza lakier razem z bazą do gołej blachy niewiem jak na plastikach to działa nie próbowałem :smile:

[ZIEMBA]

Lutas, zgłoś się do najbliższego lakiernika samochodowego, niech do Ci troche takiego środka do zmywania lakieru ze zderzaków, powinien to mieć. Sam tego urzywam w warsztacie ale nie pamiętam nazwy. A jak lakiernik nie bedzie miał to idż do najbliższej mieszalni lakierów, tam napewno będą mieć. Papierem sie za.....męczysz :mrgreen: A tak wogóle to po co zdzierasz cały lakier ze zderzaków?

[lutas]

A tak wogóle to po co zdzierasz cały lakier ze zderzaków?

Bo ktoś polakierował ten zderzak jakimś syfem, który pęka i odłazi. Jak polakieruję na to - nowy lakier też pewnie popęka.

[ZIEMBA]

No to masz racje lutas, lepiej to wszystko zedrzyj do zera. Urzyj tego środka do zmywania. Chyba że już zdarłęś papierem?

[lutas]

Powalczyłem dzisiaj i starłem ok. 40% tego świństwa, jutro jeszcze jedna sesja z papierem ściernym, kubłem wody i chyba zedrę wszystko :razz:

[ZIEMBA]

Twardy jesteś chłopie, szacun dla Ciebie :pad: Ja raz spróbowałem papierem i nigdy w życiu bym się tego nie podjął drugi raz.

[siwy99]

Witam kolego Lutas. Lakier na zderzakach nigdy nie powinien sie łuszczyć ani robić pajeczynki. Jak bedziesz lakierował dodaj do farby PLASTYFIKATOR nada farbie giętkości. To naprawde zaje#^&%sty środek tylko nie pamiętam czy dodaje sie go do podkladu czy do bazy i bezbarwnego.

[ZIEMBA]

Do podkładu i do bezbarwnego.

[Ziutek50]

podbijam temat, bo mam zapotrzebowanie na usunięcie starego lakieru ze zderzaka. Może ktoś się specjalizujący w temacie, podpowie jak to można zrobić w "domowym zaciszu" bez używania szlifierek i papieru ściernego czy innych sposobów narażających powierzchnię plastikową na uszkodzenia.

[Ulter]

podbijam temat, bo mam zapotrzebowanie na usunięcie starego lakieru ze zderzaka. Może ktoś się specjalizujący w temacie, podpowie jak to można zrobić w "domowym zaciszu" bez używania szlifierek i papieru ściernego czy innych sposobów narażających powierzchnię plastikową na uszkodzenia.

Raczej bez szlifowania to się nie obejdzie ...chyba że :mag:

[Ziutek50]

są preparaty do usuwania lakieru z powierzchni metalowych, ale nie są zalecane do tworzyw sztucznych ze względu na agresywność środków.

Jedynie jeszcze do głowy przychodzi mi próba podgrzania lakieru opalarką i ze skrobać miękki lakier, ale obawiam się że plastik też się uplastyczni i odkształci.

[Ulter]

są preparaty do usuwania lakieru z powierzchni metalowych, ale nie są zalecane do tworzyw sztucznych ze względu na agresywność środków.

Jedynie jeszcze do głowy przychodzi mi próba podgrzania lakieru opalarką i ze skrobać miękki lakier, ale obawiam się że plastik też się uplastyczni i odkształci.

Taki środek mogę ci załatwić ...bo w lakierni pracuje:p
a poco chcesz cały lakier ściągać??

[__Robert__]

a poco chcesz cały lakier ściągać??

To jest proste, otóż przy sprzedaży auta czujnik nie wykryje kilka warstw lakieru, ot co.

[Ziutek50]

bo jest popękany i odłazi w niektórych miejscach płatami po spotkaniu z owczarkiem niemieckim w wigilię

To jest proste, otóż przy sprzedaży auta czujnik nie wykryje kilka warstw lakieru, ot co.

z plastiku czujnik Ci nie zadziała :ok:

[Adam10]

To jest proste, otóż przy sprzedaży auta czujnik nie wykryje kilka warstw lakieru, ot co.

Buahahahaha, mistrz

Czujnik grubości lakieru choćbyś nie wiem jak sie modlil to nie zmierzy grubości lakieru na plastikowym elemencie... Zapoznaj sie z zasada dzialania takiego czujnika

[__Robert__]

bo jest popękany i odłazi w niektórych miejscach płatami po spotkaniu z owczarkiem niemieckim w wigilię

z plastiku czujnik Ci nie zadziała :ok:

, nie wiedziałem, nie miałem nic złego na myśli :pokoj:

Buahahahaha, mistrz

Rzeczywiście baaardzo śmieszne, wiem, wiem, pomyliłem się, czujnik mierzy nie metaliczne warstwy

[Ulter]

bo jest popękany i odłazi w niektórych miejscach płatami po spotkaniu z owczarkiem niemieckim w wigilię

No to szlifierka i ogień potem podkład i ewentualnie szpachlung