

DEMONTAŻ TYLNEJ PIASTY
Rozpoczęte przez
THIN
, 31 maj 2008, 18:53
8 odpowiedzi na ten temat
#1
OFFLINE
Napisany 31 maja 2008 - 18:53
Witam - potrzebuję wymienić tarcze kotwiczne od hamulca ręcznego i w tym celu kolega Gachu zalecił odkręcenie 4 śrubek z przodu tarczy kotwicznej i powiedział że wszystko zejdzie (przynajmniej powinno) - niestety chyba coś nie tak.
Odkręciłem wspomniane 4 śrubki (w jakieś 6 godzin) i nic. Przeciąłem starą tarczę kotwiczną diaksem żeby mieć lepszy wgląd na piastę ale nie mam zielonego pojęcia z której strony ją zdjąć. Tak jak w innym poście radził kolega "rwałem" nawet tą piastę siłą mięśni do siebie i nic - nawet nie drgnęła. Jak zdjąć to cholerstwo?? Bo nerwy mi puszczają a diaksa mam cały czas pod ręką..... :bad: :evil: :twisted:
Odkręciłem wspomniane 4 śrubki (w jakieś 6 godzin) i nic. Przeciąłem starą tarczę kotwiczną diaksem żeby mieć lepszy wgląd na piastę ale nie mam zielonego pojęcia z której strony ją zdjąć. Tak jak w innym poście radził kolega "rwałem" nawet tą piastę siłą mięśni do siebie i nic - nawet nie drgnęła. Jak zdjąć to cholerstwo?? Bo nerwy mi puszczają a diaksa mam cały czas pod ręką..... :bad: :evil: :twisted:
#2
OFFLINE
#3
OFFLINE
Napisany 31 maja 2008 - 21:51
Roozga - Ja znalazłem coś takiego - jedyne co to nie uśmiecha mi się że podczas rozbierania uszkadza się łożysko półosi i trzeba kupić nowe w cenie 180zł sztuka
Dotyczy wymiany całego zespołu tarczobębna, szczęk, wraz z tarczą kotwiczną i łożyskami półosi krótkiej tylnych kół.
Najpierw nieco info celem wstępu.
OBJAWY: po kolejnym zaciągnięciu ręcznego, metaliczny trzask, dźwignia nagle przemieszcza się bez oporu, po ruszeniu szum i trzaski w tylnych kołach. Wstępne oględziny linka cała, dźwignie zewnętrzne rozpieraków przesuwają sie w tył i przod wraz z ruchami dźwigni ręcznego - wniosek linka sprawna, usterka głębiej.
Po demontażu kół, i oparciu tyłu na podstawkach rozpoczęto działanie.
cienkim wybijakiem wymontować szpilki mocujące klocki w zacisku( mają od wewnętrznej strony zabezpieczenie zatrzaskowe) szt 2 wraz z zabezpieczeniem z blachy
klucz nasadowy 6-ciokątny 19 śruby mocujące zacisk po 2 szt na stronę( widoczne od wewnątrz)
rozsunąć klocki tak, by można je było wyjąć (zapamiętaćktory wewnątrz i zewnątrz)
wyjąć klocki
zdjąć zacisk, może wisieć na przewodzi hamulcowym, zwracać uwagę, aby nie pękł
klucz imbusowy odkręcić śrubę soecjalną mocującą tarczobęben
odpiąć linkę h-ca ręcznego i zdjąć sprężynę napinającą zewnętrzną
nie przeklinając za wiele zdjąć tarczobęben dziwiąc się, że jest zasyfiony rdzą, błotem i czort wie czym
odkręcić kluczami imbusowymi śruby mocujące flanszę przegubu do półosi krótkiej
śrubokrętem poprzez otwory w półosi obrócić kołki ustalające szczęki o ile same nie wypadły i nie pętają się w środku
zdjąć sprężyny sciągające szczęki jeśli jeszcze nie są pęknięte
zdjąć szczęki wraz z regulatorami wewnętrznymi ręcznego ( na górnej zęści szczęk) tuleja z gwintem i pokrętło w kształcie rozety
zdjąć mechanizm rozpieraka wraz z dźwignią UWAGA, jest tam piździana malutka część taka tulejka o dwu średnicach, będąca osią rozpieraka i dźwigni
wyjąć i odłożyć na bok żeby ani pies ani dzieci nie posiały
po odkręceniu śrub flanszy przegubu przesunąć półoś długą do tyłu i opodnieść zakładając na belkę zawieszenia
oblookać w jakim stanie są osłony gumowe, jeśli popękane WYMIENIĆ
kluczem nasadowym odkręcić nakrętkę mocującą półoś krótką do piasty
przez klocek, żeby nie sp....ć gwintu wybić półoś krótką, przy czym rozwalamy zręcznie łożysko zewnętrzne półosi
zdemontować pierścienie Seeger-a wewnątrz i zewnątrz
kluczem imbusowym odkręcić sruby szt 4 mocujące tarczę kotwiczną (taka blacha)
wiertarka ze szczotka drucianą i pięknie wypucować bo syf nieziemski
wybić łożyska półosi niestety wybijakiem
nabić łożyska i założyć pierścienie Seeger-a
przykręcić nową tarczę kotwiczną pamiętając o założeniu nowego oringu pomiędzy tarczę a piastę
wbić półoś krótką i przykręcić nakrętką regulując jenocześnie napięcie łożysk metodą "na wyczucie", po czym zabezpieczyć nakrętkę przed odkręceniem przez zaklepanie w kanałku półosi
przykręcić flanszę półosi długiej
zmontować szczęki ręcznego - od gory regulator pokrętłem rozetowym bliżej zderzaka rozpierak i dźwignia rozpieraka od dołu pamiętać o założeniu nowej gumowej przelotki i nowych spręzyn szt 2
sypiąc qr...i założyć nowe kołki ustalające wraz ze sprężynkami i miseczkami tak, aby przechodziły przez szcząki i wchodziły w otwory w tarczy kotwicznej, obrót o 90 st powoduje zablokowanie w prawidłowym położeniu
sprawdzić, czy rozpierak jest przwidłowo ułożony na czszczękach
pociągnąć porządnie łyk piwa, następnie zamontować tarczobęben tak, aby swobodnie wsunął się na miejsce, w tym celu poluzować ewentualnie linkę ręcznego, hehehe, ale wtedy trzeba odkręcić podporę wału, ale cóż, omesia jest debest
przykręcić tarczobęben śrubą specjalnąszt 1
zaciągnąć ręczny na 3-ci pstryk koło powinno być zablokowane ew wyregulować stronami
założyć zacisk i przykręcić
włożyć klocki i kołki zabiezpieczające, najpierw gorny, potem blaszkę i dolny kołek
założyć koło i przykręsić fest śrubami
założyć kołpaczek firmowy
powiedzieć, "O K**WA, ALE JESTEM ZDOLNY"
Teraz opis kosztów części
kołki ustalające, 4szt, sprężyny kołków, miseczki 4szt, sprężyny szczęk, oringi pod tarczę i przelottki dźwigni ręcznego w ASO 41 zł
tarcze kotwiczne szt 2 240 w ASO
łożysko półosi krótkiej 2szt 360 zł ASO
tarczobębny + szczęki ja wykukałem dzięki LOB za 270 z przesyłką
osłona gumowa przegubu 50 zł szt 1
Teraz panowie oświadczam, że robocizna w pewnym warsztacie pod wawą kosztuje 100 zł od strony. Oceńcie sami, czy chcecie ćwiczyć samemu. jeśli są chętni mam nadzieję, że ten tekst może im się przydać. Pozdrawiam, Janusz z ręcznym jak brzytwa
Autorem tekstu jest JanuszGnitecki
Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz.... o łożysko półosi krótkkiej się rozchodzi
W jakim celu mamy je wybijać?? Nie wiem dokładnie które to jest łożysko ale domniema po filmiku jaki znalazłem na youtube.com że to jest łożysko przez które przechodzi trzpień piasty. Nie ma sposobu na wyjęcie/wybicie piasty bez naruszania łożyska?? Wydaje mi się że gdyby robiła to sprytna osoba to jest taka szansa. Jeszcze jest dodane że usługa w warsztacie kosztuje 100 zł od koła. Ja to rozbieram już drugi dzień i wątpię żeby za tyle rozbierania a potem składania, straconych nerów, zdrowia i zgorszonych sąsiadów Jechowych ktoś wziął tylko 200zł dla siebie. Praktycznie trzeba rozebrać cały tył pomijając jedynie dyfer i w pewnym sensie wahacze ale zabawa cały czas koło nich przebiega...
Dotyczy wymiany całego zespołu tarczobębna, szczęk, wraz z tarczą kotwiczną i łożyskami półosi krótkiej tylnych kół.
Najpierw nieco info celem wstępu.
OBJAWY: po kolejnym zaciągnięciu ręcznego, metaliczny trzask, dźwignia nagle przemieszcza się bez oporu, po ruszeniu szum i trzaski w tylnych kołach. Wstępne oględziny linka cała, dźwignie zewnętrzne rozpieraków przesuwają sie w tył i przod wraz z ruchami dźwigni ręcznego - wniosek linka sprawna, usterka głębiej.
Po demontażu kół, i oparciu tyłu na podstawkach rozpoczęto działanie.
cienkim wybijakiem wymontować szpilki mocujące klocki w zacisku( mają od wewnętrznej strony zabezpieczenie zatrzaskowe) szt 2 wraz z zabezpieczeniem z blachy
klucz nasadowy 6-ciokątny 19 śruby mocujące zacisk po 2 szt na stronę( widoczne od wewnątrz)
rozsunąć klocki tak, by można je było wyjąć (zapamiętaćktory wewnątrz i zewnątrz)
wyjąć klocki
zdjąć zacisk, może wisieć na przewodzi hamulcowym, zwracać uwagę, aby nie pękł
klucz imbusowy odkręcić śrubę soecjalną mocującą tarczobęben
odpiąć linkę h-ca ręcznego i zdjąć sprężynę napinającą zewnętrzną
nie przeklinając za wiele zdjąć tarczobęben dziwiąc się, że jest zasyfiony rdzą, błotem i czort wie czym
odkręcić kluczami imbusowymi śruby mocujące flanszę przegubu do półosi krótkiej
śrubokrętem poprzez otwory w półosi obrócić kołki ustalające szczęki o ile same nie wypadły i nie pętają się w środku
zdjąć sprężyny sciągające szczęki jeśli jeszcze nie są pęknięte
zdjąć szczęki wraz z regulatorami wewnętrznymi ręcznego ( na górnej zęści szczęk) tuleja z gwintem i pokrętło w kształcie rozety
zdjąć mechanizm rozpieraka wraz z dźwignią UWAGA, jest tam piździana malutka część taka tulejka o dwu średnicach, będąca osią rozpieraka i dźwigni
wyjąć i odłożyć na bok żeby ani pies ani dzieci nie posiały
po odkręceniu śrub flanszy przegubu przesunąć półoś długą do tyłu i opodnieść zakładając na belkę zawieszenia
oblookać w jakim stanie są osłony gumowe, jeśli popękane WYMIENIĆ
kluczem nasadowym odkręcić nakrętkę mocującą półoś krótką do piasty
przez klocek, żeby nie sp....ć gwintu wybić półoś krótką, przy czym rozwalamy zręcznie łożysko zewnętrzne półosi
zdemontować pierścienie Seeger-a wewnątrz i zewnątrz
kluczem imbusowym odkręcić sruby szt 4 mocujące tarczę kotwiczną (taka blacha)
wiertarka ze szczotka drucianą i pięknie wypucować bo syf nieziemski
wybić łożyska półosi niestety wybijakiem
nabić łożyska i założyć pierścienie Seeger-a
przykręcić nową tarczę kotwiczną pamiętając o założeniu nowego oringu pomiędzy tarczę a piastę
wbić półoś krótką i przykręcić nakrętką regulując jenocześnie napięcie łożysk metodą "na wyczucie", po czym zabezpieczyć nakrętkę przed odkręceniem przez zaklepanie w kanałku półosi
przykręcić flanszę półosi długiej
zmontować szczęki ręcznego - od gory regulator pokrętłem rozetowym bliżej zderzaka rozpierak i dźwignia rozpieraka od dołu pamiętać o założeniu nowej gumowej przelotki i nowych spręzyn szt 2
