Mam taki problem.
Mam Omege 2.5 V6 z automatyczną skrzynią biegów. Działa OK, nie szarpie itp.
Jedyny kłopot to wyciek oleju ze skrzyni spod małej uszczelki. Wymieniłem uszczelkę na oryginał GM-niestety nadal leciało. Postanowiłem, że sprawdze czy miska olejowa jest prosta. Po oględzinach i sprawdzeniu okazało się, że jest prosta. Kupiłem gumę olejoodporną 4mm z której wyciąłem uszczelkę. Odtłuściłem jej powierznie i posmarowałem lekko silikonem czerwonym. Lekko dokręciłem i pozostawiłem na jeden dzień aby mieć pewność że wyschnie. Nie zalewałem olejem bo doszedłem do wniosku, że olej może mi wypłukać świeży silikon. Dzisiaj dokręciłem mocniej (na krzyż, żeby był równo dociągnięte), zalałem olejem i wydaje mi się, że pod uszczelką lekko już jest mokrawo. Szczerze powiem, że mam tego dość. Szukam przyczyn innych ale nic nie przychodzi mi do głowy. Duża miska OK-nie leci, pozycjoner OK-wymieniony uszczelniacz (sucho) a spod małej miski cały czas coś tam kapnie.
Czy ktoś ma jakieś pomysły? To jedyny problem z moją omegą, poza tym jest naprawdę super (poza rdzą)..no może lekko się wkurzyłem bo oma mnie już kosztowała (łącznie z zakupem) 17000zł a sprzedać to ja ją mogę za najwyżej 10000zł.
Jeśli nie będę umiał tego naprawić to będę zmuszony sprzedać opla bo potrzebuje samochodu 100% sprawnego (a wiadomo, że nie mozna jezdzic z ubytkiem oleju w skrzyni). Póki co to zrobiłem nią tylko ~ 2000km więc to lekka przesada. Ok rozgadałem się

Czekam na jakieś porady , sugestie itp.
Please help me :roll: