Po ~godzinie macania, przesiadania sie, krecenia wychodzi mi:
- schowek - szkoda mi go troche, bo jednak fajnie jest miec schowek, choc maly... Ale radio byloby zamaskowane zdecydowanie...
- pierdyknac radio na srodek deski na samym wierzchu - raczej bez sensu, tak to sobie mozna montowac radio w UAZie, a pozatym szybciej by mi je ukradli niz bym zdarzyl je tam zamontowac...
- pod fotelem (ale nie mozna wtedy fotela calkiem na dol zjechac) - niewygodnie sie kreci, nic nie widac, ale to dla mnie nie problem, bo robie malego moda i mam wyswietlanie i zmiane kanalow,czestotliwosci itp w mikforonie

- wersja ekstremalna - skolowac druga taka obudowe jak jest od navi carin z tylu pod sufitem, ale "wersja-mirror" i radio dac po drugiej stronie, a jedynie mikrofon i sterowanie zamontowac gdzies z przodu (ale to znow problem - gdzie...)
Niemiala baba problemu, kupila se grube radio :|