17 odpowiedzi na ten temat

[sypus]

Coś się mnie porobiło i potrzeba mi kilku sugestii, co się mogło spindolić.

1. Co jest odpowiedzialne za ssanie na zimnym silniku (czujnik temperatury wymieniony) ? Jest sygnał, że ma podnieść obroty, ale menda jakaś tego nie robi.

2. Wolne obroty spadły do poziomiu 400-500 obr/min i sprzętowo (Tech2) nie można ich podnieść. Jedynie śrubką przy przepustnicy. Przy obciążeniu typu klima, wspomaganie, D,R + hamulec spadają do 300 obr, a nawet potrafi zgasnąć jak np. cofam i skręcam.

3. Po przegazowaniu wolno schodzi z obrotów.

Porównywałem u norberta i u niego przy obciążeniu obroty się podnoszą do normalnego poziomu, a z obrotów schodzi znacznie szybciej.

Dajcie jakieś sugestie, co pierdykło, bo tak mnie to że hej. Już zaczynam myśleć o wymianie samochodu, bo nie mogę zdzierżyć, że coś nie działa tak jak powinno.

[Roozga]

A jak się ma TPS - czujnik położenia przepustnicy?? - może on sieje

Wyczyściłbym też i przepustnicę

[GISKARD]

sugeruje bardzo ,mocno zabrudzony silniczek krokowy....
ja swj zamoczyłem cały w słoiku z takim środkiem do czyszczenia gaźników :nie_wem: nie pamiętam... :hehe:
i normalnie smoła się zrobiła z bardzo przeźroczystego... SMOŁĄ CZARNA JAK SMOŁA....
krokowiec zaczoł dziąłaćjak nowiusieńki... ale nie spisałem z naklejki numeru katalogowego.. :twisted: :twisted: :twisted:

wieć jest teraz NO NAME...

- druga sprawa to ta guma która czyma krokowca u mie juz się wyrobiął i dostawał lewego powietrza...
jak uszczelniłem to nie napisze bo... sie :hehe:
pozdro

:mrgreen:

[crocos]

Może na początek wymyj albo nawet podmień na inny najbardziej banalny element tej układanki czyli krokowca?

edit: giskard mnie uprzedził

[beast]

Sypus - zawin norbertowi krokowiec i po sprawie :mrgreen:

[GISKARD]

jest jescze jadna sprawa ż ena wolnych wariują obroty te przedowdy (podciśnienia) co wychodza z tyłu silnika na samej górze z tego aluminiowego pomiędzy głowicami (ty niech jakiś wójek rózga porawi bo nie iwme jak się to nazywa) jest ich zdaje se cztery...
u mnie jeden był pekniety chyba drugi od prawej jak patrzysz...
też dosatwał wariacji... ale nie spadłąy nigdy tak obroty...

[Roozga]

GISKARD, nie nie giski, tu ma coś dolot powietrza albo przepustnica - nie podciśnienie

[GISKARD]

zobaczym jakie beda efekty naszych porad... oby pomogło... :hehe:

[sypus]

No i jest zagwozdka :shock: Wolne obroty zdechły całkowicie. Wieczorem były, a rano po odpaleniu wolnych obrotów już brak. Po podłączeniu do Tech2 pokazuje, że wolne obroty są OK , ale nie da rady ich w żaden sposób regulować z poziomu Tech-a.

Jakieś sugestie, bo mnie chyba strzeli :

EDIT
Krokowiec, przepływka sprawdzone. Efektów brak.

[piotr027]

czujnik połozenia przepustnicy...........chyba była już tutaj o tym mowa..........

[sypus]

Czujnik położenia przepustnicy podmieniany już 2 razy (z samochodów, które działają)

[piotr027]

sypus, znaczy się nie odpala czy jak skoro wolnych obr nie ma,bo nie kumam chyba?

[sypus]

Odpala i gaśnie, jak trzymam na obrotach to chodzi.

[piotr027]

a gumy od dolotów sa całe?

[Sebbie]

Sprawdź czy nie dostaje lewego powietrza.

Może też pompa paliwa po prostu siada i masz małe ciśnienie, dasz gazu to silnik zaciągnie wahe, nie dasz to czasy otwarcia wtrysków za krótkie i gaśnie

[Roozga]

hmm, zachowanie podejrzane jakby czujnik temperatury płynu chłodzącego (ECT), lub problem z ciśnieniem wtrysku. Jak rozumiem filtr powietrza i paliwa masz świeży, test denaturatem po dolocie wykonany? Zmierz jeszcze ciśnienie na listwie

Pamiętam że był jeszcze zawór w zbiorniku który również cos takiego mógł powodować, ale nie mam z tym żadnych doświadczeń

[sypus]

W poniedziałek sie posprawdza pod kątem pomysłów zapodanych :roll: Będę informował o postępach.

[sypus]

Trochę mnie nie było. Sprawa wyglada tak :

Wolne obroty, jak znikły tak się pojawiły. Dalej jest 500. Ssania brak nadal. Tech2 nie wykazuje błędów :shock:

Wskazanie Techa na zimnym: podnieść obroty na 1300 --> reakcji brak. Sprzętowo obroty nie reagują w ogóle. Przepływka, silnik krokowy, czujniki rozmaite, czujnik położenia wału, egr i ch... tam wie co jeszcze powymieniane i posprawdzane. Nawet komputery 3 szt. wkładane, coby jakieś zimne luty wyeliminować.

Sie wk........ i zrobilim Techem2 migawkę: odpalenie na zimnym, jazda 30 km. Plik zgrany na Pendrive'a i do Opla do Niemiec poszedł do analizy. Dział Analizy w Rüsselsheim ma migawkę obadać i do tygodnia ma być odpowiedź ki czort z tymi obrotami.

Mam :bad: nadzieję, że tam coś wynajdą i se zrobię te obroty w końcu.

Oczywiście to wszystko za friko, bo samochód ma mi działać, a nie się telepać. Po co im w Oplu jakieś ch... i k.... ode mnie mają lecieć.