sypiąc qr...i założyć nowe kołki ustalające wraz ze sprężynkami i miseczkami tak, aby przechodziły przez szcząki i wchodziły w otwory w tarczy kotwicznej, obrót o 90 st powoduje zablokowanie w prawidłowym położeniu
sprawdzić, czy rozpierak jest przwidłowo ułożony na czszczękach
pociągnąć porządnie łyk piwa, następnie zamontować tarczobęben tak, aby swobodnie wsunął się na miejsce, w tym celu poluzować ewentualnie linkę ręcznego, hehehe, ale wtedy trzeba odkręcić podporę wału, ale cóż, omesia jest debest
przykręcić tarczobęben śrubą specjalnąszt 1
zaciągnąć ręczny na 3-ci pstryk koło powinno być zablokowane ew wyregulować stronami
założyć zacisk i przykręcić
włożyć klocki i kołki zabiezpieczające, najpierw gorny, potem blaszkę i dolny kołek
założyć koło i przykręsić fest śrubami
założyć kołpaczek firmowy
powiedzieć, "O K**WA, ALE JESTEM ZDOLNY"
Teraz opis kosztów części
kołki ustalające, 4szt, sprężyny kołków, miseczki 4szt, sprężyny szczęk, oringi pod tarczę i przelottki dźwigni ręcznego w ASO 41 zł
tarcze kotwiczne szt 2 240 w ASO
łożysko półosi krótkiej 2szt 360 zł ASO
tarczobębny + szczęki ja wykukałem dzięki LOB za 270 z przesyłką
osłona gumowa przegubu 50 zł szt 1
Teraz panowie oświadczam, że robocizna w pewnym warsztacie pod wawą kosztuje 100 zł od strony. Oceńcie sami, czy chcecie ćwiczyć samemu. jeśli są chętni mam nadzieję, że ten tekst może im się przydać. Pozdrawiam, Janusz z ręcznym jak brzytwa
Autorem tekstu jest JanuszGnitecki
Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz.... o łożysko półosi krótkkiej się rozchodzi
W jakim celu mamy je wybijać?? Nie wiem dokładnie które to jest łożysko ale domniema po filmiku jaki znalazłem na youtube.com że to jest łożysko przez które przechodzi trzpień piasty. Nie ma sposobu na wyjęcie/wybicie piasty bez naruszania łożyska?? Wydaje mi się że gdyby robiła to sprytna osoba to jest taka szansa. Jeszcze jest dodane że usługa w warsztacie kosztuje 100 zł od koła. Ja to rozbieram już drugi dzień i wątpię żeby za tyle rozbierania a potem składania, straconych nerów, zdrowia i zgorszonych sąsiadów Jechowych ktoś wziął tylko 200zł dla siebie. Praktycznie trzeba rozebrać cały tył pomijając jedynie dyfer i w pewnym sensie wahacze ale zabawa cały czas koło nich przebiega...
#4
OFFLINE
#5
OFFLINE
Napisany 01 czerwca 2008 - 09:39
nie ma innej rady trzeba wyjac piaste a do tego niestety musisz wyjac z niej półoske co powoduje uszkodzenie łożyska pranie młotkiem nie pomoże dopóki półoska jest zamontowana w piascie
auto serwis
#6
OFFLINE
Napisany 01 czerwca 2008 - 11:26
Ja jestem w trakcie właśnie - wywaliłem półośkę i teraz mam problem z wybiciem piasty - nie chce iść kopana - odkręciłem tą śrubę (jak już zdjąłem półośkę) wraz z zabezpieczeniem i w teorii to powinno już pujść a tu muka. Wysunęło się może ze dwa milimetry i stoi.
Idę kombinować dalej :evil:
Udało mi się wyjąć (w sumie mojemu ojcu) to do czego jest półośka przykręcona na 6 śrub) - trochę siły, intyligencji i młotek 5 kilowy i ładnie zeszło - teraz widzę że piasta trzyma się dosyć ściło w tym w czym jest zamocowana
będę próbował tym samym sposobem to wybić tylko że delikatniej bo tam ten pieprzony wałek z frezem i gwintem jest
Po 6 godzinach walki - zdemontowane - potwierdzam tekst że "wyjmując piastę zręcznie roznosimy łożysko" i dodał bym jeszcze "a kulki same uciekają bo słów na k... nawrzucaliśmy i łapy nas bolą"
Więc teraz rozbieram drugą stronę i na jutro już będzie gotowy do złożenia jak tylko uda mi się kupić łożyska (z nadzieją że sporo taniej niż w ASO) seeger x2 chyba i dwa jakieś tam oringi ojciec jeszcze wyczaił ale powiedział że przy kupnie łożysk żebym się zapytał o to bo chyba są razem z nim.
Jakby co to służe pomocą bo już wiem jak to rozebrać.
INFO DLA GACHU
4 śruby o których pisałeś to dopiero początek mozolnego rozbierania....
Idę kombinować dalej :evil:
Udało mi się wyjąć (w sumie mojemu ojcu) to do czego jest półośka przykręcona na 6 śrub) - trochę siły, intyligencji i młotek 5 kilowy i ładnie zeszło - teraz widzę że piasta trzyma się dosyć ściło w tym w czym jest zamocowana

Po 6 godzinach walki - zdemontowane - potwierdzam tekst że "wyjmując piastę zręcznie roznosimy łożysko" i dodał bym jeszcze "a kulki same uciekają bo słów na k... nawrzucaliśmy i łapy nas bolą"
Więc teraz rozbieram drugą stronę i na jutro już będzie gotowy do złożenia jak tylko uda mi się kupić łożyska (z nadzieją że sporo taniej niż w ASO) seeger x2 chyba i dwa jakieś tam oringi ojciec jeszcze wyczaił ale powiedział że przy kupnie łożysk żebym się zapytał o to bo chyba są razem z nim.
Jakby co to służe pomocą bo już wiem jak to rozebrać.
INFO DLA GACHU
4 śruby o których pisałeś to dopiero początek mozolnego rozbierania....

#7
OFFLINE
Napisany 03 czerwca 2008 - 21:33
UWAGA UWAGA - CYTUJĘ:
Zacząwszy w sobotę dzisiaj ukończyłem wymianę tarcz kotwicznych, tarcz hamulcowych, klocków, szczęk, zestawu spręzynek, łożysk i innych pierdól które przy okazji popsułem
Jutro przód.... :bad:
W czwartek (o ile skończę jutro przód) zamieszczę fotorelację z wymiany tarcz kotwicznych w oplu omedze - taka wskazówka - Nie używajdzie ręcznego :mrgreen: bo jak się to wam zepsuje to jesteście w niezłej du
O K**WA, ALE JESTEM ZDOLNY
Zacząwszy w sobotę dzisiaj ukończyłem wymianę tarcz kotwicznych, tarcz hamulcowych, klocków, szczęk, zestawu spręzynek, łożysk i innych pierdól które przy okazji popsułem

Jutro przód.... :bad:
W czwartek (o ile skończę jutro przód) zamieszczę fotorelację z wymiany tarcz kotwicznych w oplu omedze - taka wskazówka - Nie używajdzie ręcznego :mrgreen: bo jak się to wam zepsuje to jesteście w niezłej du

#8
OFFLINE
Napisany 02 maja 2012 - 10:51
witam , może ktoś wymieniał osłonę przegubu muszę ją wymienić ,ale po odkręceniu sześciu śrób od półośki niewiem jak zdjąć łożysko z półośki
#9
OFFLINE
Napisany 02 maja 2012 - 14:09
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.