Jakim sposobem myjecie swoją OMEGE..??
#1 OFFLINE
Napisany 28 kwietnia 2008 - 07:29
Proponuje abyśmy opisywali w tym temacie sposoby mycia naszych Omeg (i oczywiście innych samochodów) Może ja zacznę.
Otóż gdy juz zbiorę się do mycia Omegi to pierw oblatuje ją wodą pod ciśnieniem( nie myjka bo ją rozwaliłem przypadkowo na nią wjechałem ) później lecę do domu po wiadereczko z wodą i płynem(pianą). I tak: dajmy myję dach i od razu bardzo dobrze spłukuje i tak każdy element na koniec przelatuje omegę jeszcze całą.....gdy jest na niej woda wygląda pięknie natomiast gdy wyschnie robią sie zacieki..i to rozumiem żeby jakieś małe...ale to normalnie takie że szmatką nie mogę spolerować :shock: :shock: :shock: panowie dajcie jakąś radę bo na automatyczną zacznę jeździć i szlak trafi blachę...moja omega jest siwa/srebrna także to widać jeszcze pod słońce jak jasna cholera..Pozdr
#2 OFFLINE
Napisany 28 kwietnia 2008 - 07:34
acha irchy sie nie wykreca, tylko wygniata
powodzenie
i jeszcze sa tez specyfiki chemiczne ktore powoduja splywanie wody , ale i tak cos tam kropel zostaje
a te zacieki to moze juz stare jakies i trzeba to spolerowac ??
#3 OFFLINE
Napisany 28 kwietnia 2008 - 07:51
#4 OFFLINE
Napisany 28 kwietnia 2008 - 07:56
#5 OFFLINE
Napisany 28 kwietnia 2008 - 08:10
umyłem szyby jeszcze raz szmatka zamoczoną w wodzie z płynem do naczyń potem wytarłem do sucha i jest git
mozna to samo zrobic z lakierem ,ale jaki sens jest wtedy myć auto?
druga sprawa że płyn do naczyc jest bardziej żrący i napewno nie robi to dobrze na lakier ,natomiast szybkom nic nie bedzie
#6 OFFLINE
Napisany 28 kwietnia 2008 - 08:18
#7 OFFLINE
Napisany 28 kwietnia 2008 - 08:23
#8 OFFLINE
Napisany 28 kwietnia 2008 - 09:03
mi jedna rolka starcza na cale auto i odrazu mokrymi wycieram progi i drzwi od wewnetrznej strony zewnetrznej :mrgreen:
choc ostatnio jezdze na automata.. bo na lotosie maja jakis taki fajny plyn ze ladnie woda splywa i dlugo ma polysk...
i kiedy nie umyje to zawsze pozniej deszcz pada :evil:
ZWYKŁY KLUBOWICZ
#9 OFFLINE
Napisany 28 kwietnia 2008 - 09:13
Dobrze splukujesz a potem reczna sciagaczka i po umyciu sciagasz wode a potem jeszcze szmata w reke i docierasz prawie do sucha i nie ma prawa byc zaciekow ( tak samo szyby) Ja jeszcze po umyciu spryskuje woskiem ( mozna kupic w kazdym sklepie karshera) potem lekko plukam i dopiero sciagam wode i wycieram.na koniec przelatuje omegę jeszcze całą.....gdy jest na niej woda wygląda pięknie natomiast gdy wyschnie robią sie zacieki..i to rozumiem żeby jakieś małe...ale to normalnie takie że szmatką nie mogę spolerować
Plyn do mycia naczyc bardzo odtluszcza. Szyby mozna umyc, ale lakier po kilku takich myciach bedzie robil sie matowy.umyłem szyby jeszcze raz szmatka zamoczoną w wodzie z płynem do naczyń potem wytarłem do sucha i jest git
mozna to samo zrobic z lakierem ,ale jaki sens jest wtedy myć auto?
Pozatym my mamy lakier natluscic a nie odtluscic
#10 OFFLINE
Napisany 28 kwietnia 2008 - 09:14
#11 OFFLINE
Napisany 28 kwietnia 2008 - 10:34
jak juz umyje (co bywa bardzo rzadko) to po spłukaniu mam taki gumowy ściągacz do wody - wygląda jak powiększony ściąga wody z okien ło taką http://moto.allegro....cz_do_wody.html
Widzę że se muszę taki sprawić :piwo:
#12 OFFLINE
Napisany 28 kwietnia 2008 - 13:01
Wg mnie najlepszy sposób po umyciu gąbką i spłukaniu to wytrzeć całe auto. Ja używam ściereczki z mikrofibry, można i irchy ale chyba jest droższa.
I później najlepiej (jak się jeszcze chce...) jakiś wosk nałożyć - na suchy lakier - i szmatką wypolerować.
Pozdr.
M.
#13 OFFLINE
Napisany 28 kwietnia 2008 - 13:07
bo była brudna, gąbka, ircha tak samo ci porysuje lakier jak bedzie miała choćby jedno ziarenko piaskuRaz mi na myjni taką ściągaczką przelecieli samochód to rysy od razu się pojawiły.
#14 OFFLINE
Napisany 28 kwietnia 2008 - 13:11
Musialo byc auto slabo umyte i pociagnelo jakis piach.
#15 OFFLINE
#16 OFFLINE
Napisany 28 kwietnia 2008 - 14:53
po umyciu faktycznie sa zacieki od wody wychodzi twardoość
woda zawiera różnego rodzjau minerały, i inne rozne dziwactwa... .
.. które po wyschnięciu tworza nalot na powierzchni lakieru... szczególnie widoczne na ciemnym lakierze... w postaci zacików i plam...
najlepszym sposobem na to jest mycie samochodu destylowaną wodą... inaczej woda demineralizowaną...
:hehe:
:nabijacz:
ja myje na myjce besobsługowej w któej woda poddawana jest takim zabiegom....
nie mażadnych plamek ani tym bardziej zacieków
:mrgreen:
#17 OFFLINE
Napisany 28 kwietnia 2008 - 15:41
Oleje silinikowe i przemysłowe,od 1l do 1000l,
Chemia samochodowa K2 ,F1,Atas, Plastmal
Żarówki,filtry
[SIGPIC][/SIGPIC]
Never make a pirate angry !
#18 OFFLINE
Napisany 28 kwietnia 2008 - 16:09
#19 OFFLINE
Napisany 28 kwietnia 2008 - 16:13
Max 2 godziny jak jest juz czysty i suchy.Dobrze jest raz na jakiś czas nawoskować auto - ale to już prawie cały dzień roboty.
#20 OFFLINE
Napisany 28 kwietnia 2008 - 16:16
Oleje silinikowe i przemysłowe,od 1l do 1000l,
Chemia samochodowa K2 ,F1,Atas, Plastmal
Żarówki,filtry
[SIGPIC][/SIGPIC]
Never make a pirate angry !